Ja mam ten sam problem tylko w 325 tds, nawet teraz przy niskich temp. jadę 4 km i wskazówka wchodzi na połowę. Temperatura się nie zwiększa, wskazówka zawsze stoi na połowie czy długo stoi czy to jadę po mieście czy jakaś dłuższa trasa. W ostatnie lato zauważyłem że temp. silnika bardzo podobnie się zachowuje. Ale na ciepło do kabiny trzeba dłużej czekać mimo że wskaźnik jest w pionie. Nadmienie że po zakupie samochodu wysiadł Mi czujnik temp. silnika ale ten który daje sygnał do komputera - objawy były takie że obroty silnika po odpaleniu zawsze były wysokie i świece żarowe grzały bardzo długo nawet w lato przy tep. zewnętrznej 25 stopni C. bo ten który daje sygnał na wskaźnik cały czas zachowuje się tak samo jak w opisie wyżej może to on przekłamuje a może termostat jest cały czas zamknięty i płyn krąży w małym obiegu Visco schładza ten mały odcinek na chłodnicy do takiej temperatury że wskaźnik się nie wychyla poza połowę na razie do czasu aż się Visco się nie zepsuje)kilka razy w czasie jazdy zauważyłem że ciepłe powietrze przestało lecieć z nagrzewnicy ale to przez jakieś od pół minuty do 5 minut co mogło by wskazywać na pompę albo na zawór elektromagnetyczny tylko że to się zdarzyło może ze dwa razy. Przeanalizowałem wszystkie porady z forum z zakresu układu chłodzenia i nie wiem co robić. :mad2: :modlitwa: Czy w najgorszym wypadku takie przedwczesne nagrzewanie się silnika może w skazywać na jakieś uszkodzenie głowicy albo uszczelki pod nią. Dodam że po dłuższej jeździe słychać jak uchodzi ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym. :?: a może poczekam aż coś się zepsuje na amen :cry2: Czy wogóle zdarza się że termostat psuje się w pozycji zamkniętej jak tak to co się w tedy dzieje w układzie chłodzenia jak rozpoznać takie objawy. :?: Chyba straciłem cierpliwość do Mojej Buni że się tak rozpisałem. :roll: