Skocz do zawartości

marc1n

Zarejestrowani
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marc1n

  1. Z doswiadczenia powiem wam, ze ekonomicznie to wcale nie musi byc wolno... i wcale nie trzeba caly czas myslec "musze jechac oszczednie" tak jak napisal bieniu3000 Zakladajac ze ruszamy z miejsca i chcemy osiagnac predkosc 70km/h (jestesmy w miescie:P) czy zrobimy to wolno (muskajac gaz) czy szybko i dynamicznie to nie ma znaczenie... bo efekt jest ten sam- osiagniecie stalej predkosci tylko w pierwszy przypadku, ze tak powiem- spalamy mniej paliwa ale w dluzszym czasie! a w drugiem wiecej, ale znowusz w krotszym czasie i szybciej osiagniemy to 70km/h Nie uzywanie radia klimy i ogrzewnia szyby itp... to juz jest MAX HARDCORE. Najwazniejsze to jest (wedlug mnie) jak najmniej hamowac... ( bo po znacznym zahamowaniu znowu trzeba rozpedzic) i przewidywanie sytuacji typu widze z daleka czerwone to nie hamuje z piskiem na ostatnia chwile, albo obserwuje nie tylko samochod jadacy przedemna, ale staram sie tez pare do przodu i co robia.. Z poczatku moze trzeba i sie na tym troche skupiac i myslec... ale pozniej to juz wchodzi w odruchy i dzieje sie automatycznie :P W ogole przez moja "wodo lejnosc" ten temat schodzi bardziej na pogaduchy :P:P
  2. Spoko czyli juz wiem ze tym "ekonomizerem" nie ma co sie sugerowac. Powiem wam ze oprocz tego ze jezdze tak 50/50-miasto/trasa to takiego typowego miasta (co chwile swiatla, korki) nie ma az tak duzo. Najgorzej jest w piatki, jak jade na 16 na uczelnie- to wiadomo troche sie pojezdzi w korku. Tak w ogole to nie jezdze na odcinkach krotszych niz 10km w jedna strone,a zazwyczaj sa to odcinki miedzy 15-40km. Dlatego sie wku*wie jak by palil wiecej niz 8-8,5l :P:P:P a w tym 1,6 m43 tam jest wtrysk bezposredni wielopunktowy, to jak sie np jedzie na IV-biegu i ma sie zalozmy 3000obr/min i zdejme noge z gazu bo bede chcial lekko przyhamowac silnikiem to dopuki oboroty nie spadna ponizej 2000obr/min, to auto w ogole nic nie pali nie?? Jak jezdzicie wykorzystujecie to, czy raczej nie ?? ja osobiscie zawsze staram sie wykorzystywac mimo ze u mnie(w obecnym aucie) to praktycznie nic nie daje... ale zawsze lepiej jest miec auto na biegu wiadomo- lepiej hamuje i jest lepiej sterowalne, nie pomijajac faktu ze w razie czego mozna zawsze szybko uciec...
  3. teraz ja zapomnialem... hehe Sendra jakbys mogl kiedys przy okazii spojrzec ile oborotow ma na V-biegu przy 130km/h i ile wtedy pokazuje ta wskazowka na "ekonomizerze" tak z ciekawosci... bylbym bardzo wdzieczny :D :cool2: :mrgreen:
  4. Jesli chodzi o ten potencjal, mimo ze to tylko 1,6 to sam bylem zdziwiony... po pierwsze jedzie sie 150km/h i mozna praktycznie szeptac:P to na mnie zrobilo duze wrazenie... a jeszcze wieksze ze, z 150-170 to wsumie chwila. Mimo ze auto wazy ze 1250kg to ten silnik jakos potrafi to ruszyc... osiagow to nie ma jakis super extra ale mysle ze 11-12s do 100- wystarcza do sprawnego przemieszczania sie, tak samo Vmax rzedu 200km/h (osobiscie nie jezdze szybciej niz 140-150) No nic wsumie decyzja juz podjeta.. sprawa wyglada tak, ze teraz tylko czekac az wujek odlozy troche kasy, zeby dolozyc sobie i od razu tez cos kupic. Wsumie odpowiada mi to bo wiecej zaoszczedze. Nie chce za bardzo pozyczac od rodzicow... to musi byc 1-BMW i 1-samochod za 100% - wlasne pieniadze :D:D :) pozdrawiam! :)
  5. Nom BMW bylo by to pierwsze, ale czuje ze jak sie na nie zdecyduje (i nie przysporzy problemow) to juz nigdy nie kupie innej marki :D Dla mnie ekonomia bardzo wazna... tez jestem studentem. A calej wyplaty nie chce tracic pod dystrubutorem... Aspiracji "sciganta" raczej nie mam... napewno nie po miescie i na publicznych drogach- zreszta za szybko jechac nie mozna bo trzeba omijac dziury i guliki... :) Dosyc duzo jezdze po odcinku A4 gliwice-katowice (600-700km samego odcinka autostrady na miesiac) stad tez licze na optymistyczne spalanie 8l/100 :) Troche mnie ciekawia opinie a jest ich dosc sporo jak sie przeglada forum, ze 1,6 pali tyle samo co 2,5l:P czyli (10-11l/100km) :):)
  6. Sendra faktycznie.. masz racje co do tej pojemnosci, ale tylko po czesci :P:P:P wlasnie popatrzylem w te dane, ktore znajduja sie na stronce i wynika z nich ze: e36 318is coupe 1992-1997- ma pojemnosc 1796cm3 e36 318is coupe 1997-1999- ma pojemnosc 1895cm3 pozdrawiam :)
  7. Po pierwsze dzieki wszystkim za odpowiedzi :D Marcin222 jestem dokladnie takiego zdania jak Ty :) Mysle ze nie sztuka jest wydac jednorazowo kase na kupienie 2,5l- a pozniej zastanawiac sie jak to utrzymac. 8-9l w miescie z klima to bardzo zacny wynik :D:D cieszy mnie to :) mysle ze w takim razie przy umiejetnej jezdzie da sie zamknac spokojnie w 8l srednio, mimo ze coupe jest ciezsze od compact'a Sendra Tez jeszcze bym bral pod uwage 1,8is... tylko ze w coupe strasznie ciezko znalesc go w bdb stanie... po za tym tak sobie mysle pojemnosc 1,8l moc 140km czy to czasem nie troszke wysilony silnik ?? wychodzi ze z 1000cm3 wyciagaja 77,7 km nie wiem czy to nie troszke duzo... w przypadku 1,6 wychodzi 1000cm3-63,75km Nie wiem jak Ty ale wszystkie coupe jakie widzialem z tym silnikiem nie chodzily dobrze... czy jak sie spotyka na drodze przewaznie 1,8is a to chodzi prawie jak diesel- albo ja mam tylko takie szczescie do takich juz zakatowanych egzemtlarzy kojotek Nie chce TDS'a z tego wzgledu ze nie wierze w przebiegi rzedu 160.000 w BMW w dieslu, tych autach ktore maja po 8-10lat na dodatek z niemiec. Zakladajac ze realnie faktycznie maja raczej kolo 300.000 to boje sie ze przy takim przebiegu zrobie nim 10-20tys. i bede musial sie zajac turbina, a to droga sprawa. Po za tym 1,8 pojemnosc a to pali srednio 6,5l przy srednich osiagac 13,5-14s do 100km/h elastycznosc tez slabo wypada, z tych danych co mialem jak na diesla kiepsko... zreszta sam napisales ze 1,6benzyna bardziej elastyczna... troche absurd bo przeciez diesle slyna z duzego NM i mocnego dolu.. Osobiscie mam ibize 1,9TD 75PS 150NM w przedziale 2400-3400 orb/min niby nic... ale elastycznosc wychodzi duzo lepiej niz w takim 1,8tds u mnie 60-100 IVbieg- 9,5s 80-120 Vbieg-12,5 a od 0-100 tez 13,5s. Spalanie srednie 5,5l a ten silnik nie ma zadnego komputera sterujacego wtryskiem bezposrednim, tylko ma wstepna komore spalania :P ,mechaniczna pompa wszystko regulowane linkami, srubkami itp. Technologicznie stary kibel:) ale nie do zaj*bania i w porownaniu z tym 1,8TDS nie wypada wcale blado- a to przeciez przepasc... techniczna dlatego TDS wcale mnie nie urzeka...
  8. Nom, powiem tak on jest "zarezerwowany" dla mnie :P a zimowki sa... po 1 sezonie Waham sie troche bo jak pisalem wyzej jestem przyzwyczajony 20zl-100km,a tu mimo ze tylko 1,6 to jednak koszty beda wieksze o ponad polowe bo liczylbym na spalanie srednie na poziomie 8litrow. Dlatego mysle jeszcze nad Ibiza(przejsciowka) 2001-2002r Tdi(90km) za 20tys moglbym miec w miare zadbana- ale wiadomo BMW zupelnie inna klasa auta... zreszta to moje marzenie :-) wiecie jak to sie mowi "jak kochac to ksiezniczke, jak krasc to miliony, jak jezdzic to BMW" hehehe :D (wytnie sie ze to 1,6) No wlasnie i tu sie pojawia problem... poniewaz nie mam przekonania do gazu i moim zdaniem to troche nie przystoi jak BMW podjezdza na stacje i tankuje gaz... Ale jak mam byc tez szczery sam przed soba i trzymac sie wlasnych "pogladow" i przemyslen... To BMW coupe z silnikiem 1,6 - to tez troche nie przystoi... (nie chodzi mi o osiagi bo jezdzilem tym i sadze ze do normalnej jazdy i dla kogos kto chce ekonomicznie to wystarcza wzupelnosci) chodzi o sam fakt ze jak COUPE to wypada zeby pod maska bylo r6 co najmniej 2,5l i to mnie troche boli... Nasuwa sie mysl... jak mnie nie stac na taki samochod to kupic inny... i czekac dalej na spelnienie "marzen" ehhh...
  9. Tu pewna niescislosc... juz wyjasniam... Jezdzic nia mialbym zamiar 5-6lat czyli powiedzmy ze zrobilbym nia od min 100.000 do jakis 120.000 km czyli bedzie miec 260-280 tys (no i wypadaloby jakby w momencie sprzedazy jeszcze nalezycie chodzila...). Napisalem czy dojedzie do 350.000 bo tak sobie pomyslalem:P ze jak ktos napisze, ze tyle powinna przejechac to te 260-280 tys przejedzie napewno :lol: a i nie bedzie chodzic jak ostatni zlom jak bede sprzedawal :P
  10. Mysle ze jednoczesnie duzo i malo :) Powiem tak... jak sie popatrzy na allegro i te same "stan igla" za 12tys zl, a jak ogladasz to auto na zywo... to nawet nie masz ochoty do niego nas*ac a co dopiero kupic... (mam na mysli auta sprowadzone a ich cena jest taka bo z reguly nie sa dopuszczone do ruchu w niemczech z jakiegos powodu..czy to test spalin czy jakis powazniejszy dzwon i ktos tanio je kupil i sa w komisach czy u "turkow" przeznaczone wylacznie na EXPORT)- zreszta nie powiedzialem zadnej nowosci kazdy to chyba wie- osobiscie nie chcialbym takiego auta... Innymi slowy uwazam ze stan stanowi auta nie rowny... Porownujac z cenami w polsce i allegro drogo bo jak wspomniales 4tys euro czyli jakies 15.500zl, ale patrzac na niemieckich stronach to wcale nie duzo... auta tam sa drozsze tak samo jak np w Holandi ale za ladnie utrzymany egzemtlarz kazdy sobie slono liczy. Ten niewatpliwie taki jest... 100% bezwypadkowy nic nie lakierowane, 100%orginalny stan, zadnego odprysku na lakierze nawet najmniejszej ryski- i wlasnie to w NIEJ:) mnie najbardziej urzeka, technicznie jest "idealne" wiadomo jakie sa przeglady w niemczech, test spalin przechodzi "spiewajaco" (wartosci jak dla nowego auta). Co do czesci nie ma w nim zadnych nowych bo odkad moj wujek je ma to nic sie w nim nie zepsulo... Po za olejami plynami hamulcami i oponami nic nie robil- bo nic sie tez nie dzialo:) Co do wyposazenia nie jest jakies super rewelacyjne. Nie ma skory podgrzewanych foteli, klimy i innych bajerow to jakis standart z tego co widzialem 4x air back, elektr. szyby,lusterka,szyberdach, podlokietnik,termometr zewnetrzny,abs,wspomaganie,centralny+imobilizer, fotele welur dwukolorowe (takie co trzymaja cos na bokach) wiec pod tym wzgledem nie robi jakiejsc rewelacji
  11. yhym... :/ Co do lancuszka mysle ze profilaktycznie bym go wymienil przy 250tys- jakby co... Prowadnice zaworow- no to juz chyba wiekszy koszt... ? o popychaczach nie wspominajac bo to sa chyba jakies hydrauliczne? (z tego co sie zdarzylem sie dowiedziec to sa bardzo wrazliwe na zla jakosc oleju tak ??) dzieki za odpowiedzi :) staram sie mniejwiecej zorietowac jakie by mnie koszty czekaly w przyszlosci. Jakbym je kupil to raczej zakladam ze to samochod na "dluzej". Nie ukrywam ze moj portfel ladnie to odczuje:P "oszczednosci" w [BAD]... + jeszcze od rodzicow musialbym pozyczyc... z takich szczegulow dodam ze to 98r 316i coupe. Z pojechaniem po nie i zarejestrowaniem w Polsce wyszlo by mnie jakies 19tys zl troche duzo...ale rok przynajmniej fajny :)
  12. saku82pl Wymiana oleju chyba tez kosztowna... pewnie wchodzi7litrow :) <2x 4l trzeba kupic) i pomyslec ze dwa razy w roku musialbym zmienic :P jak liczylem i sumowalem te wszystkie koszty + paliwo poprostu zwatpilem.. niestety nie dla mnie :( Jestem pewnie tak do tego nastawiony, tez przez to ze od 2 lat jezdze dieslem, 20zl-100km :) a 325 lub 328 liczac 11l srednio 11x4,2= 46zl :( aha...przeszukalem jeszcze raz forum i znalazlem to co chcialem... :P wiec sorki za ten temat - nie wiem jak wczesniej szukalem.. i czemu przeoczylem temat o przebiegach... Pare 316i maja po 350 i jezdza :) pozdro
  13. Witam! jako ze jestem nowy na forum, na poczatku chcialem sie z wszystkimi przywitac :handshake: :D Pytanie moje jak w temacie... Wiem ze temat woda... zalezy gdzie jezdzi (miasto, autostrada) , jak kto jezdzi, jak serwisuje itp... Dlatego zalozmy ze auto od nowosci jezdzi po Niemczech:). Od 6 lat w rekach jednego wlasciciela (mojego wujka:P) ktory jezdzi nim w 90% po autostradach zrobil nim jakies 100tys km auktualny przebieg okolo 165tys km (orginalny) Silnik po odpaleniu nawet zimny... chodzi elegancko bez jakiego kolwiek "cykania" "tykania" itp... praktycznie go nie slychac. V max 200km/h na prostej drodze... (sprawodzene) a to przeciez zwykle 1,6 (102konie) wiec bylem troche w szoku :) Wracajac do mojego pytania jak dlugo moglbym sie nacieszyc takim autkiem, jezdzac jeszcze bezawaryjnie mam na mysli sam silnik... zakladajac ze bedzie moim oczkiem w glowie... (czyli bedzie nalezycie traktowane) dociagne nim do 350tys km ?? bez zadnego najmniejszego ingerowania w sam silnik (ale zeby to nadal jezdzilo tak jak jezdzi teraz... ) Dodam ze robie okolo 20 tys na rok (miasto/trasa 50/50) i glownie zalezy mi na bezproblemowej eksploatacji (napewno nie skrzywdze go gazem) . Ktos mi powie kup sobie BMW w dieslu... za bardzo nie chce tds'a bo za duzo zlego sie naczytalem... pozatym 2,5 tds ktory spali 7-10 to tak jak to 1,6 a przynajmniej mam z pewnej reki i nie musze sie martwic o turbine czy ponoc jakies malo wytrzymale glowice... 1,8 TDS tez odpada. Diesla bym chcial ale E46- ale niestety nie stac mnie.... Jesli komus sie chcialo to czytac to sorry ze tak sie rozwinolem hehe :P i z gory dzieki za odpowiedzi. P.S jesli palnalem jakas glupote to sorry... :P aha... do wszystkich prawdziwych maniakow BMW:P na r6 2,5 i 2,8l mnie nie stac... nie piszcie ze to najlepsze silniki do tego modelu, bo wiem o tym :P :D pewnie ze bym chcial.... i ze lepiej 2,8:) jednak niestety koszty utrzymania mnie przerazaja... :( pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.