dorosz_mgnt

Tak informacyjnie, problem był po stronie skrzyni. Wymieniona na inną- problem zniknął. Ciekawi mnie tylko budowa tej skrzyni. Widocznie 5 bieg musi być na innym wałku skoro tylko na tym biegu była kompletna cisza.

Porobione, rozrządzik był przestawiony o jakieś dwa zęby. Demontujcie koła pasowe w odpowiedni sposób :D

Hej, uporałem się z problemem blokady kierownicy po moim wypadku. Korzystając z okazji, że rozebrałem przód auta zabrałem się za wymianę simeringu koła pasowego w moim n52b25a. Dla ułatwienia wysyłam zdj schematu: https://photos.app.goo.gl/2bLTyAtK9xJkkKcU8 Zamiast odkręcić śruby nr 14 odkręciłem śrubę nr 13 i zdjąłem całe koło pasowe z "bolcem" (elemnt 15,16) jak się można domyśleć po wyjęciu tego zobaczyłem dwie luźno latające zębatki na których były łańcuchy. Jedna zębatka od łańcucha rozrządu (element 19) i jedna od pompy oleju jak mniemam (niewidoczna na tym szkicu). Problem w tym że nie do końca jestem w stanie zrozumieć co się odebao i jaki negatywny skutek to może mieć dla mojego auta? Na zębatce nie było żadnego klinu ani nic podobnego zaś sama zębatka dość luźno nachodziła na "bolca" koła pasowego. Także nie widzę jakiejś korelacji pomiędzy położeniem tej zębatki a pracą rozrządu. Po złożeniu wszystkiego "przekręciłem" cały cykl pracy silnika i nie było żadnej kolizji. Jednak gdy już chce odpalić samochód to niestety tylko kręci a nie może zapalić po czym wyskakuje błąd A2A9. Jak już się pośmiejecie to może ktoś podpowie co powinienem teraz z tym zrobić? :D

Siema siema ziomki :D Przychodzę z radosną nowiną (choć nie do końca) Udało się wywalić ten błąd i blokada śmiga bez problemu. Już mówię jak. Użyte programy: INPA (mało isnotne, może być jakikolwiek inny) TOOL32 (kluczowy) Tool32>FILE>LOAD SGBD> znajdujecie plik: cas.PGR>znajdujecie i wywołujecie polecenia: steuern_elvcounter_cas_loeschen oraz steuern_elvcounter_elv_loeschen (ato przy kazdym poleceniu wyda dziwny dzwięk :D ) Następnie jakimkolwiek programem diagnostycznym kasujecie błąd blokady kierownicy. W moim przypadku była to inpa> model auta>moduł cas> read error > clear error (czy delete error nie pamietam) Nie ma się czego bać bo wywołanie tych komend jest banalnie proste.

Co rozumiesz przez wywalenie blokady?

Wiec tak. Akumulator sprawdziłem, wrzuciłem inny sprawny boscha i problem nadal jest ten sam. Pozostaje kwestia kodowania modułu cas. Obawiam się, że to może być dla mnie za trudne. Orientuje się ktoś czy po jego zdemontowaniu będzie mi to ktoś w stanie ogarnąć? Jest to wgl możliwe? Czy trzeba mieć "całe auto" do dyspozycji? Przesyłam zdj modułu: https://photos.app.goo.gl/2f6aBa3iz2uMWWry6

Tylko problem jest w tym, że u mnie ta blokada wgl nie działa. Można majdać kierownicą na prawo i lewo i nic. Ale czerwony błąd blokady się świeci. Próbowałem usunąć błąd programem delphi ale się nie dało :/ Zdj błędu: https://photos.app.goo.gl/Vs23FSHE4rtwkBXJ8

Podpinałem pod kompa, wszystkie błędy wykasowałem oprócz błędu blokady kierownicy. Po wymianie klemy nadal nie odpala. Wymieniłem całą klemę razem z tą "rozdzielnią" Myślę, że to coś z tą blokadą kierownicy. Słyszałem, że jak jest ten błąd to odcina zapłon.

Witam, E92 po stłuczce ma następujący problem: -auto wgl nie odpala (nie ma prądu na zapłon) -klema pirotechniczna wstrzeliła, wymieniłem na sprawną. -pojawia się błąd blokady kierownicy (czerwony) towarzyszy mi od momentu stłuczki -wystrzelone dwie poduszki, kierowcy i pasażera -kierownica wgl się nie blokuje.Mogę nią kręcić bez zapłonu. -poduszki wybiły mi boczne szyby :/ Może wskutek wystrzału poduszek uszkodził się mechanizm blokady? Zauważyłem też duży pobór prądu przez samochód. Może jakiś system od poduszek jest uszkodzony?

Witam, e92 325i n52b25a. Podczas jazdy z okolic skrzyni wydobywa się szum/wycie/tarcie -na biegu jałowym podczas przygazówki nic sie nie dzieje -włączam bieg jade powoli i słyszę takie tarcie -im wyższy bieg/ szybciej jadę tym to szumienie jest "mocniejsze" i zaczyna tak jakby wyć -wycie jest słyszalne tylko w momencie "ciągu" auta. np jade na 4 puszcze gaz to wtedy przestaje (słychac tylko szum podobny do tego gdy jade wolno na 1) natomiast gdy dodam gaz tak że auto już "ciągnie" zaczyna znów wyć. -nie ma znaczenia na jakim biegu jadę, częstotliwość szumienia jest zależna tylko od prędkości (4 bieg 60 km/h wyje tam samo jak 6 bieg 60km/h) -na wstecznym szumi tak samo jak na jedynce -teraz najciekawsze, na piątce podczas ciągu wgl nic nie słychać, po prostu jest ok, tylko na piątce. Ale gdy puszce gaz na piątce tak że zaczyna hamować skrzynią/napędem wtedy słyszę szum podobny do tego jak na niskim biegu. Panowie co to może być? Mam już prawdopodobnie zużyte łożysko oporowe sprzęgła, bo na jałowym biegu słychać takie delikatne pykanie, a gdy wcisnę sprzęgło to jest cisza. Ale ten objaw miałem dużo wcześniej niż zaczęło wyć. Może łożysko podpory wału napędowego? Ale to by szumiało na każdym biegu a na piątce mam ciszę. Proszę o pomoc.

Czyli to, że przełożyłem z innego działającego cylindra cewki i swiece nie gwarantuje mi tego, że są one sprawne? @edit Zapomniałem dodać, że jakiś czas temu byłem na komputerze i wyskoczył mi błąd 2D06 czujnik przepływu powietrza nieciągły. Jakiś czas później przeczyscilem trochę przepływomierz benzyna ekstrakcyjna i patyczkami do uszu, dokładnie to te druciki. Może to być wina przepływomierza?

Witam forumowiczów, mam problem z moim e92 325i 2007 N52B25A na pośrednim wtrysku. Historia problemu wygląda następująco: Początkowo gdy stałem zapalonym samochodem na neutralnym biegu to zdarzało się że na jakąś jedna sekundę zaniżał obroty. Po prostu na sekundę obroty spadały do 0,5 tys. Myślałem że szykuje mi się wymiana świec lub cewek, ale wtedy jeszcze olałem temat. Wybrałem się do mechanika jednak z innym problemem bo trzeba było wymienić uszczelkę pod klawiaturą i co się później okazało jeszcze pod tym mechanizmem (nie pamiętam jak to się nazywa) który wystaje z kopuły pokrywy. Okazało się, że to tamta uszczelka była najbardziej uszkodzona a w zasadzie rozwalona. Odebrałem samochód od mechanika po czym mechanik powiedział mi, że będę musiał pomyśleć o wymianie cewek lub świec bo czasem obroty falują. Przejechałem jakieś 100km po czym samochód podczas jazdy zaczął dziwnie trząść, przejechałem kilometr zgasiłem poczekałem odpaliłem i już było ok. Następnie podobna sytuacja pojawiła mi się za kilka dni i ten sam schemat. Dziś stało się to znowu i zabrałem się za sprawdzenie świec i cewek. Cewki sprawdzałem miernikiem wszystkie mają opór po ok 1.0 Ohm, świece też wydają się być jeszcze ok. Zabrałem się za zlokalizowanie, który to dokładnie cylinder. Okazało się że to ostatni (najbliżej kokpitu/szyby). Zamieniłem cewki od innego działającego cylindra, nadal nie chodzi, zamieniłem świece nadal ten sam problem. Niezależnie czy dam inna cewkę lub świece z innego działającego cylindra nadal ten ostatni nie działa. Proszę o pomoc w czym ew może tkwić problem.