Cześć wszystkim, zacznę może od tego, że w aucie niedawno zregenerowana została maglownica oraz kolumna (były głuche stuki przy skręcaniu i niosły się na kierownicę - po regeneracji ustały). 2 tygodnie temu sprawdzono też elementy zawieszenia przedniego, stan ogólny mechanik określił na bardzo dobry i wymieniliśmy tylko podejrzane poduszki stabilizatora. Ostatnio jednak podczas szybszej jazdy naciśnięcie hamulca zaczęło powodować lekko słyszalne i wyczuwalne puknięcie. Wczoraj przy dojeżdżaniu do garażu na D i intensywnych skrętach kierownicą słychać metalowe stuki z przodu (raczej koło po mojej stronie - kierowcy), których absolutnie nie czuć na kierownicy. Delikatne naciśnięcie hamulca(ale gdy nadal wóz się toczy) powoduje, że nastaje błoga cisza. Sprawdzałem, czy koło jest dobrze dokręcone, ale wszystko jest ok. Podniosłem tą stronę na lewarku i uderzałem w oponę ręką po jednej i drugiej stronie - słychać jakby lekko dzwoniące klocki hamulcowe. Może miał ktoś z Was podobny odgłos i podzieli się tym, co u niego go powodowało ? Wyprzedzając pytania - jestem już umówiony do zaufanego mechanika, ale na termin muszę trochę poczekać, dlatego postanowiłem dodać post, może będzie on pomocą dla innych, którzy w przyszłości będą mieli podobny problem :wink: Oczywiście jak tylko naprawię usterkę - napiszę co u mnie było przyczyną. Poniżej zamieszczam film, na którym wyraźnie słychać co się dzieje. https://youtu.be/Y1HtsKlj2KE Z góry dziękuję, Pozdrawiam