Skocz do zawartości

victor23858

Zarejestrowani
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez victor23858

  1. Za 25 koła (chociaż ceny zmieniają się z dnia na dzień) można coś po miesiącu szukania wyrwać. Też wiadomo szału nie ma...ale co znajdziesz w tych pieniądzach w manualnej skrzyni z napędem na tył i mocą 230 koni i co przy kręceniu bączków pod Biedronką nie puści Seby w samych skarpetach.

    W dniu 26.10.2023 o 00:12, Borsuczek napisał(a):

    że ostatnie prawdziwe BMW to E30 na wąskiej lampie 

    Prawdziwe, nieprawdziwe...przelicz tylko konia na kilogram...koszty eksploatacji jeżeli ma służyć do lekkiej zabawy. W E90 jak coś dobrze "pęknie", to puszcza właściciela z torbami.

  2. Sobie sprawdźcie ile teraz kosztuje E46 3.0i w manualu. Jakiś naprawdę przyzwoity egzemplarz. A ceny dopiero wystrzelą. To już jest końcówka końcówki.

    Ja wiem, ja wiem jakie to są nowsze sprzęty.

    Tylko, to jest tanie w utrzymaniu, jak wykorzystujesz manualną skrzynię, napęd na tył i 230 koni. Najtańsza zabawka w utrzymaniu.

  3. e46 to już auta dla fanatyków, taki ich los jak kiedyś e30 i potem e36.

    Teraz e90 w modzie u młodych i gniewnych. Za 5 lat f30. Cykl życia serii 3 :8)

     

    Ponta, ja się zgadzam w 100% tylko poczekaj, jak taki młody gniewny sobie porządnie przeserwisuje takie e90, albo mu się coś większego zesra. Na szybko dozna olśnienia i refleksji ;)


  4. "15-20tysi to budżet startowy na przyzwoite e46 coupe."


    To trochę trzeba cenniki zaktualizować. /3.0i manual/ z tego co widzę to jest tylko jedna sztuka (sedan) w oryginale bez gazu za 30 koła. I dwie z gazem po 25. Reszta, to pocięte śmietniki lub Angole.

    Teraz to jak nawet pojawi się coś sensownego, to od razu zostaje wessane przez rynek.


    Tu już nie chodzi o cenę. Po prostu skończyły się....i nie ma :8)

  5. Paproki, jak wszędzie. Olej to i zmień mechanika. Przeżegnaj się, jak tam reszta jest zrobiona...


    A na przyszłość masz nauczkę, że filtr paliwa wymienia się samemu.

    Powietrza pewnie tez masz przytrzaśnięty, kabinowy leci bokiem etc. etc.

    Olej mineralny...takie życie.


    Uszczelka obudowy filtra? Jakiego filtra?Oleju? 21zł? ( Uszczelkę na podstawie Ci wymieniali? - chyba nie )

    Uszczelka filtra oleju 34zł.

    Przecież to jest w komplecie z każdym filtrem oleju.

    Masakra.

  6. Zaworek, to zawsze widać po ciśnieniu oleju. Sekundę dwie dłużej się świeci kontrolka ciśnienia. Po za tym filtr oleju z reguły jest mniej lub bardziej ściśnięty-zgnieciony, bo go zgniata, jak za każdym razem pompuje ciśnienie.

    Najpierw to sobie kup stetoskop za 15zł i ustal skąd to stukanie dokładnie dochodzi.

    A nim bym wymienił szklanki, to najpierw wymieniłbym/zmienił olej. Np. Valvoline do dużych przebiegów(jeżeli to wina ciśnienia).

  7. "Oprócz zwiększenia objętości w porównaniu do najpotężniejszego poprzednika B28, M54B30 zmienił się mechanicznie, a mianowicie zainstalowano nowe tłoki, które mają krótki płaszcz w porównaniu do M52TU, a pierścienie tłokowe zostały wymienione w celu zmniejszenia tarcia.

    "krótszy tłok tym cichsza praca ,mniejsza powierzchnia styku z tuleją ,mniejsze tarcie ,lżejsza praca"


    Kolejnym etapem rozwoju bardzo udanej jednostki napędowej BMW M52 był silnik M54 226S1, który został wypuszczony przez bawarski koncern w 2000 roku. W przeciwieństwie do swojego poprzednika, został wyposażony w żeliwne wkładki w cylindrach, a także w tak zwany podwójny VANOS: system zmiennych faz rozrządu nie tylko na wlocie, ale także na wylocie. Wprowadzenie tych innowacji pozwoliło inżynierom osiągnąć wyższą moc w całym zakresie prędkości obrotowych silnika, poprawić jego wydajność i niezawodność.

    Ponadto jednostka napędowa M54 226S1 różni się od poprzednika lżejszymi tłokami.


    M54B25 Moc maksymalna 141 kW (192 KM) przy 6000 obr./min +32KM

    M52B25TU Moc maksymalna 125 kW (170 KM) przy 5500 obr./min

    M52B25 Moc maksymalna 125 kW (170 KM) przy 5500 obr./min


    Tłoki w silniku M54 zostały przeprojektowane w celu zmniejszenia emisji i są identyczne we wszystkich silnikach (2,2/2,5/3,0 litra). Płaszcz tłoka jest grafitowany. Ta metoda zmniejsza hałas i tarcie.


    Ten silnik, o tej samej objętości roboczej, co analog modelu M52 (2,2 litra), ma nieco większą moc. Ogólnie rzecz biorąc, jednostka napędowa M54 226S1 okazała się niezwykle udana i pozbawiona niektórych wad swojego „przodka”."

    Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz brzmi stara maksyma. Jakiekolwiek zaniedbanie serwisu olejowego powoduje niewydolność pierścieni które są skonstruowane tak aby stawiać jak najmniejszy opór i niwelować tarcie.

    W pierwszej kolejności i tak zawsze do wymiany są uszczelniacze zaworowe, przez zaniedbanie serwisu olejowego.

    Nagar na pierścieniach M54 im nie służy są inaczej skonstruowane, aby zmniejszyć tarcie i wykrzesać z jednostki jak najwięcej mocy.


    Pobór oleju w M54 ok. Jednak ktoś kto mówi że to wada konstrukcyjna inżynierów nie ma pojęcia o czym mówi i po prostu się nie zna. Pobór oleju w M54 jest wypadkową zaniedbań i serwisu.

    Owszem, w zamyśle inżynierów miał pobierać setkę oleju więcej na 10'000, ale chodziło o zniwelowanie tarcia. A że użytkownicy zaniedbywali serwisy olejowe i na pierścieniach zaczął się odkładać nagar, to czyja to wina.

    W M54 pobór oleju jest wprost proporcjonalny do wysokości obrotów. Seba pałował pod Biedrą, a potem ile to oleju mu nie zeżarło. Znajdź jakikolwiek silnik z 2000 roku zacznij go kręcić po 5 tys obrotów i sprawdź czy nie pobiera oleju. Znaczna większość silników w rankingu znajdzie miejsce poniżej M54.


    Może jest jedna dwie osoby w Europie, które zmieniły pierścienie i porównały wyniki na hamowni ile to same pierścienie robią roboty/mocy = może się wypowiedzieć.


    Taki stereotyp myślenia stadnego. Nic własnego pomyślunku co poniektórzy nie mają.


    M54 jeszcze powstał w starej epoce, dymanie klienta na ostro to się dopiero zaczęło po 2005/10 roku.

  8. Wypalone wszystko przez LPG. Moniek z Ciebie widzę taki mechanik, jak z jutuba. Nic w locie nie łapiesz.

     

    Przepraszam Cię maniek21112 za moje niedopatrzenie i arogancję, że do Ciebie się tak zwróciłem. To kkx5 pokalał się nieuctwem i brakiem edukacji nie wyłapując, że LPG "wypala silnik".


    przez kkx5 » 08 Sty 2023 10:11


    victor23858 napisał:

    Tam wszystko wypalone.


    przez kkx5 » 08 Sty 2023 10:11

    No jak? Przeciez to najlepszy silnik? Szczyt technologi bmw, jak ten pancerniak ma byc wypalony?


    Ty, dopiero to powieliłeś Mańku...więc i tak nieuctwo przypada kakie.

  9. A czy nie można spojrzeć na E46 tak jak na E36 czy E30? Różnica dobrej dekady "zaledwie".


    Zobaczcie jakie są ceny najmocniejszej wersji E36 czy E30. Tylko tamto już odjechało, a E46 jeszcze jest na aukcjach w przyziemnych cenach. Czy będzie inaczej z E46? Nie sądzę.

    Wręcz przeciwnie, bo E46 zamyka pewną epokę silników.

    (tak jeszcze sobie pozwolę zrobić małą edycję nawiasem pisząc, zwykłą klimatyzację na lato dodajcie do E30 E36 - co E46 ma w standardzie) Czy E46 jest jakaś genialna? Nie. Jednak silnik który posiada w tak lekkiej budzie, czyni ją wyjątkową. Najtańszy w (zakupie) eksploatacji tylnonapędowy samochód "sportowy".


    Ceny już trochę odjechały, ale co znajdziecie z napędem na tył w manualnej skrzyni co ma 200 koni i co nie zrujnuje portfela po kilku kółkach pod Biedronką?

  10. tytus99 swapa to raczej sobie odpuść - jeżeli nie wiesz, jak i co było zrobione tu i tam. Wszystko zależy jak ten swap był robiony, ale generalnie osobiście odradzam z dwóch powodów...


    Poza tym trzeba mieć też swoje zdanie. Nie można wzniecać się na coupe, bo wszyscy tak krzyczą. Ja tam mam dwa sedany, bo bardziej praktyczne, chociaż mogłem sobie wziąć copue.

    I buda w sedanie jest sztywniejsza niż w copue, czego np. nie wiedziałem. Lekko ściemnisz szyby z tyłu i z sedana zrobisz coupe ;


    A to co pokazujesz w tym linku, to jakiś dramat. Nawet xenona to nie ma, radio wycięte z panelu...tu pisać i pisać dramat. Sam fakt, że ktoś mi na zdjęciu ukrywa panel czy nie pokazuje rozdarcia na siedzeniu, jest dla mnie próbą cwaniactwa i oszukaństwa na wstępie - gdzie nawet jeszcze nie było rozmowy telefonicznej.

    I pytanie podstawowe ile to ma korozji, szpachli i kto ją nakładał. I miej na uwadzę, że taki samochód ma 500 tys/km najechane. Ciekawe ile na samym LPG. Tam wszystko wypalone.

  11. Tyle było wałkowane, że jak BMW to tylko R6.


    Tak do jazdy to wziąłbym jakieś 2.2 w gazie do zarżnięcia ostatecznego.


    Tylko teraz powstaje pytanie, jak już inwestować w 20 letni samochód, to nie czy nie lepiej kupić coś większego? 2.8-3.0 i po prostu "inwestować" na ciężkie czasy, a spalanie to samo.

  12. Czy ten olej zleci w ciągu ułamku sekundy po odkręceniu pokrywy? Zdecydowanie nie, czasu w zupełności wystarczy żeby ocenić czy ten olej tam był czy spłynął kilka godzin temu.

    Olej nie ścieka po odkręceniu pokrywy, tylko ścieka jak jesteś w trakcie odkręcania. A łyżka oleju zawsze Ci zostanie na dnie więc możesz sobie diagnozować...z fusów.

  13. Nie sprawdzisz tak, rzetelnie. Zawsze łyżka oleju zostaje. Po 24 godzinnym postoju i stanie nasączenia filtra to tylko magik jest w stanie to ocenić wyliczając krople oleju ściskając filtr, czy zawór sprawny, czy nie.

    Musiałby długo stać, żeby było sucho. A co jeżeli zawór tylko delikatnie przepuszcza. I olej trochę dłużej będzie się utrzymywał, nie spływając od razu.


    A tak wkładasz króciec zostawiasz na 12 godzin i masz pomiar od ręki w milimetrach. Rzetelnie czarne na białym.

    Nie da się inaczej zaworu sprawdzić.

  14. Klekot klekotowi nie równy. Załóżmy, że nie jest on mechaniczny - choć może być - tylko ciśnienia oleju. Pompę oleju zostawiamy w spokoju. Więc nam zostaje gęstość oleju, albo zawalony układ magistrali olejowej. Załóżmy, że olej jest ok. Choć nie napisałeś jaki to dokładnie olej, jakie ma normy? Więc zrzuć ten olej, zalej jeszcze raz dwie porządne płukanki, niech to pochodzi.


    Gorzej jak po prostu sam silnik nie trzyma oleju. Wtedy płukankami tylko pogorszysz.


    Najlepiej zlej olej i zalej Valvoline 5W30 Maxlife - tylko pełen syntetyk, a nie w technologii syntetycznej.


    Maniek Ty żeś obcykany w tych tematach. Dlatego zapytam. Jak może być olej w podstawie filtra, jak odkręcając filtr wyciągasz od razu króciec na którym jest oring zamykający odpływ. Zawsze będziesz miał pusto jak odkręcisz filtr. Dlatego żeby sprawdzić zawór wykręca się filtr wkłada sam krócieć i zalewa olejem wtedy widzisz czy jest szczelny czy też nie. O ile dobrze pamiętam.


    Legal95 nie masz prawa mieć oleju w podstawie jak wykręcisz filtr. Może rzeczywiście masz tak zawalony układ, że nawet olej nie spływa.

    Maniek zaraz mnie poprawi.

  15. Jak inwestować to tylko w 2.8, automat i lpg.

     

    Jeżeli będziesz tym jeździł "dożywotnio" i na co dzień to może i tak. W automacie nie ma tyle frajdy co w manualu i jest bardziej delikatny.

    Natomiast jeżeli zakładasz, że możesz w przyszłości mieć większą lub mniejszą chęć odsprzedania E46, to raczej polecałbym 3.0 manual i czystą benzynę ;


    Jak już coś kupić, to kupić coś co nie będzie traciło na wartości, a w bliższej czy też dalszej przyszłości nawet zyskiwało.

    Automat, lpg, obawiam się że w perspektywie dekady może gorzej wypaść w konfrontacji z 3.0 manual Pb. Jednak na co dzień do jazdy i ostatecznego zarżnięcia oraz zezłomowania za dekadę, to 2.8 w automacie z lpg jak najbardziej nie głupi pomysł.

  16. Utrzymanie każdego samochodu kosztuje, szczególnie 20 letniego i nie jest to tylko przypadłość E46. Plusem trójki jest duża dostępność części, czy materiałów na YT. Jeżeli ktoś ma trochę chęci, wolnego czasu i minimalne zdolności manualne, to takie E46 jest sobie w stanie spokojnie ogarnąć. Osobiście nie ładowałbym się w jakieś 2.0 gazy i automaty. Jak już "inwestować", to w jak najmocniejszą wersję.


    3.0 manual czysta benzyna, taniej już było.

  17. Mam takiego strupka jak e46 i powiem tak - jak kupiłem to pierwsze co to zabezpieczenie antykorozyjne plus poprawki tego co wyszło, Ponta ma rację, auta już stare, każde małe zaniedbanie blacharki skutkuje poważnymi konsekwencjami, jak ktoś nie dbał odpowiednio to teraz ratowanie będzie nieopłacalne.

     

    Czarek, felgi to masz takie, że cała reszta nieważna ; :cool2:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.