Witam, podepnę się, ktoś może coś podpowie. Po zakupie po 3 dniach padł aku , poczytałem jeży wyjąłem bezpiecznik z 2 tygodnie było ok, zamontowałem nowego jeża ( chińczyk) i po 2 tygodniach znowu ZONK :( brak prądu. I teraz co ciekawe, po naładowaniu wziąłem się za tropienie. Przypadkiem ustaliłem że po przyłożenia ucha do obudowy przy klimatroniku słychać pracę silniczka - mimo że wszystko wygaszone kluczyk wyjęty ze stacyjki, wyjąłem bezpiecznik ten sam co wówczas przed wymianą jeża iii i nic, dalej buczy, praktycznie sprawdziłem bezpiecznik od radia, od dmuchawy i za cholerę nie ustaje buczenie - ma ktoś jakiś pomysł :(