Witam mam problem z e39 otóż samochód nie odpalał, nie pracowała pompa paliwa, wymieniłem czujnik położenia wału bo był jakiś chinski no name. Pompa wróciła do życia lecz auto nadal nie odpala kręci strzela w wydech i w kolektor. Brak błędów w komputerze, rozrzad rozebrany i ustawiony od nowa - bez zmian. Zalewa świece. Sprawdziłem ciśnienie sprężania (1: 13bar 2: 12.8bar 3: 13bar 4: 13.1bar 5: 13bar 6: 13bar), postanowilem sprawdzić czy klina na wale nie scielo lecz tam tez wszystko okej. Problem taki sam wystepuje na benzynie jak i na gazie. (Na wtryskiwaczach podczas krecenie jest ładna stożkowa mgła lecz jest ona dość duża ale to pewnie przez duży czas wtrysku) Cisnienie na listwie 3.5bara , czas wtrysku : ~33ms troche za duzo, czytałem ze w tym modelu powinno byc ~3ms na jalowych obrotach, dziwne jest również to że pokazuje mi temperature powietrza 0.6st gdzie na warsztacie okolo 15st, na wyswietlaczu w liczniku -40st ale z tego co kojarzę to temp. Na wyswietlaczu ma.inny czujnik niż ten do ecu. Po woli brakuje mi pomysłów, czy mógłby ktos coś doradzić? Edit: motor z pojedynczym vanosem.