Witam wszystkich :wink: jestem nowy, ale niestety z małym problemem Otóż w ostatnim czasie zauważyłem niepokojące zachowania w moim samochodzie, po popstoju ok. 1-2 godz. zapalam chcę ruszyć a on się dusi, nie chce wejść na obroty muszę chwile poczekać przygazować do 3-4 tyś. i problem zanika do następnego postoju, dzieje się tak tylko gdy silnik jest jeszcze ciepły, rano gdy jest zimny niema żadnego problemu. Byłem na kompie wykazało błąd czujnika spalania stukowego lecz mechanik twierdzi, że niema wystarczających objawów do wymiany tego czujnika . Jak macie jakieś doświadczenia z czymś podobnym powiedzcie gdzie szukać przyczyny Z góry dzięki