Witam wszystkich mam problem z moja 520. nie moge zapalic auta gdy jest zimno. jedynym sposobem jest wcisniecie pedału gazu i trzymanie powyzej 2000, choc czasem auto w momencie gasnie (obroty spadaja bardzo szybko),gdy sie zagrzeje wszystko jest ok.objawy takie jakby nie bylo ssania,poza tym jak dodaje gazu to szarpie zimnym autem do 3000 obrotow,pozniej juz chodzi rowno.to samo sie dzieje na bezynie jak i na gazie. auto mialo zmieniana uszczelke pod glowica jakis czas temu i po tej wymianie strzelilo kilka razy ale wszystko juz ok.poza tym teraz wymienialem swiece Z gory dzieki.Pozdrawiam.