Kamilos1986

Kręci tak jakby był słaby akumulator, dlatego schodzi mu z sekundę lub dwie dłużej niż normalnie przy uruchamianiu silnika srart-stop. Wpienia mnie to bo jest tak od niedawna i wiem W coś jest nie tak i chce to załatwić

Nie chodzi o brak rozruchu tylko przy rozruchu na światłach powiedzmy przy start stop silnik urochamia się jakby miał za słaby akumulator ale tylko przy gorącym silniku. Z rana i powiedzmy przy średnio ciepłym jest ok. Co to może być

Nie ma. Jedynie jakieś moduł nadwozia takie pierdoly. Mogę przesłać zdjęcie z Bitoola?

No ale dalej nie mam odpowiedzi na moje pytanie co może być przyczyną. Dzieje się to jedynie wtedy kiedy silnik jest gorący.

Odpala raczej bez problemu. Kuleje na start stop tylko jak się silnik dobrze rozgrzeje. Jak jest zimny jeszcze to wydaje się ok

Proszę o poradę w sprawie auto start/stop. Auto f30 320D z 2016 roku. Przejechane 15400km. Przy wciśnięciu sprzęgła czyli po normalnej próbie uruchomienia silnika na światłach pojawia się problem jakby nie mógł się uruchomić. Trwa to dłużej niż zwykle kiedyś i aż boli jak się patrzy. Jak gdyby rozrusznik nawalał i auto nie chciało zapalić ale po chwili takiego "piłowania" zapala. Sprawdzałem akumulator jest ponad 14v na urouchomionym silniku i 12v na postoju. Co to może być? Dziękuję za poradę

Witam. Przy jakich parametrach sadzy powinno się samemu BTOOLEM wypalać sądzę? Oraz drugie pytanie popiół na poziomie 27g to powód do zmartwień czy też nie? Po wypalenie btoolem sadza zeszła do 0g ale po kilku dniach jest już jej 30%. Odczyty wsteczne mam na poziomie: 830 rpm 4 hPa 1907 rpm 18 hPa 2806 rpm 16 hPa 3707 rpm 39 hPa. Dodaje również że auto jest po serwisie ze względu na diesela w oleju po zapchanym DPF. Rocznik 2016 320D 130000km. Proszę o jakąś dobrą radę kogoś kto się zna :)

Co się rzuca w oczy to to że masz kompleksy dlatego na takim forum udajesz niewiadomą kogo. Ja napisałem tutaj swoje zapytanie do wszystkich którzy mogą mi na nie odpowiedzieć ale gdybym miał wybór to bym zaczaczyl oprócz ciebie :p Jak wspominałem masz niską samoocenę która starasz się poprawić uszczypliwymi tekstami. Nie dyskutuj więcej w tym temacie bo szkoda czasu farmerze.

Gdzie Ty tu widzisz arogancje? Podałeś numer i dlatego nie zadzwoniłem :p Wszystkie twoje posty na całym forum opierają się na zrobieniu z ciebie speca od aut. Moje wszystkie pytania były merytoryczne ale jeśli nie potrafisz odpowiedzieć to nie zapychaj forum jakimiś uszczypliwymi tekstami.

Twoje ignoruje, bo może nie do ciebie były adresowane... Po pierwszym twoim poście dałeś do zrozumienia że jesteś cwaniakiem i że ten kto ma podstawową wiedzę i nie ma doświadczenia z naprawą aut bo jeździ nowszymi to trzeba go przytemperowac. Piszesz coś potem to edytujesz. Kolego nie wiem skąd jesteś ale bądź trochę milszy to nie kosztuje nic a jak nie to siedź cicho.

Rozumiem... Powiedzcie mi jeszcze kilka rzeczy: 1. Skoro popiołu się nie da wypalić mając 27g popiołu i jakieś 10g sadzy na tą chwilę wszystko jest ok z dpf? To znaczy nie powinno znowu być diesela w oleju szybko? 2. 10g sadzy pojawiło się znów zaraz po regeneracji w warunkach autostradowych więc obawiam się że to za szybko... 3. Przy jakich parametrach sadzy i popiołu przeprowadzić regeneracje ponownie? Słyszałem że nie można zbyt często tego robić?

Witam ponownie. Czy ktoś z was wie jaka jest przyczyna że poziom popiołu nie spada tylko sadza? Oprócz tego sadza szybko urosła znowu do 18 procent.

Witam. Bylem w BMW przed wypalaniem na sprawdzeniu auta a co mi szkodzi i zapłaciłem 120€ za spuszczenie nadwyżki oleju :p ha ha. Wspomniałem oczywiście o dpfie i oleju ale kto inny auto bada a kto inny przyjmuje... Dobrze że sprawdziłem że olej nie został zmieniony a na wykazie oczywiście było napisane że spuszczony i napelniony ponownie. Powiedziano mi też że wymienili filtr oleju czego nie zrobili. Możecie mi wierzyć lub nie ale dopiero dali mi menagera serwisu i mi się przyznał że tylko ulali nadwyżkę oleju. Afera na całą wieś... Zostawiłem znów auto na dzień i dokonali serwisu (mam nadzieję) i update softa (tak powiedzieli) od dpfu. Jak wyjechałem to widać że dolewali paliwa a spalanie było 9 na 100 więc widocznie coś może wypalili. W każdym razie zrobiłem regeneracje dpf btoolem expert. Sadza spadła z 40% na 10% ale popiół jest ciągle 26g. Nie spadło nic. Zrobiłem parę kilometrów po mieście i znów sądza idzie w górę do 18%. Czy popiół powinien spaść? Kiedy znów przeprowadzić regeneracje? Co myślicie o sytuacji jaka mnie spotkała w bmw bo gdybym nie interweniował to niestety miałbym zatarte auto a jeździłem tak od 3000km na dieselu bo widziałem wyciąg kiedy komputer pokazał warning. Dzieki za pomoc

Czyli najpierw zrobić go btoolem a dopiero potem wymienić olej. Zgadza się?

Sprawdziłem olej manualnie. Jest go za dużo faktycznie. Czy nie powinno być tak że przy zapchanym DPF powinienem się o tym jakoś dowiedzieć w inny sposób (kontrolki, warningi)? Zaznaczam że przypadkowo zrobiłem reset poziomu oleju... Dlatego gdybym nie sprawdził to może bym tak jeździł jeszcze pół roku albo do następnego serwisu... Ostatnie pytanie: ponieważ ogarniam już pomału temat bt toolem, ale czekam na wtyczkę, potem dopiero serwis, wie ktoś jak rozcienczony dieselem olej reaguje i jaki ma wpływ na auto w tym momencie? Zaznaczam że nie wiem ile tak jeżdżę. Na marginesie jak bmw taka marka może robić takie kapcie nie auta gdzie dpf się zatyka nie pokazuje żadnych powiadomień a diesel dostaje się do oleju w dużych dawkach?