Witajcie "Bumomaniacy". Mam problem natury takiej ze jadąc samochodem jedynką bez gazu samochód szarpie i to mocno a na dwójce to już naprawde klękajcie narody. normalnie nie da się jechać a to 115 KM także musi ciągnąć. Przycina się na 3-ce przy 3500obr/min na 4-ce przy 3000obr/min a na 5-ce przy 2500 zwolnie gaz i ponownie wcisne to doleci do 3000 zwolnie i ponownie wcisne gaz doleci do 3500obr/min i wszystkie pieniadze. Z tego powodu mam problemy z wyprzedzaniem i wydaje mi się ze powinna jechać szybciej niż złotyszesdziesiąt (160 km/h). Przyspiesza bardzo dobrze do momentu kiedy zacznie sie zacinać. Na jedynce i dwójce się nie zacina. Ciśnienie jest dobre wymieniałem pierścienie tłokowe, wymieniłem końcówki wtrysku, dotarłem zawory i wyregulowałem, wymieniłem olej, rozrząd, filtry, turbo bardzo dobrze pompuje a ona dalej szarpie i nie wiem dlaczego. dodam jeszcze że bma odpala zimna i ciepła na na dotyk. Mało pali przy spokojnej jeździe do 100 km/h na dotarciu wzieła 5.7 litra. Aż nie dowieżałem jak na 60L zrobiłem 1050 km. Pozdrawiam wszystkich i pomóżcie!!!