Panowie proszę o pomoc i z góry wam wszystkim dziękuje za podpowiedzi. Mam problem z N53B30 w automacie, mianowicie jakieś pół roku temu wymieniłem hpfp co pozwoliło na ponowną radość z jazdy, ale niestety do czasu. Od kilku dni obserwuje dziwne zachowanie auta, a konkretnie kilka różnych objawów które nic konkretnego nie wskazują, a przynajmniej dla mnie jako laika. Zdarza się, że po dojechaniu do światła i zatrzymaniu, obroty nie spadają do tych 600-650 tylko zostają około 1000 i w tym momencie po puszczeniu hamulca w pozycji D auto nie rusza, rusza dopiero po dodaniu gazu i czuć wtedy lekkie szarpnięcie (sytuacja występuje stosunkowo rzadko, ale dotychczas nie zdarzała się wcale). Do tego dziś zaobserwowałem że jak tak stoję dłuższy czas na tym „zablokowanym” hamulcu to obroty dziś zaczęły mi skakać w granicach 500-900 i auto całe telepało jakby dławiła silnik, a do tego słychać jakby pisk spod maski (nie udało mi się zlokalizować skąd) głośny pisk ten również znika po ruszeniu, tak jakby były powiązane z tym falowaniem obrotów. Po ruszeniu i przejechaniu kilku metrów problem mija. Dotychczas nigdy nie zaobserwowałem podobnego pisku, a występuje tylko wtedy gdy te obroty falują po zatrzymaniu. Drugim problem który wystąpił dziś i lekko mnie przestraszył była sytuacja gdy auto po normalnej jeździe zgasiłem i około dwóch godzin później odpaliłem i po wciśnięciu gazu na jałowym auto zgasło i później kilka razy próbując je odpalić za każdym razem po załapaniu od razu gasło. Po odczekaniu odpaliła normalnie i ruszyłem. Pisze w tej sprawie do was bo obawiam się że mogą to być początki czegoś poważnego, a wolałbym sytuacji uniknąć i wyeliminować problem od razu nie generując dalszych strat. Sytuacja na gorąco, ale jutro postaram się dorzucić w temacie odczyty z kompa, bo po tym zgaśnięciu coś powinen zapamiętać. Z dodatkowych informacji które mogą się przydać to: na zimnym pojawia się dość spora chmurka dymu z tłumika (biała raczej jak parująca woda i zwykle po nagrzaniu znika) płynu nie ubywa jakas nadmierna ilość a oleju nie przybywa. Jeżeli chodzi o paliwo to zawsze tankuje coś typu verva wiec w tym tez nie upatruje winy. Może macie jakieś pomysły co się zaczyna dziać? :wink: