w takim razie na Twoim miejscu wybrałbym coś z klasy średniej. Dlaczego? Ponieważ opony tej klasy są bardziej wszechstronne. Sprawdzą się zarówno podczas długich tras (gdzie opona mocno się nagrzewa) jak również gdy trzeba będzie wjechać w uliczkę, którą ktoś rano zapomniał odśnieżyć. Producenci pakują tam lepsze technologie, dzięki czemu masz pewność, że opona zawsze poradzi sobie, niezależnie od warunków. Z zestawu który wybrałeś, pomyślałbym o opcji Falken Eurowinter HS01. Nowość na ten sezon, ale w zasadzie jest to ulepsza wersja poprzednika (który był świetny). Kierunkowa rzeźba bieżnika, dobre odprowadzanie wody/ błota pośniegowego. Od siebie dorzucę jeszcze jedną opcję - Firestone Winterhawk 3. Można go polecic kierowcom, którzy częściej poruszają się na autostradach (duże przebiegi) bo po prostu mają niską ścieralność i komplet wystarczy na dłużej. Co do właściwości opon, kierunkowa rzeźba bieżnika, zapewnia efektywne odprowadzanie wody oraz trakcję na śniegu.