Skocz do zawartości

xXSenseiXx

Zarejestrowani
  • Postów

    186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez xXSenseiXx

  1. Gdyby coś się wzbudzało to miałbyś skoki powyżej 10A. Ja też tak szukałem złodzieja prądu a okazało się, że akumulator dokonał żywota (opad masy). Jak masz możliwość podmiany akumulatora to zacznij od niego.
  2. Zmień mechanika. Co mają świece do skrzyni biegów? Takich bzdur dawno tu nie było :) Poszukaj warsztatu specjalizującego się w BMW bo z torbami pójdziesz...

    PS Świece - BERU, Sterownik do Roger-Nysa i od razu nowy przewód zasilający kup bo lubi się upalać.

  3. Czołem załoga!


    Które moduły należy przekodować aby wywalić komunikat błędu dotyczący haka? Jakiś czas temu zalało mi moduły w bagażniku a nie widzi mi się wymieniać modułu, którego nie potrzebuję (nie ciągam przyczepki i ciągać nie będę)

    Hak odpinany, nieelektryczny.

    Dziękuję po pozdrawiam,

  4. Z m-pakietu ma tylko zderzak przedni, który jest słabo spasowany. Przy 170km, które generuje ten silnik i tych kołach, samochód będzie ledwo jechał a do tego dużo palił. (Piszę to bazując na własnym doświadczeniu). Jak e60 to tylko automat, do manuala nawet bym nie podchodził. Automaty akurat w e60 są pancerne (pod warunkiem, że wymienia się w nich olej)
  5. Hej,


    W nadkolu po stronie pasażera znajduje się blok zaworowy, w którym znajdują się elektrozawory. Któryś mógł się przyciąć. Miałem taką sytuację z błędem wysokiego ciśnienia przedniego stabilizatora, mój kolega, który zajmuje się marką polecił zdjąć koło, odkręcić łącznik stabilizatora i poruszać samym stabilizatorem bo mógł zebrać się jakiś "śmieć", który blokuje przepływ. O dziwo pomogło. W najgorszym wypadku elektrozawór do wymiany, wbrew pozorom nie jest to mega skomplikowany układ.

    Dziwne, że przy błędzie auto zrobiło się sztywne - powinno właśnie bujać jak stara łajba przez brak stabilizacji.

    pzdr

  6. Na pewno chcesz manuala? Jazda e60/61 z dieslem pod maską to istna męczarnia. Przedstawiona przez Ciebie sztuka sprzedaje się w tym komisie co najmniej od Października zeszłego roku za cenę ok 35tys zł. Przebieg też przez te pół roku nie uległ zmianie. Zdjęcia robione tak, aby nie było widać zupełnie nic. Opinie o komisie możesz poczytać sobie w sieci - jest trochę negatywnych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.