Aby nie dodawać nowego tematu, również mam problem z regeneracją lamp. Kupiłem e65 po lifcie, ogolnie bardzo ładną w shadowlinie ale z masakrycznymi reflektorami przednimi. Zaprowadziłem je do sąsiedniego detailingu aby je odswiezyli i uzyskali taki efekt : https://zapodaj.net/439b41ac3ec9a.jpg.html https://zapodaj.net/eabf4ec86b6d6.jpg.html Mówią, że lepiej nie będzie i to jest taka wersja, że są ciemne w środku i można oddać je do profesjonalnej regeneracji ale oni by tak zostawili. Mi szczerze mówiąc nie do końca ten efekt odpowiada bo nie wyglądają świeżo, a chciałbym aby wyglądały jak nowe. Czy one są ubrudzone / matowe od środka i trzeba by je rozklejać i czyścić od srodka, czy po prostu za słabo wypolerowali zewnętrzną część? Czy da się z nich zrobić praktycznie nowe reflektory? Może trzeba by wymienić klosz? Miał ktoś do czynienia z podobnym problemem? Mi się na chłopski rozum wydaję, że jeśli są one hermetycznie zamknięte to w środku muszą być jak nowe, jedynie odbłyśnik mógł się trochę wypalić, ale to nie jest tak bardzo w lampie widoczne, a widoczność jest jak dla mnie ok.