Marcin9333

Dobra, dzięki za wskazówkę. Dzisiaj rzucę okiem :)

A trochę szerzej :D ? Jakie powinno być w takim razie prawidłowe napięcie ? I gdzie je sprawdzić w INPA/ISTA ?

Mam te same błędy (3104 i 30EA). Tez falują mi obroty na wolnych i dość mocno na ssaniu. Wtryski, cewki i świece nowe. Jutro będę u mechanika z tym - zobaczymy co wynajdą.

W porządku. Podłączyłem dzisiaj kompa: Inpa wyrzuciła ZNOWU błąd 3104 oraz 30EA. Już nie mam pomysłu, świece, cewki i wtryski nowe (założone miesiąc temu). Rozrząd 10kkm temu. Ktoś miał podobne przeboje ?

Nikt nic nie pomoże ?

Panowie a może coś nie tak z tymi wtryskami co wymieniłem? Osobiście kupowałem nówki, ale różnie w życiu bywa. Może to coś w tym kierunku ? Bo tez rano jak odpalam, to na ssaniu lekko skaczą te obroty i czuć lekkie drgania silnika. Sam już nie wiem. Edit: sprawdziłem dzisiaj rano i jak stojąc na parkingu na luzie podniosłem obroty na 1000rpm i trzymałem równo gaz, to obroty niestety kiwały się raz lekko w dół, a raz lekko w górę. Dodatkowo czasami czuć było drgania na fotelu przy tym. Jakieś pomysły ;( ?

MatiKosa, a powiedz mi co myślisz o ewentualnym wyprogramowaniu NOXa ? Myślisz że to mogłoby pomóc na te drgnięcia i wachnięcia obrotów ? Regularnie sprawdzam błędy i zero, nic. Auto lepiej pracuje na zimno niż na ciepło. Jak się rozgrzeje i jadę już z 15 min to wtedy stojąc na światłach częściej widać te spadki obrotów poniżej 600rpm. Bardzo chciałbym w końcu trafić na rozwiązanie tego problemu. Tak to poza tymi wahaniami nie dzieje się nic złego. Jak macie jakieś pomysły - śmiało ! :)

Dzięki za odpowiedź :) odkąd wymieniłem wtryskiwacze obydwa błędy zniknęły i pod tym kątem jest ok. Jedyne co się dzieje i co mnie irytuje to sporadyczne wahnięcia obrotów dosłownie 1mm poniżej nominalnych 600rpm. :mad2: Nie wiem czym to jest spowodowane, błędów żadnych nie mam - sprawdzam regularnie co pare dni. Może aktualizacja softa coś pomoże ? Czasami jak te obroty spadną raz na jakiś czas, można odczuć lekkie drgnięcie na fotelu kierowcy.

Witam wszystkich, miałem jakie czas temu problem z lekkim falowaniem na jałowych obrotach, który pojawił się po wymianie rozrządu i świec(!) na nowe. Jakoś z tym jeździłem (inpa wskazywała błąd 30ea - zasiarczony nox ,oraz 3104 - nierównomierny bieg jałowy). Byłem jakiś miesiąc temu w dłuższej trasie i padła cewka na 3cim cylindrze - wymieniłem wszystkie na Beru. Po tej wymianie o dziwo do pewnego czasu chodziło wszystko równiutko. Przyjechałem około 500km i nagle odpalam auto i bum - chodzi na 3 gary ,kontrolka silnika żółta ,telepie całe auto. Skasowałem błąd, dojechałem do mechanika. Na drugi dzień diagnoza - stopiło jedną świece. Założyli nowy komplet świec NGK. Dostałem dodatkowo informacje, że spowodowane to było wtryskiwaczem (najpewniej lejącym skoro stopił świece). Przebolałem temat i kupiłem 4 wtryski i zostały one wymienione. Wszystko teoretycznie jest Ok - błędy zniknęły. Sprawdzałem zasiarczenie NOXa to obecnie wyszło około 450mg (jeżdżę dużo krótkich odcinków po mieście). Skasowałem dodatkowo wszystkie adaptacje. Zmierzając do meritum, niestety gdy odpalam auto po nocy to na ssaniu obroty wachlują delikatnie w granicach 900-1200rpm (raz bardziej, raz mniej). Dodatkowo niekiedy zdarza się ze po nagrzaniu silnika gdy stoję na światłach obroty delikatnie (dosłownie 1mm) zejdą w dół poniżej granicy 600rpm i zdarza sie, że towarzyszy temu delikatnie drgniecie odczuwalne na fotelu. Po tym od razu silnik sam koryguje obroty do nominalnych 600rpm. Pytanie do Was, czy macie pomysł co to może być ? Co powoduje, że takie falowanie jest na ssaniu ? Czemu mimo wymiany tylu podzespołów, nadal te obroty czasami uciekną w dół ? Autko to BMW E90 318i N43 2009r.

Cześć ! Jestem po wymianie wtryskiwaczy, świec oraz cewek w motorze n43. Jest już niemal idealnie, ale mam wrażenie że czasami auto na jałowych obrotach lekko drgnie. Poza tym rozpędza się bardzo ładnie, ogólnie wszystko w porządku. Doczytałem że warto byłoby skasować wszystkie adaptacje, żeby nauczyć autko od nowa własnego stylu jazdy. I teraz kilka pytań: 1) jak to ogarnąć za pomocą Inpa/ISTA ? prosiłbym o info gdzie szukać tej opcji/menu. 2) jak przeprowadzić procedurę poprawnie po skasowaniu adaptacji ? Ile auto ma chodzić na wolnych obrotach zanim ruszę w drogę ? 3) jak przebiega adaptacja poszczególnych elementów ? Na co zwrócić szczególną uwagę ?

Wszystkie wymiany robię po konsultacji z warsztatem specjalizującym się w BMW. To nie są moje indywidualne diagnozy - bo nie jestem mechanikiem. Jeżeli byłbyś na tyle pomocny, gdzie znajdę w ISTA lub INPA te informacje o których piszesz ? I jesteś w stanie nakierować mnie czemu akurat po wymianie rozrządu zaczęły się wszystkie te cyrki z obrotami ?

Witam ponownie, Trochę minęło ale i trochę doświadczeń zebrałem. W międzyczasie auto zaczęło chodzić na 3 gary - padła cewka na 3 cylindrze - wymieniłem komplet na Beru. Było dobrze przez tydzień, znowu zaczął chodzić na trzy gary. Podpiąłem kompa, usunąłem błąd i doczłapałem się do mechanika. Diagnoza - stopiło świece na 3 cylindrze. Komplet świec NGK założony nowy. Dostałem info ze za jakoś czas sytuacja może się powtórzyć i ze powoduje to wtrysk. Ok, zamówiłem 4 wtryski ,wczoraj założone i zakodowane. Rezultat ? Nadal to samo. Obroty jak falowały na jałowym - tak falują. Znowu ma miejsce sytuacja gdzie po naciśnięciu lekko gazu i puszczeniu, obroty spadają do około 400 i od razu wracają na granice 600-700. Czy ktoś z Was wie gdzie może leżeć felerna przyczyna tych cholernych falowań i drgań ? Bo mam już serdecznie dość tego silnika. Wymienione do tej pory: - rozrząd, świece, filtry i olej - komplet cewek oraz nowy komplet świec - 4 nowe wtryski

Jestem już trochę zmęczony tym silnikiem. Wczoraj znowu poszedłem go trochę poobserwować jak będzie pracował na jałowych obrotach. Ten sam scenariusz co wcześniej ,niby stabilnie na luzie ,po czym wciskam sprzęgło ,lekko daje gazu i puszczam i zaczyna się dławienie. Może jakieś lewe powietrze ? Coś może źle skręcili po wymianie tego rozrządu... Brak słów :mad2:

Odnośnie tego „szurania” to chyba wszystko jest ok. Ja tak mam już odkąd kupiłem auto (ponad rok) i nic się nie dzieje.

Panowie ,a co myślicie o wymianie cewek ? Komplet świec jest nowy NGK. Cewki mogą powodować wspomniane falowania i drgania na fotelu kierowcy ? Ten błąd 3104 jak szukałem na forum tutaj i na innych również ,to jedni piszą ze chodzi o tryb mieszanki uwarstwionej ,inni piszą że wypadanie zapłonu. Jeszcze gdzieś znalazłem info ze od wyciągniętego łańcucha rozrządu ,ale ja jestem świeżo po wymianie rozrządu.

Czytałem ostatnio cały Twój temat o tym NOXem i bardzo ładnie to wygląda. Czekam na kabelek i w przyszłym tygodniu będę działał z istą. Natomiast rozważam, czy w przypadku również padniętej sondy NOX ,ten emulator nie będzie dla mnie idealnym rozwiązaniem ,bo większość tras pokonuje w mieście. Muszę najpierw zdiagnozować co dokładnie jest przyczyną moich falowań obrotów i drgawek które czuć na fotelu kierowcy - strasznie mnie to irytuje już :mad2: Jak podziałam z istą ,będę aktualizował wpisy na bieżąco co i jak.

Witam, Panowie co sądzicie o tym rzężeniu ?

Panowie ,co może oznaczać taki dźwięk ? Nagrane na ciepłym silniku. Link:

A wiec mała aktualizacja, byłem dzisiaj u mechanika , podpięty komp pokazał dwa błędy: - pierwszy dotyczy zasiarczonego NOXa - drugi kod ma numer 003104 Macie pomysły co może powodować ten drugi błąd ?

No bez inpy trochę słabo z tego co widzę :P muszę chyba nabyć w najbliższym czasie.

Wydaje mi się, że raczej na pewno na blokadach zakładali. Serwis specjalizuje się tylko w BMW. Chłopaki z tego co wiem znają się na robocie. No ja mam obecnie 187kkm przebiegu ale przy około 60kkm pierwszy właściciel wymienił cała jednostkę napędowa na nową na gwarancji (historia z ASO) - nie mam pojęcia czemu. Teoretycznie zatem silnik ma 125kkm przebiegu. PS. Nie wiem czy to ma związek ze sprawą, ale dzisiaj jak odpalałem auto po pracy (stał w garażu) to zakręcił trochę dłużej zanim odpalił. Cewka ?

Już nie mam pojęcia za co się zabrać. Jutro jadę do mechanika, może coś więcej się dowiem. Z tego co wyczytałem to prawdopodobne usterki z tym związane to: -elektrozawory -soft silnika -sterownik świec -odma -wtryski -czujnik położenia wału (Siniorre naprowadził) Najbardziej irytuje mnie fakt, że przed wymianą tych objawów nie miałem. A wolałbym nie zostawić 4000 za wtryski w ciemno i okaże się ze nie pomogło. PS. Czy w przypadku padającego wtrysku/wtrysków ,obroty nie falują w górę ? Bo u mnie falowanie występuje tylko w dół i tylko na jałowych obrotach ,i z tego co zauważyłem to raczej jak silnik się trochę rozgrzeje. Poza tym przyspiesza normalnie. Tylko te wachania obrotów. Czeka mnie niedługo dłuższa trasa i wolałbym nie wracać lawetą :P

Wtrysków na razie nie wymieniałem. Ale mój problem pojawił się od razu po wymianie rozrządu i świec, i właśnie próbuje znaleźć zależność. Czy w Twoim przypadku ,czujnik wału korbowego wywalał jakiś błąd na kompie ?

Kamiru ,wydaje mi się że na pewno nie masz zadanych obrotów 950rpm. To normalne że na włączonej klimie podnoszą się obroty do mniej więcej takiej wartości. Zazwyczaj obroty nominalne to właśnie 600-700rpm (zależy ile masz ustawione).

No właśnie dziwna opcja, bo zauważyłem to przypadkiem. Zszedłem do auta ,odpaliłem i włączyłem nagrywanie w celu szukania zasady tych mniejszych drgnięć. Wcisnąłem sprzęgło ,lekko gazu ,a tu nagle takie kilka wachnięć między 500-700rpm. Nie wiem czemu tak się zdażyło ,ale nie byłem w stanie wymusić tego zjawiska ponownie.