Dzień dobry, Wiem, że z fusów nikt nie wróży ale chciałbym zorientować się na co zwrócić uwagę przed podróżą do mechanika. Otóż zapaliła mi się kontrolka check engine, żółta. Spalanie na liczniku na 100km (nie w danym momencie tylko to ogólne) skacze od 7.4 do 8.0 w ciągu kilku sekund kiedy dodaję gazu. Jednostka 2.0d xdrive 177km 2008r. Częściowo podejrzewam wtryski bo po zmianie pompy wrzuciłem regenerację na wtryski 2 lata temu. Jednak chyba chciałbym się uspokoić, że może to przepływomierz czy jakaś zatkana rurka :D dodam, że przy turbinie (strona czysta) i w rurze dolotowej przy turbinie znajduje się trochę oleju, jednak nieznaczne ilości. Nigdzie się nie poci, nie stracił mocy. Może ktoś się spotkał z podobnymi problemami. Dzięki z góry za odpowiedź :D