Skocz do zawartości

danio20

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danio20

  1. danio20

    320d klucz do wiska

    Dziękuję za podpowiedzi Panowie. Ostatecznie skończyło się na zrobieniu samemu takiego klucza o grubości 4mm ale udało się zdemontować wisko.
  2. danio20

    320d klucz do wiska

    Tak, tak zgodnie ze wskazówkami zegara, dzięki za poradę. Jak tylko uda mi się namierzyć odpowiednio wąski klucz 32 do kontry to spróbuję.
  3. danio20

    320d klucz do wiska

    Od dołu nie ma szans auto stoi przednimi kołami na drodze a tył na krawężniku. Maniek jeśli dobrze rozumiem trzeba przytrzymać tą węższą śrubę? To nie jest jednolita konstrukcja tak?
  4. danio20

    320d klucz do wiska

    Podczepię się pod ten temat, może któryś z was będzie w stanie wyklarować mi sytuację. Otóż od wczoraj borykam się z problemem. Spadł mi jeden z pasków ten od ładowania\pompy wody\wspomagania. Chciałem to sobie ogarnąć, bo przecież to to za problem pasek w dłoń i do motoryzacyjnego po nowy i ewentualnie napinacz. Okazało się, że nie ma tak łatwo mam wentylator wisko i kompletnie blokuje mi to jakikolwiek dostęp do paska. Oczywiście obejrzałem miliony poradników na yt przeglądałem zdjęcia na google ale jest jeden problem, o ile na wszystkich materiałach z którymi miałem styczność wszystkim szło to bez problemu to zauważyłem że za śrubą 32mm są jeszcze 4 mniejsze skręcające całość do pompy(prawdopodobnie). Natomiast u mnie takie rozwiązanie nie występuje, mam coś takiego: https://drive.google.com/open?id=124mYXqLWZd8gYsxioHVp8giBsr4EobZJ Nie ma śrub a mocowanie wentylatora jest w kształcie stożka. Dodatkowo wrzucam też krótki filmik żeby pokazać jak marny jest tam dostęp nawet ręki nie dam się tam włożyć: Oczywiście sugerując się instrukcjami czy to z youtube czy z "e46 napraw to sam" nabyłem gumowy młotek i klucz płaski 32mm. Próbowałem uderzać w śrubę ale nie jestem pewien czy odniosło to jakiś skutek. Mianowicie śruba kręci się zgodnie ze wskazówkami zegara, aluminiowa część wentylatora ta z żeberkami się nie kręci. Ale odkręcałem tym sposobem dobre 15 minut i nie pojawił się nawet kawałek gwinta. Dlatego zakładam że kręciłem tym po prostu w miejscu. A może potrzeba do tego więcej cierpliwości? Rozmyślam też nad zakupem drugiej 32 ale już z jednym kluczem jest tak ciasno że ledwo jestem w stanie operować, od zewnątrz klucz zaczyna trzeć o łopatki wentylatora a od wewnątrz o elementy silnika. Rozbierał ktoś podobną konstrukcję? Będę wdzięczny za porady bo mi już ręce opadły i rozmyślam nad lawetą i wzięciem tego do mechanika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.