
henryfor
Zarejestrowani-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
E46 318D 2005 - było
F 30 320i Luxury - 2012 - było
F 25 X3 X-drive 30D M sport 2015 - teraz
Osiągnięcia henryfor
Debiutant (2/14)
0
Reputacja
-
[F30] WBA8C52030K724903
henryfor odpowiedział(a) na Gusti temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
Szukam raczej rocznika 2012-2013, co już chyba w okolicach 60tyś jest bardziej prawdopodobne :) Jeśli w roczniku 2013-14 i 2.0 benzyna czy diesel to uwaga na silniki. Słabe rozrządy i zacierające się 2L silniki. Poprawione od 2016 roku. Przerabiałem to niedawno. -
Napęd pompy oleju N20 20i/28i - świst przy 1.000-2.500 obr.
henryfor odpowiedział(a) na BondE87 temat w F30, F31, F34, F80
Może mój przypadek jest odosobniony, że jednego roku cały rozrząd z pompą a następnego po 10tys km zatarty silnik i wymiana na nowy. :( -
Napęd pompy oleju N20 20i/28i - świst przy 1.000-2.500 obr.
henryfor odpowiedział(a) na BondE87 temat w F30, F31, F34, F80
Jakiś czas temu pisałem o zatartym silniku N20 184kM w swoim F30 przebieg 57000km. Auto odebrałem po naprawie w ASO w połowie sierpnia. Niestety podczas wizyt w tym czasie w ASO takich zatartych silników z okresu 2012 - 2015 również diesli było trochę. Problemy zaczęły się gdy BMW przeniosło rozrząd na przód silnika (tak usłyszałem w ASO). Całkowity koszt takiej naprawy w ASO to ok 45000PLN. Miałem szczęście w nieszczęściu, że BMW dołożyło się z powodu małego przebiegu (rok temu przy przebiegu 45 tys zmienili za free rozrząd w tym zatartym silniku) w sumie zapłaciłem ok. 30%tej sumy czyli 16000PLN ale jakoś nie cieszy mnie taki nieplanowany wydatek i to, że BMW wypuszcza przez kilka lat niedopracowany silnik w różnych i dużo droższych modelach swojej marki. 28000 netto to koszt silnika w fabryce pozostałe koszty to części i robocizna. Ten silnik jest trochę inny od poprzedniego i niestety niecały osprzęt można przerzucić do nowego słupka, a i wtryskiwacze paliwa muszą być nowe ponieważ są wykonane częściowo z tworzywa i przy wykręcaniu mogą powstać niewidoczne mikropęknięcia co może spowodować wyciek paliwa i zapalenie silnika. Całkiem niespodziewanie stałem się właścicielem 5-cio letniej F30 z silnikiem r 2017 obecny przebieg 500km. Kultura pracy tego silnika jest znacznie lepsza chociaż wtryski i tak są głośne no i mniej pali. Może jest ktoś zainteresowany zakupem takiego auta? link do ogłoszenia poniżej. Trochę się rozpisałem ale uważam, że to ważne informacje dla fanów tej marki. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-bmw-320i-luxury-ID6z6N4w.html?action=show&id=6015587355&utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-%5Bid1%5D-20170915-%5BdiplayLink%5D-5051891@1-2017091520 828 -
Napęd pompy oleju N20 20i/28i - świst przy 1.000-2.500 obr.
henryfor odpowiedział(a) na BondE87 temat w F30, F31, F34, F80
Dobrze wiedzieć. Szkoda kasy na testy i testują produkt na klientach, którzy za to płacą. Na razie czekam na ruch BMW. Zobaczymy co zaproponują. Ne wiem czy było coś o tym W TVN Turbo? -
Napęd pompy oleju N20 20i/28i - świst przy 1.000-2.500 obr.
henryfor odpowiedział(a) na BondE87 temat w F30, F31, F34, F80
Myślę tutaj o wzięciu dobrego rzeczoznawcy aby udowodnić nieudolność konstrukcji, która powoduje tyle problemów. Dziwne, że nikt w Polsce nie napisał jeszcze żadnego pozwu przeciw BMW z tego powodu. Przecież to jest śmieszne aby silniki aut klasy premium odpowiednio serwisowane zacierały się przy 50 000 km. -
Napęd pompy oleju N20 20i/28i - świst przy 1.000-2.500 obr.
henryfor odpowiedział(a) na BondE87 temat w F30, F31, F34, F80
Nie uważam, że wymiana rozrządu powoduje większe kłopoty tylko to nie jest koniec problemów jak w moim przypadku. Byłem rok temu bardzo zadowolony, że serwis wykonał tę naprawę i czułem się bardzo spokojny, że mam już rozrząd wolny od wad (po 2015r) i przynajmniej następne 100 000km zrobię bez najmniejszych problemów. Uważam, że cała konstrukcja silnika z początku produkcji jest do kitu, łagodnie mówiąc. Serwis nie wie lub nie chce powiedzieć co spowodowało zatarcie, ale jeśli jest olej na odpowiednim poziomie i jeszcze dobrej jakości to logiczne jest, że przy dobrej konstrukcji silnika auto powinno chodzić. -
Napęd pompy oleju N20 20i/28i - świst przy 1.000-2.500 obr.
henryfor odpowiedział(a) na BondE87 temat w F30, F31, F34, F80
Od niedawna zacząłem interesować się tym tematem tylko myślę, że trochę za późno. Jeśli myślicie, że wymiana rozrządu i modułu pompy oleju na model po 2015 r rozwiążę wszystkie problemy to jesteście w błędzie. Bowiem problem wraca i to z większymi szkodami. Rok temu przy przebiegu 45000 km wymieniono u mnie rozrząd w serwisie bez kosztów chociaż był po gwarancji (naprawa dobrej woli). W tym roku po przebiegu o 10000 km większym mam już zatarty wał sinika na 3 i 4 korbowodzie.Żadnej świecącej kontrolki i żadnych błędów na kompie. Dziwne co? Usłyszałem tylko lekki stuk na wysokich obrotach. Czekam na wyrok serwisu. Auto od nowości w moim użytkowaniu. Wymiany oleju w serwisie co ok . 14 tys. km. Powiedzenie BMW (Będziesz Miał Wydatki ) nabrało dla mnie prawdziwego znaczenia. -
[*]kolego a nie jest tak ze zawieszenie jest twardsze od orginalnego :bo kurcze mam dylemata mam ochote na lemfordera ale niestety kryzys finasowy wiec szukam jak najlepszej opcji wiec sorki koledzy ze kotluje ten temat bo to jednak troszke kasy kosztuje :cool2: ja wymieniałem niedawno na meyle i początkowo przez pierwsze dwa dni wydawało się sztywniejsze (pewnie dlatego że nowe). po tygodniu jazdy nie zauważam różnicy w stosunku do tego co było przed wymianą, jeżeli chodzi o sztywność. natomiast komfort jazdy zdecydowanie lepszy samochód poprostu jest dużo stabilniejszy[*] Moje 318 D to wersja z pakietem sport więc ma fabrycznie dodatkowo obniżane i utwardzone zawieszenie i może dlatego ja nie odczułem różnicy. Myślę, że wahacze Meyle HD to był dobry wybór i jeśli wytrzymają z 80 tyś. to będzie ok.(oryginał wymieniłem po 135 tyś z czego 120 tyś po niemieckich autostradach). Tym bardziej, że następna naprawa będzie dużo tańsza z powodu wymiennych sworzni. Generalnie to auto jest cały czas twarde ale za to super się prowadzi,ale chyba o tym wie każdy posiadacz BMW . Odnośnie teorii wymiany wahaczy (posty wyżej) to zgodzę się z tym, że wahacze z tulejami gumowo metalowymi po wymianie powinny być dociskane w pozycji normalnego użytkowania auta tzn. na kołach, aby nie narażać gumy w tulejach na dodatkowe zerwanie. Ale wahacze przednie w BMW E46 nie mają takich tulei. Jest jedna tuleja ale jej nie zaciska się na wahaczu tylko przykręca do nadwozia i wciska do środka wahacz. Pozostałe dwa podparcia wahacza to są sworznie kulowe, więc cała wymiana o bywa się przy uniesionym przodzie auta. Zrobiłem to sam na kanale no i oczywiście geometria na stacji diagnostycznej.
-
Podłączając się do dyskusji. Trzy lata temu przy przebiegu 135 tyś. wymieniłem obydwa wahacze przednie na Meyle HD obecnie mam 183 tyś. i wszystko jest ok. Oczywiście przy wyborze kierowałem się ceną i opiniami o jakości. Prawdą jest, że tylko jeden (środkowy) z dwóch sworzni szybko ulega uszkodzeniu dlatego o wyborze przesądziły wymienne sworznie, fatalny stan dróg oraz to,że chciałem tym autem dłużej pojeździć a jeśli coś by działo się z wahaczami to mogę wymienić same sworznie za ok. 80zł za sztukę a może taniej.
-
Witam. Chciałbym dołączyć również do tego tematu . Mam podobne objawy w swojej E46 318D z 2004r 160 tyś. na liczniku z automatyczną klimą i fabryczną nawigacją. Problem polega na tym, że wentylator dmuchawy nawiewu w czasie jazdy i wchodzi na stałe , dość wysokie obroty (za każdym razem takie same). Kiedy wyłączę klimę wentylator nadal pracuje na tych samych obrotach, przy czym sterowanie klapkami na obudowie wentylatora i działanie wyświetlacza jest ok. Wyłączam silnik i wyciągam kluczyk ze stacyjki jest to samo. Raz spostrzegłem , że wentylator włączył się samoczynnie godzinę po wyłączeniu silnika, wtedy pomogło tylko odłączenie klemy z akumulatora. Myślę , że jest to przyczyną kilkukrotnego rozładowania akumulatora które miało miejsce jesienią zeszłego roku i wiosną tego roku (na szczęście jest chyba w tym aucie jakiś czujnik zapobiegający całkowitemu rozładowaniu akumulatora bo udawało się zawsze odpalić silnik). Zaważyłem również , że objawy te powtarzają się, gdy w powietrzu jest dużo wilgoci. Na razie udaje mi się to wyłączyć poprzez 2-3 krotne wyłączenie i włączenie klimy(do następnego razu). Kiedy zadzwoniłem do serwisu w Białymstoku zaproponowano mi podłączenie do kompa za 300zł a jeśli to nie pomoże będą szukać dalej (prawdopodobnie na chybił trafił) oczywiście koszty są otwarte. Co mogło się zepsuć i jak tą zepsutą część zlokalizować bo nie wiem czy na serwis mogę liczyć (miejscowy elektryk też nie wie o co chodzi)? Bardzo będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.