Z pomocą serdecznego przyjaciela mechanika od kapitalnych remontów silników wraz z interfejsem diagnostycznym udało się kupić BMW z oryginalnym przebiegiem 170tys km za kwotę 1450 euro. Furka niestety po jakiś przejściach ale prowadzi sie bardzo dobrze nie ściąga itp. Jeżeli miałbym szukać w oryginalnym lakierze BMW to pewnie bym nie znalazł, a takto konkretnie po stłuczce, ale pas przedni oryginalny, poduszki nie wiadomo, czy są, prawdopodobnie są, bo chłodnica jest jeszcze oryginalna, mocowania nie poprzesuwane, auto leciutko ściąga ale są luźne drążki wewnętrzne, więc trzeba ciut podłubać. Mechanicznie cycuś glancus. Wjechaliśmy na kanał i wahacze 1997r oryginał nigdy nie robione. Wyświetlacz bez badpixeli w środku mimo 2 godzinnej zabawy nie znalazłem nic zepsutego, wszystkie wyświetlacze świecą super... Jedyna wada to urwany przycisk od regulacji nawiewu - brak zaczepu, przycisk jest na miejscu :) Do zrobienia w tej cenie, żeby doprowadzić do stanu salonowego: - czujnik ABSu w prawym tylnym kole, dla tego świeci się kontrola trakcji - jakiś błąd czujnika PDC - takie duże gumy są z tyłu to jedna jest sparciała i taka tuleja z tył co wygląda jak hantla to też tam coś przeskakuje - łącznik stabilizatora przód - drążek kierowniczy (więc robie komplet na bogato) - osłony termiczne od wydechu mają dziury w miejscu wkrętów trzeba poogarniać - ramka tablicy rejestracyjnej jest uszkodzona - gumki od wycieraczek trzeba by zmienić jak już mam być drobiazgowy i olej w silniku pewnie dam liquimoly MOS2 jak na razie jest bezkonkurencyjny! - akumulator jest włożony jakaś mała pchełka 25-30Ah który lata w bagażniku, zaraz wsadzę nową centrę :) - Wywalił jakiś błąd od modułu komfortu webasto... - błąd czujnika temperatury, dziwne, bo BMW temeprature wskazuje dobrze. - spalanie w trasie 7,3L/100 przy 110km/h. Kolejny odcinek 11l/100 przy 180km/h, dalej nie katowaliśmy, na moment poleciał 210, zeby sprawdzić, czy ma moc. - ogólnie z rzeczy do zrobienia czuć jakieś bicie przy 100km/h przy 120 się kasuje ciekawe, co to może być ? - Ogólnie aku słaby więc jakieś błędy zbyt niskie napięcie, zbyt wysokie napięcie - akcyza do opłacenia, tłumaczenia + rejestracja a blachy z deutschalndu dostają na pamiątkę :) - klocki i tarcze wypadałoby w niedalekiej przyszłości ogarnąć, z naciskiem na przednie tarcze, bo są jeszcze oryginalne i widać jakby 3 komplet klocuchów dojeżdżały, albo fura latała tylko po niemieckich autostradach... :) Przebieg oryginalny potwierdzony w punkcie gdzie była serwisowana za granicą. Z resztą wnętrze wygląda jak z salonu na progu żadnej ryski + M-pakiet jedno z bogaciej wyposażonych BMW. NIe chciałem przestarzałej nawigacji która psuje wygląd kokpitu oraz drewna które moim skromnym zdaniem wygląda ochydnie, xenony to też spory koszt, a poruszam się glównie w mieście stąd myślę, że nie potrzebne. Poziomowanie świateł działa, ale podciągnąć do góry by nie zaszkodziło mechanicznie... No czas wracać do pracy... a BMW zostanie doprowadzone do perfekcji 10 czerwca. Oczywiście klima sprawna i nabita. cóż myślę, że w kwocie 10 tys będzie na tiptop porobiona z serwisem startowym. Oczywiście masz rację, BMW jest bez gazu. Z gazem żadne z oglądanych nie nadawało się do zakupu. Nie chcąc obrażać sprzedających co sądzę wypowiadałem się krótko że jest to jeden z wielu obejrzanych egzemplarzy, którego nie kupię :)