
lutan
Zarejestrowani-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez lutan
-
guzior2 i mariusz.pasterski dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi :) mam jeszcze tylko jedno pytanie, silniki M54B25 141KW były fabrycznie zalewane olejem o lepkości 5W30?
-
Dzięki za radę, przyznam że nie słyszałem wcześniej o PMO i fajnie że mają swój sklep internetowy więc raczej mamy pewność, że kupi się oryginał :D Odnośnie ravenolu to jaka wersja? bo jest ich od groma w tej marce..
-
Dzięki za odpowiedź, a mógłbyś uzasadnić dlaczego wysoki TBN?? Bo znajduję w internecie wiele sprzecznych informacjii... jedni piszą, że musi być wysokie a inni że niskie. Ogólnie skłaniam się bardziej ku wyższemu.. Motul x-cess 5w-40 ma TBN na poziomie 10, norma a3/b4 i wg. karty produktu przeznaczony jest również dla silników zasilanych lpg. Ale jest tez 5W-30 z tbn 7 norma C3 i też niby do lpg... Bądź tu mądry.
-
Witam! Model: E61 2004 Silnik: M54B25 Przebieg: 240 000 km Styl jazdy: Mieszany Użytkowanie: Trasa 70% / Miasto 30% (trasa dojazdy do pracy 30km w jedną stronę) Zużycie bieżące na l/1000km: 0,5l Instalacja LPG: Tak DPF: Nie Dotychczas: Castrol 5W30 C3 Prawdę powiedziawszy to już mam mały mętlik w głowie.. im więcej czytam o olejach tym mniej wiem :lol: spór pomiędzy W30 a W40 wydaje się chyba nie do rozwiązania. Na chwilę obecną najbardziej zastanawia mnie czy do M54 z lpg używać oleju z normą C3 czy A3/B4?? a może to nie ma znaczenia? Chcę zrobić płukankę i przejść na Motula 5W30 lub 5W40 tylko z jaką normą?
-
roofii1 , bosch platinum czy platinum plus? bo te plus mają jeszcze cieńszą elektrodę środkową niż Denso IK20TT i głównie przez to się nad nimi zastanawiam.
-
A więc ok kilku dni jeżdżę na nowych Bosch Platinum Plus. Elektroda plusowa cieniutka i z boku całkiem zakryta izolatorem. Elektroda minusowa z podcięciem wewnatrz. Od pierwszej jazdy już nie czułem szarpania :o Raz i tylko raz się zdarzyło, gdy auto się toczyło i z dwójki zmieniłem na jedynkę to trochę czułem bicie na sprzęgle. Na razie obserwuję bo już raz się cieszyłem z poprawy po zmianie softu i po dwóch tygodniach problem powrócił. Cewkę mam jedną nową Bosch i trzy stare też Bosch. Nowe - wadliwe Delphi pojechały na reklamację, która została przyjęta. Jakby ktoś pytał... Nie, nie jestem w żaden sposób powiązany z firmą i produktami Boscha :) Witam, odświeżam temat bo nie chcę zakładać specjalnie nowego i zaśmiecać.. Zbliża się u mnie wymiana świec, chciałem kupic Denso IK20TT ale teraz się zastanawiam nad tymi Bosch Platinum Plus. Ktoś ma jakieś doświadczenia z nimi? I jak z tą magiczną przerwą?? faktycznie na lpg powinna mieć te ok. 0,85mm?
-
nikt nic? Proszę tylko o podanie wskazania na ekonomizerze podczas jazdy :)
-
Witam, jak w temacie, podajcie proszę jakie spalanie wskazuje wam ekonomizer przy prędkościach 120 km/h oraz 140 km/h. Pytam ponieważ wydaje mi się, że do tej pory wskazywał mi 8l przy 140 a w tej chwili jest 10. Zauważyłem również, że coś szwankuje chyba wtyczka od przepływomierza bo pewnego razu wskazywał 20kg/h na wolnych. Jak poruszałem wtyczką a raczej ją jakby bardziej wcisnąłem chociaż była wciśnięta do końca (niestety mam wyłamane zabezpieczenie przy przepływomierzu do wtyczki) to pokazał 12/13kg/h i w sumie od kilku dni po powrocie z pracy jak sprawdzam to trzyma te wskazania. Teraz nie wiem czy to wina wtyczki czy tego, że nie ma tego zabezpieczenia przez co z czasem może się coś bardzo delikatnie wysuwać ..
-
Witam, czy jest możliwość dostania nowej wiązki kabli do wtryskiwaczy oraz cewek? Szukam pół dnia i niestety nic nie mogę znaleźć... Może ktoś niedawno wymieniał/naprawiał? jakieś rady? Używane z demontażu jakieś znalazłem ale no nie ufam takim...;/
-
Witam, również dorzucę coś od siebie, ponieważ niedawno uporałem się z problemem wypadającego zapłonu, mnie uratowała próba dymna. Okazało się, że łapał lewe powietrze. Szukając rozwiązania problemu bardzo łatwo przypisywałem i kojarzyłem ze sobą różne dziwne zachowania silnika wysnuwając coraz gorsze scenariusze, więc jeżeli jeszcze nie zrobiłeś tej próby dymnej to ją zrób. Pomijam już to, że mechanicy (wydawałoby się, że rozgarnięci) nawet o czymś takim nie pomyśleli (jeden chciał nawet wymieniać mi katalizator :shock: )
-
Długo się nie odzywałem bo chciałem mieć pewność, że już wszystko jest OK. Drodzy forumowicze jeżeli ktoś kiedyś będzie czytał posty z tego tematu w celu rozwiązania podobnego problemu, mam dla Was wszystkich małą przestrogę... nie idźcie proszę w moim kierunku, nie zakładajcie od razu najgorszego (chociaż i tak starałem się zacząć od "pierdół") bo stracicie przede wszystkim sporo czasu jak i pieniążków. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło, ponieważ dzięki moim działaniom wiele się nauczyłem :8) . Nie ma co też ukrywać, że stracony czas wynikał głównie z braku możliwości znalezienia konkretnych informacji przez co do wielu rzeczy musiałem dojść sam i w pewnym momencie byłem już zrezygnowany. W tedy pojawił się wpis Blade1984, za co serdecznie Ci dziękuję :cool2: Zaciekawiła mnie ta próba dymna, nie znałem tego wcześniej.. ja zainspirowałem się tym: Po zadymieniu silnika okazało się, ze z tyłu kolektora leci dymek, dosyć mocno. Przyczyną była popękana gumowa zatyczka króćca, prawie identycznie jak na poniższym zdj. Po wymianie problemy zniknęły... wreszcie!! :norty:, przy okazji wymieniłem ten separator oleju, uszczelkę pod kolektorem,poczyściłem wszystko i auto dużo lepiej się zbiera itp. Podsumowując, jeżeli masz problemy z wypadaniem zapłonu zacznij proszę od próby dymnej, jest to najtańsza opcja (mnie wyniosło jakieś 20zł) a dzięki niej na 100% wyeliminujesz lewe powietrze.. jeżeli nie będzie lewego powietrza, możesz iść dalej po nitce do kłębka, czyli zamiana miejscami cewek itp. itd. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie ;)
-
Niestety muszę odświeżyć temat, od czasu rozwiązania problemu z jakiegoś powodu komputer przestawia się w tryb transportowy. NIVO nie pompuje się automatycznie, jak wyłączę w inpie tryb transportowy to oczywiście natychmiast się pompuje. Rano przed pracą wsiądę w auto to jeszcze się pompuje a jak wracam to już kaplica... podłączam inpe i oczywiście tryb transportowy aktywny.. i tak w kółko.. :mad2: Ktoś jakiś pomysł ma? :)
-
A powiedzcie mi proszę jak z tą odmą.. kupować zwykłą czy ten "zimny klimat" ? ktoś ma z tym jakieś doświadczenia? (bardziej trwała czy coś). Ktoś jest w stanie polecić jakąś firmę? Najlepiej z wypośrodkowanym stosunkiem cena/jakość :) Z tego co widzę to najczęściej przewijają się maxgear albo febi.
-
No póki co tak zrobię. Może jakieś podpowiedzi/doświadczenia gdzie najczęściej zdarzają się przetarcia itp? Muszę zlokalizować w którym miejscu podpięte są wiązki wtryskiwaczy LPG do PB, być może w tym miejscu coś... Wiązka z wtryskiwaczy idzie przez całe auto do któregoś modułu w bagażniku czy od razu do sterownika..?
-
Blade1984, jak pisałem wyżej, pomiar ciśnienia na cylindrach wydaje się OK, nieszczelności szukałem -nie znalazłem, ale poszukam jeszcze raz jakoś dokładniej.. Wydaje mi się, że może warto pochylić się nad tą odmą chociażby profilaktycznie, nie zaszkodzi jej wymienić. Z tym niestety muszę poczekać aż zdobi się trochę cieplej albo przed wymianą oleju (za niecałe 2 tys.). Saico, kiedyś już odpiąłem przepływkę i nie dało się jechać, na jałowym było ok ale jak tylko chciałem się rozpędzić to obroty strasznie falowały i chyba wywaliło mi wtedy dużego checka.. nie pamiętam, chyba muszę jeszcze raz to sprawdzić. A jeżeli chodzi o "Na pewno wersja INPY nie ma tu nic do pracy auta", no to mam ciekawostkę. Po skasowaniu błędów moją inpą pojawił się problem jak opisywałem, przez 2 dni musiałem się z tym męczyć na nowo, pożyczyłem od kolegi fejsa Delphi, skasowałem błędy i jak na razie od 350km cisza... Czuć na wolnych obrotach delikatnie nierówną pracę silnika ale nie wywala cylindra. Dodatkowo tamten program z Delphi cały czas pokazuje błąd "P0205 Obwód wtryskiwaczacylindra 5/ Przerwany". Po skasowaniu natychmiast wraca.. I o co tu chodzi..?
-
Tak, działa jak należy. Teraz borykam się z innym problemem, wypadający zapłon.. ale to już w innym temacie.
-
maciek55555, i co udało ci się rozwiązać problem?? Ja niestety nadal się z tym borykam. Jakiś czas temu już się poddałem i oddałem do mechaniora bo pewnego pięknego dnia miałem jechać do pracy i nie dało się go normalnie odpalić, cały czas odpalał na 5 cylindrów..;/ Jako, że usterka w zdiagnozowaniu jest trudna, mechanicy podjęli praktycznie taki sam tok rozumowania i zrobili dosłownie to samo co ja sam + posprawdzali sprawność cewek wtrysków itp. oczywiście wszystko jest OK. Na koniec zamienili wtryski miejscami i za nic w świecie nie mogli wywołać wypadnięcia zapłonu. Jako, że nie rozwiązali problemu nie skasowali mnie za wiele (kamień z serca). I w tym miejscu pojawiła się kolejna "poszlaka", po odebraniu auta od mechanika przejechałem prawie 2800 km i kompletnie nic się nie działo, oprócz tego, że po jakimś czasie zapalił się mały check ale nic z tym nie robiłem do wczoraj. W osobnym temacie opisałem już rozwiązany problem z kompresorem NIVO. W trakcie rozwiązywania tego problemu miałem podłączoną INPę żeby pokasować błędy z NIVO, przy okazji sprawdziłem jakie błędy pokazuje w engine (27A7, 27C3 + błąd banku 1 i 2, pewnie przez lpg) Skasowałem błędy i co? I d*pa :mad2: od razu po odpaleniu wypada 5ty cylinder.. odpaliłem jeszcze raz i było ok. Dzisiaj rano musiałem już odpalać kilka razy i parę razy na trasie gasić i odpalać... Przypadek? nie sądzę... :mad2: Czy to możliwe, że problem leży w mojej INPie?? Może dlatego, że używam lapka z win10??? Czy mógłby się ktoś podzielić ze mną sprawną INPą..?
-
Majkel120322 dziękuję za dobrą radę :D, czasami jak to mówią, najciemniej pod latarnią. Są 2 bezpieczniki 1 40a drugi 7,5 i ten 40a był przepalony. Heh zdążyłem porozkręcać osłony, zdjąć koło, kompresor itp. Ale koniec końców dobrze się stało bo okazało się, że wężyk dolotowy był cały popękany, w jednym miejscu praktycznie pęknięty na pół, więc od dłuższego czasu kompresor zasysał syfy... miałem chyba sporo szczęścia, że jeszcze nie padł :duh:
-
A pamiętasz może który to bezpiecznik? A może to przekaźnik?? tylko czy w tedy dochodziło by napięcie na elektrozawór?? Chyba, że przekaźnik jest tylko do kompresora..? Znalazłem filmik na yt jak podłączyć kompresor "na krótko", zobaczę czy ruszy..
-
Witam, jak w temacie, mam problem z kompresorem "chyba"... Sytuacja wygląda następująco: Dziś nagle zaczęło wywalać błąd poziomowania, podłączyłem INPę w celu ręcznego napompowania aby sprawdzić w czym leży problem. Niestety ku mojemu zdziwieniu kompresor przestał pracować (jeszcze wczoraj wszystko działało jak należy...). Rozebrałem wszystko żeby mieć dostęp do tej pompki i teraz... czy może mi ktoś powiedzieć jak sprawdzić czy kompresor jest sprawny? jak go podłączyć "na krótko"?? Co steruje sprężarką? czujniki poziomowania raczej są sprawne, ponieważ podnosząc auto lub opuszczając, wartości w INPie ulegają zmianie. Dodam jeszcze, że jak próbuję uruchomić kompresor w INPie to elektrozawór cały czas tryka, tak jakby się otwierał i zamykał w odstępach może 1 sek. I teraz nie wiem czy to wina elektrozaworu, kompresora czy może coś kompletnie innego..? Bardzo proszę o jakieś wskazówki :)
-
Powie mi ktoś, jak sprawdzić oraz jakie poprawne odczyty powinny dawać sondy lambda i przepływka? W inpie prawie cały czas odczyty (zakładka F7) na sondach "skaczą", czy tak to powinno wyglądać? Jakie powinny być prawidłowe odczyty przepływki?
-
Odgrzewam temat. Od ostatniego posta zmieniło się tyle, że wymieniłem termostat. Chciałem wymienić uszczelkę pod kolektorem dolotowym ale niestety nie powiodło mi się (za nic w świecie nie mogłem wyciągnąć kolektora, niby wszystko odkręcone ale coś na dole go trzymało i bałem się szarpać na siłę żeby czegoś nie urwać :mad2:), przeczyściłem przepustnicę, silniczek krokowy, sprawdziłem czy nie ma żadnych pęknięć itp. na rurze pomiędzy filtrem a przepustnicą.. pozamieniałem wtryskiwacz+świeca+cewka z pierwszego cylindra na 5-ty. Złożyłem wszystko do kupy, skasowałem adaptacje, odpaliłem. Zostawiłem go na jakieś 15min żeby pochodził sobie na wolnych obrotach. Wyglądało na to, że wszystko jest ok, zgasiłem silnik i po jakichś 20min chciałem skoczyć do miasta i tu zonk... odpalam a on telepie, chodzi na 5 garnków i od razu wywala check duży i mały. Podpinam kompa i... nastąpiła zmiana, tym razem nie pali na 4-ty cylinder (wcześniej 5-ty wywalało). Odpalam kilka razy i cały czas to samo. Zrezygnowany zaglądam pod maskę z myślą, że być może coś źle złożyłem.. niestety wszystko było jak należy. Ponownie zamieniłem miejscami cewki i świece i nagle problem ustał. Po przejechaniu około 600km problem powrócił :mad2: :mad2: :mad2: Podobnie jak przedtem w losowych sytuacjach wywala cylinder z tą różnicą, że teraz wywala cały czas 4-ty (wcześniej 5-ty). Dzisiaj np. przy odpaleniu nie chodził już na jeden cylinder... oczywiście 4-ty. Panowie i Panie? Proszę o jakiekolwiek sugestie.. Edit1: aha dodam jeszcze, że na cylindrach 1,2,3 mam jeszcze stare cewki, natomiast 4,5 oraz 6 nowe NGK.
-
Witam, jak w temacie, od jakiegoś czasu borykam się z wypadającym zapłonem na 5-tym cylindrze i kilkoma innymi mankamentami (bardzo możliwe, że wpływającymi na wypadanie zapłonu). Zdążyłem przewertować cały internet, znalazłem wiele porad/teorii które po kolei sprawdzałem jednak nic nie przyniosło mi wybawienia. Powoli rozkładam ręce, więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc :) Pacjent: E61 2004r. M54, 2.5i 192KM Automat + LPG Zenit Pro OBD (ale bez podłączonego OBD...) Objawy: 1) odcinanie 5-tego cylindra w losowych sytuacjach (zarówno na PB jak i na LPG z tą różnicą, że na PB dzieje się to dużo rzadziej). Zapala się duży check, muszę gdzieś zjechać, zgasić auto, ponownie odpalić. W 90% po odpaleniu wraca do normalnej pracy na dłuższy czas (np. 100km) a czasem nie zdążę dobrze ruszyć a muszę znowu zgasić... i tak nawet kilka razy... zauważyłem, że odcięcie cylindra poprzedza odczuwalne w kabinie i widoczne na obrotomierzu drganie, niewielkie bo ok. 100obr. wskazówka zadrga z 2x i odrazu po tym zapala się duży Check....; 2) falowanie obrotów (PB oraz LPG) na zimnym silniku w trakcie jazdy (jednostajnej) ale tylko blisko 2tys. obr. (ok. 1,8 tys.). Jeżeli wcisnę odrobinę pedał gazu, wejdzie ponad 2tys. problem nie występuje, poniżej 2tys. powraca, na postoju nie występuje. Po rozgrzaniu problem znika całkowicie. Falowanie jest dosyć znaczące bo od ok. 1,8 do 1,4 tys., nie wpływa to jednak na prędkość, pewnie dla tego że automat; 3) falowanie ekonomizera -dziwna sprawa, ale dosyć często ekonomizer troszkę faluje.. co wpływa na jego wskazania?? 4) po przełączeniu z PB na LPG ekonomizer od razu wskazuje spalanie o 1 kreskę więcej -wyczytałem, że dzieje się tak gdy jest źle dostrojona LPG, u mnie mapy pokrywają się prawie idealnie więc problem nie powinien występować...? Podjęte działania: 1) Wymieniona uszczelka DISY, 2) Nowe cewki, 3) Nowe świece, 4) Zamiana miejsc świeca/cewka/wtryskiwacz -cyl. 5 z chyba 3-cim, 5) Ponowna adaptacja wszystkiego, 6) LPG ustawione od 0 na nowo, zbieranie map itp. 7) Przy zamianie wtrysków PB poczyściłem wszystko przy okazji co się dało (na wtryskach, oringach i w gniazdach na wtryski w kolektorze było sporo drobniutkiego czarnego jakby proszku- nagar?), wszystkie wtyki wypsikałem kontaktem. Po tej operacji problem znikł na jakieś 2tyg. już się cieszyłem, że problem rozwiązany... no ale oczywiście powrócił... Nie wiem dokładnie do czego służy w INPie zakładka F5(Status) > F7 (Laufunruhe), gdzieś wyczytałem, że jest to związane z wypadaniem zapłonu, w każdym bądź razie na 5-tym cylindrze cały czas wskazuje od 0,300 do 1,200 -niezależnie od tego czy zamieniłem wtryski lub cewki miejscami z innymi cylindrami. Pozostałe cylindry w tej zakładce wskazują 0 lub momentami (bardzo sporadycznie) 0-180/200. Błędy INPA: 27C3 Thermischer Ölniveausensor -cały czas 279C Thermostat Kennfeldkühlung: Ansteuerung -cały czas 2882 Gemischaufbereitung Bank 1 -pojawia się po odcięciu zapłonu 27A7 Einspritzventil Zylinder 5 -nie zawsze 2743 Verbrennungsaussetzer Zylinder 5 -zawsze po odcięciu (zrozumiałe..) Pozostałe pomysły: 1)wymiana uszczelki w kolektorze dolotowym (tylko jeżeli jest jakaś wada przy 5-tym cyl. to czemu odcinałby zapłon w losowych syt. niezależnie od tego czy pełny but czy delikatne przyśpieszanie bądź utrzymywanie stałej prędkości); 2)termostat -zaś czemu miałoby to wpływać tylko na 5-ty...? 3)silniczek krokowy -jak wyżej.... 4)sonda lambda? która i jak zdiagnozować...? Dodam jeszcze tylko, że na początku błędów było więcej, bank 1, bank 2, losowe wypadanie zapłonów (nie pamiętam, chyba 274e), wypadanie 5-tego oraz 6-tego.. Swoimi działaniami doprowadziłem do tego, że w tej chwili wypada zawsze i tylko 5-ty... Ciśnienie na cyl. sprawdzone i na wszystkich zbliżone do 11, silnik ma w tej chwili 216tys. przelotu (jeżeli nie jest cofnięty...) Bardzo proszę o jakieś rady... nie sztuką jest wymienić połowę osprzętu silnika...;/
-
Problem nr 1 rozwiązany ;) tak jak wcześniej pisałem wtyczki są różne więc nie da się ich źle podłączyć, wyszło na to, że wężyki były źle podpięte więc zamieniłem pompki miejscami i wszystko działa jak należy :D Zyziek, dziękuję ci ślicznie za rady ;) Problem nr 2 AUTOALARM jakieś podpowiedzi??
-
Oki odchyliłem osłonę przy skręconym kole, są 3 pompki. Raczej nie da się ich źle podłączyć bo wygląda na to, że każda wtyczka jest inna więc może to jednak kwestia zamienionych wężyków...? tylko tak dla pewności, która pompka za co powinna odpowiadać? Zaczynając od lewej (największa, czarna) -reflektory, następna (środkowa, biała) szyba przednia i ostatnia (czarna) szyba tylna??. W takiej kolejności reagują u mnie wspomniane pompki na ruchy manetki. Prawidłowo? Jeżeli tak to wychodzi na to, że wężyki a skoro tak to będę musiał zdjąć koło bo bardzo ciasno jest.. i nie wiem czy uda mi się zamienić wężyki bo szczerze powiedziawszy wężyki są jakby docięte na długość, przynajmniej tak wyglądają na pierwszy rzut oka... Jakieś podpowiedzi przed jutrzejsza akcją?? Edit: Apropo reflektorów to tak, spryskuje je tylko jak są włączone światła