Wątek jest w tematyce X3, ale moja historia jest chyba typowa dla wielu posiadaczy BMW - zakupiłem niedawno E61 z panoramą i oczywiście dla tego modelu, szyberdach był uszkodzony. Tylna część rolety na stałe zacięta w tylnym położeniu nad bagażnikiem, mała szyba nie działa, duża tylko się trochę uchylała. Mam naprawdę dobre pojęcie o mechanice, ale jak obejrzałem te wszystkie pokruszone prowadnice, popękane linki i tym podobne klimaty to mi przeszła ochota na naprawę szyberdachu. Ktoś już próbował naprawić wcześniej panoramę i poległ na tym temacie, pogarszając jeszcze stan tragedii... Szukałem długo kogoś, kto się tym zajmie dobrze i w rozsądnej cenie. Dzwoniłem do słynnego gościa z Warszawy, po chwili rozmowy zostałem potraktowany jak kretyn i usłyszałem, że nie ma czasu na dywagacje ze mną, a poza tym to szyberdachów się nie smaruje. :shock: Ponadto najbliższy wolny termin to za 7 tygodni, a zrobiło się ciepło i słońce dziecku w głowę świeciło przez brak tylnej rolety. Poszukałem więc dalej i ostatecznie udałem się z Warszawy do Lubania (tak taki kawał drogi) - znajdziecie ogłoszenie tego warsztatu, np. na OLX "naprawa szyberdachów BMW". Wrażenie - gość pracuje w przydomowym garażu, amatorsko - sam posiada E61 i na niej się uczył, ale każdą czynność wykonuje perfekcyjnie, z pasją i naprawdę wie co robi. Czysto, schludnie, ostrożnie. Naprawił mój szyber, powymieniał wszystkie prowadnice i linki, odłączył tylną, małą szybę i teraz tylko przednia jeździ - zmniejsza to obciążenie na linkach, tak jest w nowych modelach BMW. Pokasował błędy, znalazł błędnie przełożone piny w kostce przełącznika. Oczyścił i sprawdził też oczywiście odpływy. Słowem - profeska. Na naprawę mam dwa lata gwarancji (na to zrobił) i całość została sensownie wycenione cenowo. Gdyby ktoś miał wątpliwości co do tego wykonawcy, to polecam go w 200% :cool2: :cool2: :cool2: Nie mam wątpliwości, że warto było przejechać się prawie 600 km w jedną stronę. Wiem, że na forum raczej poszukuje się porad jak naprawić coś samemu. Też miałem taką ochotę, ale jak obejrzałem jakie mam zrobione spustoszenia w napędzie, przez nieudaną poprzednią naprawę, to się poddałem i oddałem to komuś, kto się na tym zna. Wybór drogi należy do każdego osobiście, można się uczyć czegoś na własnych doświadczeniach. Ja nie miałem na to niestety czasu.