mejzik

No właśnie ten krok będzie następny. Wymienię odmę ale zlecę komuś na miejscu bo sam nie chce się za to zabierać. Ogólnie mam okopcony wydech i czasami skrapla sie z niego czarny olej. Wyczytałem na forum, że to typowy objaw zatkanej odmy. Mam nadzieję, że trafimy w punkt! Czy ta odma będzie pasowała ? auto mam z 6.2005 - https://www.ebay.de/itm/ENTL%C3%9CFTUNG-KURBELGEH%C3%84USE-BMW-3er-5er-6er-N52-Motoren-E81-E90-E60-E65-bis-10-2005/291967087379?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

Dzięki za odpowiedź. Będę w Lipcu w polsce to zostawie auto na diagnozie bo nie mam już ochoty póki co bawić się dalej.. Autor tego postu po wymianie vanosów naprawił problem. Ja kupiłem nowe zamienniki za 70euro (za dwa) i jedynie co osiągnąłem to zlikwidowałem błędy. Myślisz, że tylko oryginalne pomogą ? Wymieniłem też te dwa czujniki na nowe oem bmw i dalej [BAD].

Nagrałem video z inpy. Jak możecie to oceńcie czy coś odstaje od normy i co może powodować te falowanie i trzepanie autem. Widać te falowania Z tego co ja zauważyłem to : - na włączonym silniku widać, że DISA jest ciągle na poziomie 100 . Niezależnie od tego czy dodaje gazu czy jest na biegu jałowym. - przy sprawdzeniu VVT i wciśnięciu F8 czyli Start Sollwertvorgabe silnik zaczyna się dławić i trzęsie całą budą jakby miał się rozpaść. Po wciśnięciu STOP wszystko wraca do normy. Ale.. po tym teście wyskoczył mi błąd 2D06 czyli od przepływomierza. Skasowałem go i już się nie pojawił. - przy adaptacji "1min" (chyba dobrze to zrobiłem) vanosów widać, że raz wskaźnik "vanos einlass sollwert" łapie wykrzyknik i wartość staje na granicy 150 - po chwili wraca do normy i to samo dzieje się z vanos auslass sollwert" - filmu poglądowo 5sek filmu link do filmiku :

Dokładnie. Czytałem, że uparci wymieniają ale trzeba demontować tylną kanapę itd.. Póki co przestałem walczyć. Za tydzień szykuje mi się trasa 300km na autobanie, zaleję liqui moly i zobaczymy czy będzie jakaś róznica. Jak ktoś ma jakieś wskazówki to chętnie je przyjmę.

Kupiłem preparaty do czyszczenia wtrysków od Liqui Moly oraz bmw i muszę przedmuchać do na autobanie. Wciąż walcze z tym falowaniem.. Ogólnie autko śmiga jak marzenie jednak ten mankament siedzi mi w głowie za każdym razem jak kładę się spać. Jestem jeszcze laikiem jeśli chodzi o inpe. Mieszkam w niemczech i obok mnie oprócz aso nie ma dobrego mechanika. Byłem u dwóch i jeden od razu chciał ustawiać timing wałka a drugi mówił, że to czujniki położenia wałka, które po tej diagnozie wymieniłem bez rezultatu. Czyli pozostaje mi Disa i Odma. Może, któryś kabel od vanosów albo czujników jest gdzieś przetarty.. Za miesiąc będę w Polsce, więc oddam chyba auto w jakieś dobre ręce. Ktoś, coś, jakieś jeszcze pomysły ?

Update : Wymieniłem 2 oryginalne czujniki położenia wałku oraz wszystkie cewki. Kupiłem kabel i ściągnąłem inpe. Zero błędów. Telepotanie ustało, natomiast pozostało minimalne falowanie obrotów. Czasami w ogóle nic nie faluje. Próbowałem sprawdzić wtryski na impie ale za cholere nie mogę tego zlokalizować. Silnik N52 nie ma takich opcji jak inne. Innych objawów nie zaobserwowałem. Czasami na zimnym szarpie mi przy zmianie biegu (automat). Myślałem o odmie i tych wtryskach. Głowice nie biorę pod uwagę, ponieważ ten model nie miał tej przypadłości z jej uszkodzeniem. Może, ktoś podpowie jak w Inpie znaleźć w tym silniku pracę wtryskiwaczy ? Czasami mam też wrażenie, że po odpaleniu na zimnym czuje benzynę przez chwilę.

Dzisiaj przyjdą czujniki więc w weekend je podmienie. Wczoraj wieczorem zapaliła mi sie rezerwa a 5min później kontrolka silnika.. dziś rano zalałem bak i przy pierwszym odpaleniu (jeszcze na stacji) kontrolka zgasła. Taką zależność zaobserwowalłem.

A więc zalałem olej motul, nowy filtr, przeczyściłem czujniki i kontrolka zniknęła. Silnik zdecydowanie lepiej i spokojniej pracuje ale wciąż występuje lekkie falowanie obrotów przy starcie (ok 5sek po odpaleniu - delikatnie). Zauważyłem też, że przy prędkości powyżej 100km/h i też nie ma reguły - raz telepocze mi kierownicą a raz jest dobrze. Widziałem też kabel, który prowadzi do wtyczki czujnika jest bez uszczelki a powinien ją mieć a drugi czujnik ma połamany plastik ale nie wypłukałem z nich dużo syfu. Czujniki już zamówiłem. Staram się sam eliminować problem, zaczynając od tego co potrafię sam wymienić. Będę informował co dalej. Czuję w kościach, że kontrolka powróci.

Witam kolegów, jest to mój pierwszy post na forum ale nie pierwsza wizyta. Temat mojego silnika przewertowałem od a do z , ale nadal jestem w punkcie wyjścia.. Do rzeczy : Bmw e91 325i 218ps, automat, 2005r przebieg 220k . Po dwóch tygodniach od zakupu wyskoczyła mi pomarańczowa kontrolka silnika co objawia się na zimnym (rzadziej na ciepłym ) silniku falowaniem obrotów ( nie zawsze) oraz telepaniem auta na P i D (również nie zawsze). Kontrolka nie gaśnie. Pojechałem na komputer i wyskoczyły błędy według mechanika od elektrozaworów. Zamówiłem zamienniki na ebayu i zamontowałem bez problemu. Nie pomogło. Wymieniłem też świece na NGK. Proszę o pomoc w odczytaniu błędów i o poradę w co celować na podstawie tych błędów. Myślałem o cewkach i odmie bo czytałem, że zabrudzona może dawać różnie dziwne błędy. Niestety nie mam w pobliżu żadnego mechanika od bmw tylko aso (mieszkam w niemczech) . Pozdrawiam Oto błędy : https://ibb.co/cvbtGn