Skocz do zawartości

danyboy

Zarejestrowani
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danyboy

  1. Witaj! Nie polecam! Mam nieco węższe (kupione razem z felgami): Wanli S-1088 215/45 ZR 17 91W XL i wyją okropnie! Na zimówkach jeździło się ciszej. Lepiej dołożyć do czegoś markowego / sprawdzonego. Pozdrawiam Dany www.danyboy.pl
  2. danyboy

    Czujnik obrotów koła ABS

    Hejka! Mi wymieniali mechanicy bo osobiście nie mam narzędzi. A chodzi o to, że on często jest tam zapieczony i żeby go usunąć po prostu go rozwalasz na części i wydłubujesz. Mechanicy paprali się kawał czasu a potem drugie tyle papierem ściernym szlifowali, żeby nowy wszedł.
  3. danyboy

    sprzęgło

    Dzięki za odpowiedzi! Ze sprzęgłem na razie wszystko w porządku - nie ślizga się. Najwidoczniej faktycznie przypaliłem je nieco nieumiejętnie startując...
  4. danyboy

    sprzęgło

    Hmm nie pamiętam jak ruszyłem ;) A jak powinienem? Pedał jest troszkę wyżej od hamulca, ale męczące jest podnoszenie całej nogi, żeby go wcisnąć (a stopę mam dużą)...
  5. danyboy

    sprzęgło

    Dzięki za odpowiedź. Śmierdziało okrutnie i dymiło też nieźle :/ Czytałem dziś o sprzęgłach i robiłem test: zaciągnąłem ręczny, dodałem gaz do 3 tyś obrotów, włączyłem 4 bieg i puszczałem sprzęgło. Silnik gasł a sprzęgło się nie ślizgało. Testowałem również na innych biegach, efekt ten sam, więc chyba jeszcze trochę pojeżdżę na tym sprzęgle. Swoją drogą zastanawiam się co robiłem źle podczas startu, że się spaliło... I pytanie z innej beczki: Jak można 'skrócić' pedał sprzęgła - w tej chwili w stanie spoczynku wystaje dosyć wysoko i muszę podnosić całą stopę do góry, żeby je wcisnąć. Co zrobić aby pedał w stanie spoczynku był bardziej wciśnięty w podłogę? Pozdrawiam Daniel BMW 325i Coupe [e36]
  6. danyboy

    sprzęgło

    Witam! Mam następujący problem, wczoraj podczas ostrego startu na lotnisku (na 1/4 mili) okazało się, że maksymalną prędkość jaką mogę osiągnąć jest 60 km/h... Zaczęło się ślizgać i palić sprzęgło. Tzn.: bieg 1 - max prędkość, max obrotów; bieg 2 - prędkość 60 km/h, max obrotów; bieg 3 - prędkość 60 km/h, max obrotów; Czy A - nie umiem wciskać/puszczać sprzęgła i zmieniać biegów w BMW ? B - sprzęgło tak jak silnik ma 13 lat i 280 tyś km i już ma prawo być zużyte? Czy muszę/powinienem wymienić sprzęgło (niedługo chcę jechać na urlop w Polskę i nie chciałbym stanąć gdzieś w trasie)? Pozdrawiam Daniel BMW 325i Coupe [e36]
  7. O ile mi wiadomo (po fakcie) powinno się opłacić cło na granicy UE. Ja jechałem przez Austrię, a wszystkie formalności chciałem załatwić w Urzędzie Celnym w kraju (słyszałem, że celnicy Austriaccy biorą stawki celne wg Eurotaxu). Inna sprawa, że Szwajcaria ma podpisane pewne traktaty z UE i jest możliwość odzyskania cła. W przypadku płacenia na granicy konieczne by było ponowne udanie się na granicę w celu odebrania zwrotu. Dlatego właśnie przyjechałem do Polski unikając tamtejszych celników. Niestety nasz Urząd jest kompletnie nieprzyjazny dla petentów... Okazało się, żeby u nas coś odzyskać trzeba z jakichś urzędów Szwajcarskich uzyskać dokument o preferencyjnym europejskim pochodzeniu auta, a na granicy dokumenty tranzytowe. Generalnie polecam przed wyjazdem udać się do dowolnej agencji celnej przy urzędzie celnym i dopytanie się co i jak załatwić. Oni "obsługują" waszych lokalnych celników i będą wiedzieli jakie dokumenty od kogo i gdzie załatwić. Ja się nie dopytałem i czekam na decyzję UC, a BMW stoi drugi tydzień... Nawet nie biorę się za naprawy bo mi jeszcze powołają rzeczoznawcę i się nie wytłumaczę z napraw. Pozdrawiam Daniel
  8. Witam! Sprowadziłem 325i coupe '94 ze Szwajcarii, kupione od prywatnego właściciela. Mam umowę opiewającą na dość niską kwotę. Rewident urzędu celnego zrobił zdjęcia (z zewnątrz auto wygląda na znośne), pod maskę nie zaglądał za bardzo ("bo on nie może ocenić silnika") Urząd celny zgłosił zastrzeżenia i zażądał dodatkowych dokumentów poświadczających zakup za właśnie tą kwotę. Dodatkowo powołał się na kilka ofert wydrukowanych z internetu modeli tego auta za duużo wyższą kwotę od mojej. Konkretnie 5000 CHF (~12tyś zł). Dostarczyłem dodatkowe zaświadczenia - pokwitowanie odbioru gotówki przez byłego właściciela, moje oświadczenie o stanie auta przed zakupem. Oferty aut z portali w UE (niestety w Szwajcarii nie znalazłem mi pasujących ofert). Urzędnik przyjął moje dokumenty, ale upiera się że to nie przejdzie. Twierdzi, że powinienem donieść opinię rzeczoznawcy z jego wyceną samochodu (odgrażał się, że sami w ostateczności takiego rzeczoznawcę powołają). Dodam, że zakup był wyjątkowo okazjonalny, ale auto wymaga wielu drobnych napraw. Cło, akcyza i VAT od samochodu wartego 5000 CHF to 2500 zł. Moje pytanie jest następujące: Na jakiej podstawie urząd celny określa wartość celną samochodu? Na podstawie ceny zakupu, ceny podobnych aut w Szwajcarii, czy ceny auta w kraju na podstawie opinii rzeczoznawcy??? Mam umowy, były właściciel może to potwierdzić (tyle, że to Szwajcar) czy mogą to podważyć? Pozdrawiam Daniel
  9. Witam! Ja: Daniel, 29 lat, Olsztyn, informatyk BMW: 325i Coupe '94, szary metalik, ze Szwajcarii Moje poprzednie auto to VW Golf II 1.6 '89 więc wyobraźcie sobie co czuję siedząc w moim BMW :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.