cz4rnuch17

Większych głupot dawno nie czytałem ale co robić jak jeden woli matkę, a drugi córkę ;) To chyba jednak Twoje auto bo bronisz go jak niepodległości ;) Nie moje, tak jak pisałem wcześniej, mnie odrzuciła szpachla, taki uraz z przeszłości. Czy bronię to nie wiem, po prostu nie rozumiem dlaczego niecofnięty przebieg ma dla was tak ogromne znaczenie. Nikt tego jasno jeszcze nie sprecyzował. Szperałem trochę po necie i do więzienia za to żaden obecny właściciel nie pójdzie, conajwyzej ten który dokonał tej „korekty” jeśli mu udowodnią. Ale nie ma się co sprzeczać, jedni wolą ori przebieg, drudzy sprawne auto, a trzeci i jedno i drugie i niech tak zostanie :D Każdy ma swoje priorytety. Ja szukam dalej czegoś fajnego do 20k choć pewnie trzeba będzie podnieść kwote bo wycieczek za „ulepami” nie chce mi się robić, a i czasu też nie za wiele.

Dlatego ja nie patrzę na przebieg tylko na stan techniczny samochodu. Igły też nie szukam ale wiadomo wszystko ma swoje granice. Co z tego, że kupie samochód z prawdziwym realnym przebiegiem jak technicznie może być skarbonka(nie mówię tu o Twoim przypadku). Jak tak czytam komentarze to widze, że dla niektórych raport z gwarancją przebiegu jest wyznacznikiem zajebistości. Dla mnie może mieć nawet cofnięte o 300tys km. Ważne żeby technicznie było zrobione. Kolega wybrał akurat ten egzemplarz bo jemu nie przeszkadza szpachla, dla mnie szpachla odpada bo już miałem kiedyś takie auto i niefajnie jak pęka. Technicznie auto spoko i na plus, że gościu zbierał wszystkie faktury przez tyle lat. Co bardzo rzadko się zdarza, że ktoś tak skrupulatnie wszystko dokumentował. No ale co tam jak licznik cofnięty o 60tys km… przestępstwo pełną parą…

Jak dla mnie to takie trochę wyolbrzymianie problemu który chyba nie do końca jest taki straszny jak go tu staracie się pokazać. Dużo ludzi jeździ z cofniętymi licznikami, jedni wiedzą, drudzy niekoniecznie i jakoś nie widać nie słychać, żeby ktoś miał z tego powodu jakieś problemy.

No to teraz chyba kupować tylko nowe salonowe skoro takie problemy z tymi przebiegami. Osobiście jeszcze nie słyszałem ani nie czytałem o przypadku ścigania za cofnięty licznik przez poprzedniego właściciela. Trochę to chore. Zawsze może przy sprzedaży mówić, że nie był tego świadomy przy kupnie samochodu itp. Kto mu udowodni, że wie.

Nie tyle co moje a kolegi, ja szukam dalej choć nie liczę, że znajdę perełkę. Ale zaciekawił mnie temat z tymi przebiegami bo już wcześniej o tym słyszałem ale ciężko mi sobie wyobrazić, że mieliby ścigać obecnego właściciela za to, że poprzedni dłubał przy liczniku. Z miejsca bym się odwoływał, bo jaka w tym moja wina

Na tym przykładzie akurat widać, że poprzedni właściciel był w posiadaniu od 2015r także nie on dokonywał korekty przebiegu. Ale auto ma wadę prawną... Kurde naświetl mi to dokładniej na czym to polega bo nie ogarniam :/

Na tym przykładzie akurat widać, że poprzedni właściciel był w posiadaniu od 2015r także nie on dokonywał korekty przebiegu.

Tak, każdemu któremu zostanie to udowodnione to będzie miał problem. A jeśli z Twoich skrupulatnych obliczeń wyszło że to połowa kierowców to cóż... :duh: No to trochę chore jeśli kupisz samochód w 2022r, licznik cofnięty był w 2010r i obecny właściciel będzie pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Chyba mają dane właściciela który dokonał „korekty” więc niech tych ścigają. Czemu winni są obecni właściciele ? Chory kraj…

W sensie, że licznik cofnięty ? Bo60tys km to nic w porównaniu do 200k km. Miernik lakieru na tylnich drzwiach pasażera pokazywał w okolicach szyby nawet ponad 1000. Szyby wszystkie były ori oprócz czołowej. Maska,klapa, zderzak do malowania, a po tym zabiegu cały do polerki. No ale tona szpachli odrzuciła. Poza tym jak za taka kase to auto jak każde inne które ogladalismy 1000um to tona szpachli? Może wyolbrzymione to było ale mnie trochę przeraża kiedy miernik pokazuje ponad 200. To trochę daje do myślenia, że jednak coś się tutaj działo. A szpachla lubi pękać niestety…

Myślisz, że połowa kierowców będzie mieć problem ? Bo jakby nie patrzeć to połowa samochodów w Polsce ma kręcony przebieg.

W sensie, że licznik cofnięty ? Bo60tys km to nic w porównaniu do 200k km. Miernik lakieru na tylnich drzwiach pasażera pokazywał w okolicach szyby nawet ponad 1000. Szyby wszystkie były ori oprócz czołowej. Maska,klapa, zderzak do malowania, a po tym zabiegu cały do polerki. No ale tona szpachli odrzuciła. Poza tym jak za taka kase to auto jak każde inne które ogladalismy

Tam jest: Tryb Webasto: -włączanie bezpośrednie: [] niezależna wentylacja -czasy włączania: [] zegar 1 [] zegar 2 Sory ale przez tel nie mogę umieścić zdjęcia

Koleś właścicielem był od 7 lat i przez ten czas włożył w auto 52.000zl na co pokazał wszystkie paragony i faktury bo wszystko kompletował. Samochód ma mini-webasto (tak nam to zaprezentował) ale w ustawieniach znaleźliśmy Webasto gdzie są opcje ustawienia dwóch zegarów. Ktoś może wytłumaczyć na jakiej zasadzie to działa i co ma za zadanie ogrzewać to Webasto ?

Koleś od 2015 odkąd go posiada zapisywał wszystkie wymiany i przebiegi. Wysłał mi 5 stron od wymiany dpfu po żarówkę H7, wszystko zapisywał, tyle że bez cen. Maska ma odpryski także czeka malowanie pewnie ok 800zł. Jakieś sytuacje drogowe też miały miejsce. Jutro będę widział więcej. Czy cena adekwatna do stanu, się okaże. Przez telefon zszedł do 17.500-18.000zł. Wyposażenie nie jest jakaś bieda, przynajmniej mi więcej nie potrzeba.

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-ID6F6DMH.html Może ktoś z forumowiczów oglądał ? Na pierwszy rzut oka jakieś zastrzeżenia ?