michael.e39

Za dobrze się na tym nie znam, ale według mnie komputer z mojego poprzedniego silnika (m54, 192km, 2001r) nie będzie miał dużej rozbieżności w parametrach potrzebnych do pracy silnika, biorąc pod uwagę konstrukcje silnika, moc ( 192km,m54/193km,m52) i cały osprzęt silnika.

Myślę że jak wrócę do Polski to zacznę od diagnozy komputerowej i wymiany czujników, dlatego że problem gaśnięcia silnika miałem na poprzednim silniku. Z wymianą komputera się wstrzymam. Chyba że okaże się konieczna.

A czy z wymianą tego komputera jest dużo zachodu ?

Z tego co mi wiadomo komputer nie był wymieniany, a co do oprogramowania, nie mam pewności ale też raczej bez zmian.

Obecnie nie za bardzo mam jak sprawdzić kody tych błędów ponieważ auto jest w Polsce a ja wracam do Polski za tydzień, tak więc więcej szczegółowych informacji będę posiadał za tydzień, dzięki za zainteresowanie i pomoc.

Poprzedni silnik był z oznaczeniem m54 a obecny m52, obydwa na podwójnym vanosie. Mam też kolektor ssący z poprzedniego silnika i listwę wtryskową,bez regulatora ciśnienia paliwa, bo regulator jest na filtrze paliwa. Czy uboga mieszanka powietrza może być spowodowana słabej jakości filtrem powietrza?

Zapomniałem dodać że spalanie jest na poziomie 13l/100km w trasie jadąc 110-120km/h.

Na samym początku Witam wszystkich forumowiczów, jestem nowy a to mój pierwszy post.Postaram się opisać mój problem ale proszę o wyrozumiałość.A więc jakiś rok temu stałem się "szczęśliwym" posiadaczem mojej be'em'ki E39 525i 2001r (drugiej w moim życiu) tym razem wybrałem benzynę (poprzednia e34 525 tds ). Tak więc kupiłem samochód we względnej cenie, wiec liczyłem się z faktem że "parę rzeczy" będzie trzeba zrobić. Zaczęło się od uszczelnienia silnika,(podstawa filtra, pokrywa zaworów,uszczelka miski olejowej,uszczelniacze zaworowe), jednak oleju nadal ubywało i to w znacznych ilościach (1l - 500/1000km) okazało się że pierścienie są dość zużyte, więc mechanik polecił mi przekładkę silnika na 2.8 ze względu na to że jest "solidniejszy", twierdził że nie opłaca się wymieniać pierścieni. Tak więc z dość pewnego źródła kupiłem silnik 2.8 z bmw e46 z 1999r. Miałem nadzieje że po tym całym, dość kosztownym zabiegu choć trochę będę mógł się nacieszyć moim autkiem, ale niestety tak nie jest. Po sprawdzeniu stanu oleju okazało się że jest go za dużo, mało tego zdarza się że samochód gaśnie przy schodzeniu z obrotów i zaraz po odpaleniu silnika, kiedy silnik jest rozgrzany ale nie do końca, ciężko wtedy go odpalić ( problem z gaśnięciem miałem już w poprzednim silniku,wiem że mechanik założył czujniki ze starego silnika) . Dwa dni po wymianie pojawił się wyciek z silnika,nie miałem już czasu sprawdzić skąd dokładnie. Przeszukując forum natknąłem się na jeden podobny temat do mojego, odnośnie benzyny w oleju( https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=102751&start=30 ) podejrzewam że to może być wina jakiś czujników, ale nie wiem których dokładnie. Byłem u innego mechanika który po podłączeniu auta do kompa znalazł błąd położenia wałka rozrządu i przepływomierza. Miałem jechać samochodem do pracy za granice ale sobie odpuściłem. Za tydzień wracam do Polski i chciał bym doprowadzić do ładu be'em'ke. Problem dość obszerny, ale może jest tu ktoś kto mógł by mi choć trochę pomóc.Z góry dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam