Oj, Saku, zamiast nabijać sobie konto niepotrzebnymi uwagami, wyjaśnił byś koledze o co biega. Sam przecież wiesz jak to jest z wyszukiwarką. A i tytułowanie tematów przez forumowiczów pozostawia wiele do życzenia. Czytałeś chyba nowy przyklejony wątek. Wracając do tematu: silniki te praktycznie nie różnią się osiągami (minimalnie większa max prędk. przy 325 - większa moc, przyśpieszenie takie same). Generalnie z tego co tu już wyczytałem silniki M50b25 uchodzą za bardziej trwałe, efekty akustyczne pracy tego silnika też są ponoć lepsze. Silniki m52b25 jak i wszystkie inne m52 były między innymi na gładziach cylindrowych pokrywane warstwą nikasilu, czy jak to się pisze, co przy przegrzaniu silnika okazywało się mniej trwałym rozwiązaniem niż w silnikach m50 ( niech mnie ktoś poprawi jeśli coś pominąłem). Silnik montowany m. in. w 325 rzeczywiście ma kolektor dolotowy o większych kanałach i co niektórzy tunerzy z powodzeniem wstawiają go do silnika m52b25, ba, ostatnio przeczytałem, że nawet silnik 2,8 ma węższe kanały dolotowe i co niektórzy wymieniają go na ten z silnika m50b25, chodź tego akurat nie jestem do końca pewien. Czy m52b25 jest specjalnie zdławiony? Może i tak. Często obniżając moc silnika uzyskuje się lepszy przebieg krzywej momentu obrotowego i o to chyba chodziło inżynierom BMW, tym bardziej że wszedł wtedy do produkcji silnik 2,8 o mocy praktycznie takiej samej (2,8l 193 KM vs. 2,5l 192 KM). Nowy 2,5l m52b25 ma moc 170 KM i taki sam moment obrotowy jak m50b25.