Witam wszystkich. Przeszukałem forum i nie znalazłem tematu który pasowałby do mojego problemu, a mianowicie mam dziwny problem z wibracjami całego samochodu. Problem jest o tyle dziwny że objawia się dopiero na długich autostradowych trasach i to po przejechaniu kilkuset kilometrów. Podczas stałej prędkości auto zaczyna powoli wpadać w wibracje które systematycznie się nasilaj aż do momentu że trzęsie się tak jakby miało się zaraz zozlecieć na kawałki. Zdejmuje nogę z gazu na chwilkę i przez moment jest dobrze po czym problem powraca. Wystarczy że zjadę z autostrady i jadę ze zmienna prędkością i jest wszystko ok. Na codzień i krótkich trasach problem nie występuje i jest wszystko ok. Sprawdziłem juz z mechanikiem wszystkie ruchome części. Koła, wał, przeguby, poduszki itp. Liczę na waszą pomoc bo już naprawdę nie wiem czego się czepić. Z góry dziękuje i pozdrawiam