Witam Wszystkich. Mam problem, gdyz pojechalem do sklepu, zgasilem samochod, poszedlem do sklepu. Wrocilem i nic nie dziala, a mianowicie ani zadna z kontrolek przy zaplonie, radio, swiatelka, rozrusznik. Normalnie nic nie dziala, dodam tylko, ze jak wyszedlem do sklepu to nie zamykalem samochodu, wiec dlatego sie do niego wogole dostalem :) Kupilem samochod miesiac temu i ostatnio tak jakby gwizdalo cos pod maska, tak jakby turbo w starej rosyjskiej ciezarowce "Kraz', gwizdac zaczynalo w okolicach 2,5 tys obrotow w gore. Mial juz moze ktos taka sytuacje? Powiedzcie co to moze byc.