Skocz do zawartości

BartSL

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Warszawa

Osiągnięcia BartSL

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. nie, czujników jeszcze żadnych nie ruszałem. Czy jeśli będzie walnięty to będzie to jakoś widać w INPIE?
  2. Mam problem, z którym jak do tej pory się nie uporałem. Mój silnik to M54B25. Objaw jest następujący. Po odpaleniu silnik pracuje normalnie, po jakimś czasie czuć jakby coraz bardziej nierówną pracę, coraz większe telepanie, wolne obroty coraz bardziej spadają aż silnik zaczyna się dławić i gaśnie. Na całkiem zimnym silniku trwa to mniej więcej minutę, może 2, uda się przejechać ok. kilometr. Po ponownym odpaleniu na początku znowu wszystko jest ok a potem dzieje się to samo. Im silnik cieplejszy tym szybciej zaczyna się dławić. Na rozgrzanym silniku (wskazówce na optimum) trwa to już tylko kilkanaście sekund i gaśnie. 1. Pojawiło się to w zasadzie bez wcześniejszych "ostrzeżeń", właściwie nagle po zrobieniu ok. 60 km trasy i tak już zostało. 2. Początkowo pojawiały się błędy wypadania zapłonu (najpierw na 2 cylindrze, później na innych). 3. Po ogólnym sprawdzeniu silnika okazało się, że była pęknięta plastikowa rurka odmy (ta wychodząca z pokrywy głowicy). WYMIENIŁEM całą odmę ze wszystkimi rurkami/wężami. WYMIENIŁEM świece na nowe NGK (bo też były już raczej w opłakanym stanie). Silnik cały czas tak samo się zachowuje, tyle, że nie wyskakują już komunikaty o wypadaniu zapłonu. 4. Okazało się, że uszkodzony był także przepływomierz. Doszło do tego, że po wpięciu kostki auto od razu gasło. Okazało się, że przepaliły się/pękły druciki w przepływomierzu. WYMIENIŁEM przepływkę na używany oryginał. Działa wszystko "normalnie" po zapięciu przepływki, ale silnik nadal po rozgrzaniu się GAŚNIE. Dziś po najdłuższym odcinku jaki udało mi się przejechać na desce wyskoczył komunikat o przejściu kompa w tryb serwisowy, ale i tak zaraz potem zgasł. Chwilowo nie mam możliwości podpięcia się INPĄ i nie wiem już czego się złapać. Czy uszkodzone sondy lambda mogą powodować takie błędy w tworzeniu mieszanki, że silnik gaśnie? Efekt jest taki, jakby sterownik silnika pod wpływem złych wskazań przygotowywał złą mieszankę i prowadził do zduszenia silnika. Po ponownym uruchomieniu zapłonu wszystko zaczyna się od początku (czyli jakby komputer jest w stanie "0", wskazania są prawidłowe i "psują się" w czasie) Czy ktoś w Wawie, [najchętniej Praga PD] mogłby mi pomóc, na początek choćby z diagnozą?
  3. jak w temacie, szukam skrzyni automatycznej do BMW 1800 NK (występowała również w '02) i w Peugeocie 404 nr skrzyni ZF 1024 301 014 z góry dziękuję za każdą pomoc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.