Witam, Mam nastepujący problem, moja Bawarka czasem się ze mną droczy i postanowilem ze miarka sie w koncu przebrala. Chodzi o problemy z zamkiem centralnym... Mianowicie sprawa wyglada tak. otwieram auto, zamykam wszystko jest ok, do czasu (niema reguły!) kiedy moj samochod postanowi nie zamknąć sie kiedy ja aktualnie spiesze sie do pracy. lub tez - kiedy z pracy wychodze on zamknawszy sie 8 godzin wczesniej kiedy do pracy dotarlem teraz nie chce sie otworzyc. Dodam ze nie reaguje ani na Kluczyk (wkladam klucz do zamka i probuje przekrecic nie reaguje) ani na otwieranie/zamykanie z pilota tez nie reaguje. :evil: Zauwazylem pewna zaleznosc, kiedy auto niechce sie zamknac postanowilem zamknac je od srodka na panelu glownym ktory jest przy lewarku zmiany biegow. auto bez najmniejszych problemow zamyka sie otwiera jak gdyby nigdy nic. ale na zamkniecie z zewnatrz nie reaguje. :cry: Mial ktos moze podobne problemy ze swoim samochodem i moze mi wyjasnic o co tu naprawde chodzi. Oddalem auto do warsztatu 2 tygodnie temu, dzisiaj przychodze je odebrac... sprawdzam ten nieszczesny zamek i co, oczywiscie 3razy otwarlem/zamknalem samochod, wlozylem kluczyk do zamka zamknalem go i juz nie moglem otworzyc ani z pilota, ani z kluczyka.... :mad2: