hubertos94

Jestem już po tej nierównej walce z silnikiem ;) okazala się pęknięta pokrywa zaworów w dwóch miejscach. Dzięki wszystkim za pomoc i polecam próbę z dymem w sytuacji lewego powietrza. U mnie wystarczyło spalić parę papierosow.

Fakt adaptacji nie robiłem. Przejechałem z 10km. Wtyczki od sond równiez nie są zamienione.

No może i tak ale przepływomierz jest Siemensa i przekładałem od kolegi też taki sam przepływomierz i u niego sondy chodzą. Po zmianie niestety nic się nie zmieniło

Witam po przerwie sytuacja wygląda następująco. Sondy przed katalizatorem na wolnych obrotach nie pracują. Tzn pokazują wartości 0-0.1 co chyba świadczy o zbyt ubogiej mieszance ? Dobrze to rozumiem ? Gdy tylko dodam trochę gazu tzn jakoś 200 obrotów więcej to wtedy sondy zaczynają pracować prawidłowo. Po odłączeniu przepływomierza również sondy chodzą tak jak trzeba. Podmieniany był przepływomierz i bez zmian dalej stoją jak stały. Gdzie dalej można szukać przyczyny? Z tego co rozumiem to sondy są sprawne gdyż chodzą na odłączonym przepływomierzu. Ma ktoś jakieś pomysły ?

To już robiłem po odpięciu przepływomierza wcale nie jest lepiej

Mam pytanie ostatnio jak miałem wyciągnięta przepustnicę to była ona lekko otwarta. Czy ma ktoś może jakieś zdjęcie jaka przerwę powinna mieć przepustnica w stanie spoczynku? Czy może to mieć wpływ na wolne obroty i uboga mieszankę ? Czy raczej nie bo powietrze do przepustnicy i tak dostaje się przez przepływomierz i to nie ma znaczenia? Co do próby dymowej to są jakieś domowe sposoby żeby ją wykonać ?

Pod obciążeniem problemu nie ma bo samochód ma moc tylko jest nie dobrze na wolnych obrotach. Ja myślę że raczej samochód dodaje paliwa i zwiększa dawkę żeby to wyrównac a nie jak kolega pisał zmniejsza bo korekty paliwowe są dodatnie chyba że źle to rozumiem ?

Zapomniałem dodać, gumy dolotu miałem porwane, są nowe, uszczelka pokrywy zaworów jest również nowa, pęknięty jest dekiel od pokrywy zaworów ale został sklejony więc tam też nie ma jak powietrze się dostać. Bagnet również wyciągałem, oringa nie wymieniłem bo akurat nie miałem ale wyglądał dobrze

Witam mam taki problem ze swoją bmw. Od kilku miesięcy samochód lekko faluje na wolnych obrotach i po pewnym czasie zapala się check engine. Komputer pokazuje zbyt uboga mieszankę na obu bankach. Zostało sprawdzone ciśnienie na listwie i pokazuje 3.5 bara. Wymieniona odma że wszystkimi rurkami. Wymienione świece, sprawdzony zawór disa. Czyszczony krokowiec i przepustnica. Przewody podciśnienia też są raczej ok. Ściągałem kolektor i uszczelki pod kolektorem też są całe. Zaślepki na kolektorze równiez. Sondy też pracują. Powoli kończą mi się pomysly. Przepływomierz na wolnych obrotach pokazuje 12-13 kg powietrza. Kasowane były adaptację i korekty krótkoterminowe szybko wzrastają do +25%. Ma ktoś jakieś pomysły od czego silnik nie równo pracuje ? Przy przyspieszaniu auto ma moc i podczas jazdy raczej check się nie zapali tylko jak stoi na wolnych obrotach. Mi już się kończą pomysły.