Skocz do zawartości

whoow

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez whoow

  1. Proponuje przygazowac go troche i obserwowac czy mocniej pluje olejem spod bagnetu. Najprawdopodobniej nie masz cisnienia na ktoryms z cylindrow, byc moze nie ma szczelnosci przy pierscieniach, przez co wytwarza sie nadcisnienie w misce olejowej, i wywala olej otworem odpowietrzania. Tym intensywniej im wyzsze obroty (wiecej sprezonego powietrza dostaje sie do miski olejowej). Niekoniecznie zarzniety silnik, moze to tylko jeden z cylindrow (tlok lub pierscienie). W moim przypadku wywalanie oleju spod bagnetu zakonczylo sie koniecznoscia powaznego remontu silnika. Byla to jednak gwaltowna awaria - momentalny spadek cisnienia w cylindrze w wyniku wypalenia dziury w tloku, oczywiscie momentalny wzrost temperatury oleju do maksimum..
  2. Witam, Mam poważny problem z 525tds. Podczas jazdy autostradą z umiarkowaną prędkością nagle padł mi silnik, temperatura podskoczyła do maximum, musialem awaryjnie hamować. Silnik zaczął pluć olejem spod bagnetu. Po wizycie w serwisie okazało sie, że (!) wypalona została na wylot dziura w tłoku. Przyczyną prawdopodobnie był wtrysk, który zamiast rozpylać mieszankę, wrzucał ją strumieniem na tłok, przez co działało to niemal jak palnik acetylenowy. Czy ktoś miał już podobne doświadczenia lub słyszał coś więcej o tego typu zjawisku? Użytkuję BMW od niedawna, i troche martwi mnie fakt, że awaria wtrysku (lub samej końcówki wtrysku) może spowodować tak poważną awarię, i konieczność remontu silnika... I drugie pytanie: Czy przy tego typu awarii prawdopodobne jest pęknięcie głowicy? Co myślicie o ewentualnym spawaniu głowicy i szlifowaniu cylindra (również lekko uszkodzony), tak aby zmniejszyć ogromne koszty naprawy silnika? Ogromne dzięki za wszelkie rady i wskazówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.