Auto zakupione, Na stacji diagnostycznej wyszło: -luz na gumach stabilizatora przód. Sprzedawca auta dołożył mi komplet gum marki Febi gratis na wymiane. -Dwie inne tylne opony, Sprzedawca tłumaczył sie ze w trasie mu poszła i kupił używkę tylko na sprzedaż auta. -Słaba blokada regulacji wysokości kierownicy. Ma ktoś pomysł jak to naprawić? -zapinka pasa bezpieczeństwa kierowcy łapie dopiero jak ją sie 3 razu wsadzi. -huczy sprężarka klimy, ale klima mrozi. Czy jeżeli sprężarka klęknie to czy auto będzie mogło jechać dalej? -Reczny słaby ale to wina słabego podciągnięcia. Bo tarcze i klocki tył nówki sztuki. -Poci się wąż z prawej strony intercoolera, turbo pluje lekko olejem, może to świadczyć o tym, że się już nadaje do regeneracji. Więcej ukrytych wad nie znalazłem ani ja ani diagnosta na stacji. Silnik suchy, mocny chodzi równo i pali od strzała. Naczytałem się dużo, źe po odpaleniu w M57 leci biały dymek przez chwile, w tym aucie żadnego dymu ani na zimnym ani na ciepłym nie zauważyłem.