Witam wszystkich. Kupiłem e39 tydzień temu, z zakupu jestem mega zadowolony ale ma jedną denerwującą mnie wadę. Tak jak w temacie ma problem z reakcją turbiny na gaz. Po dodaniu gazu w podłogę przez jakieś 2 sekundy prawie nic się nie dzieje a po tych dwóch sekundach jest mega kop. Im mniejsze obroty tym ten czas reakcji jest dłuższy. Jak na obrotomierzu jest 1,5tyś i wciśnę gaz w podłoge to kopa dostaje dopiero przy 2tyś. Zrobiłem taki test, że jadę na dwójce 1,5tyś obrotów wciskam gaz do końca i jednocześnie hamulec żeby nie przekroczył tych 1,5tyś, po 2 sekundach puszczam hamulec i idzie od razu na pełnej mocy tak jak powinna. Jest to szczególnie męczące przy wyprzedzaniu bo po zmianie na kolejny bieg jest te 2 sekundy przerwy zanim znów zacznie przyspieszać. Bunia jest z niemiec ma na liczniku oryginalne 240tyś, nie dymi, osiągi jak najbardziej okej, wydaje mi się że idzie lepiej od e90 (325d 197km) którym jeździłem przez ostatnie 2 miesiące i w e90 nie było tej dziury w przyspieszaniu. Ktoś ma jakieś pomysły?