ADi33

Nie jestem ekspertem i nie roszczę sobie prawa do absolutnej prawdy, ale sam doświadczyłem jazdy na run flatach. Kupiłem F31 właśnie na ROF. Na autostradzie super, ale na polskich drogach, na koleinach była katastrofa i to nie tylko w kwestii komfortu, ale i bezpieczeństwa. ROFy wchodziły w koleiny i trzeba było przyłożyć dużo siły do kierownicy, żeby zmienić tor jazdy. To na pewno było niebezpieczne. Zmieniłem opony na zwykłe i na tych samych koleinach samochodem można było kierować. Na pewno są realne korzyści ze stosowania ROF, ale proporcjonalnie niewielkie. Pierwszym argumentem zwolenników jest zachowanie auta po złapaniu gumy przy dużych prędkościach. Hm, racja! Już nawet tylko trochę powyżej setki samochód potrafi zaszaleć jeśli nagle straci powietrze w którymś z kół. Tyle, że nie wiem jak u Was, ale ja przebiłem oponę ostatnim razem może 5 lat temu, a może jeszcze dawniej, bo nie pamiętam kiedy. Pewnie to nuda, ale jeżdżąc rozsądnie, a nawet trochę przekraczając dopuszczalne prędkości, zwykłe opony na naszych drogach sprawdzają się, godząc komfort jazdy z bezpieczeństwem. A na tor... To zupełnie inna historia i wielu zwykłych kierowców o tym zapomina. Niestety...

Standardem jest to co wymyśliło BMW i między osiami ma być właśnie taka różnica. Jeśli zmienisz stosunek obwodu kół z przodu i z tyłu, to xdrive nie będzie zadowolony, a jaka różnica jest dopuszczalna, to ja już nie wiem.

Jeśli nie masz x-drive, to możesz kombinować, ale będziesz miał różnice we wskazywanej prędkości i odległości. Przy tych rozmiarach opon różnice nie będą duże. Tutaj jest kalkulator zamienników: https://www.oponeo.pl/zamienniki-opon

Ja założyłem na oryginalne felgi 8 i 8,5' opony 225/45R18 na przód i 245/40R18 na tył. Na oryginalnych (225/45R18 przód i 255/40R18 tył) nie sprawdziłem, ale na nowych oponach kiedy na liczniku mam 100km/h, to nawigacja (dwa różne źródła) pokazuje 92 km/h. 245/40R18 na feldze 8,5' siedzi pewnie i wygląda też dobrze.

Skoro wszystko wiesz, to po co pytasz? Ooops! To inny pisarz ;)

Jeśli masz tylko napęd na tył, to samochód będzie jeździł, ale może przekłamywać dystans i prędkość. Korzystałem na Oponeo z kalkulatora zamienników opon i tam wyjdzie jaka jest różnica obwodu.

Czy ktoś faktycznie zna przypadek, żeby BMW odrzuciło reklamację tylko dlatego, że opona nie miała gwiazdki od BMW? To przecież absurd! Jeśli tylko opona ma prawidłowy, zalecany przez BMW rozmiar, to jakie zastrzeżenia może mieć serwis? Czy to nie jest tylko legenda, powtarzana plotka, która już urosła do "prawieprawdy"?

Obwód jest ten sam, tzn, że taki sam jak był w oryginalnych oponach na przodzie i na tyle, czy teraz opony na przedniej i tylnej osi mają taki sam obwód?

Są tutaj fachowcy, którzy doskonale mają opanowany temat xdrive, ale nie odzywają się na razie :) Z tego co tutaj czytałem, to xdrive jest bardzo wrażliwy na różnice w obwodzie kół na obu osiach. Może to prowadzić nawet do poważnych awarii. Jeśli chcesz coś pozmieniać, to użyj kalkulatorów, które podają jaki obwód ma opona o podanym rozmiarze oraz podają również różnice w procentach i milimetrach liczone od wzorca. Doskonałe narzędzie jak chcesz zmienić rozmiar felgi. Nie jestem pewien czy pomogłem.

Teraz jest to moje pierwsze BMW. Kupiłem je z dość zużytymi oponami RF. Dla mnie komfort jazdy na RF był nie do przyjęcia. I to nie idzie o samą twardość, ale przede wszystkim o jazdę w koleinach. Koszmar! Ćwiczyłem mięśnie lepiej niż na siłowni. Wcześnie w kolejnych Audi zużyłem 3 komplety opon wielosezonowych i teraz na BMW założyłęm Vredestein Quatrac 5 225/45 R18 Y 95 XL na przód i Vredestein Quatrac 5 245/40 R18 Y 97 XL na tył. Ubyło sztywności na szybkich łukach, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony i polecam opony wielosezonowe.

To nie legenda, to ... fizyka :)

... i właśnie ta bezgwiazdkowa połowa jest bardzo zadowolona m.in. z ciszy i komfortu ;)

Mijają kilometry i nadal jestem zadowolony ze zmiany i wyboru opon. Znacznie ciszej, znacznie wygodniej.

No, to jest fakt!

Wydaje mi się, że z gwiazdką do opon jest podobnie jak z zalecanymi olejami do silników. Jest wiele opon i olei dobrej jakości, ale tylko niektórzy producenci tych rzeczy decydują się na wydanie pieniędzy na uzyskanie polecenia od producentów konkretnej marki pojazdów. Na pewno nie jest to tanie...

Ja zdecydowałem się na opony całoroczne Vredestein Quatrac 5 przód 225/45 R18 95 Y XL i tył 245/40 R18 97 Y XL. Ortodoksi pewnie się teraz skrzywili na całoroczne opony. Na innym samochodzie zużyłem dwa komplety takich opon Michelin i byłem bardzo zadowolony. Nie ma problemu z przechowywaniem drugiego kompletu kół, z czekaniem w kolejkach na wymianę kół dwa razy do roku no i koszty. Jeśli ktoś dużo jeździ, to zakup dwóch kompletów kół ma sens, ale ja robię kilka tysięcy kilometrów rocznie. Wrażenia! BMW kupiłem na run on flat Continental (225/45R18, 255/40R18). Były to moje pierwsze opony tego typu i pewnie już ostatnie. Twardo, bardzo twardo, a na jezdni z koleinami trudno było utrzymać auto na wprost. Fakt, że w ciasnych zakrętach ta twardość dawała poczucie pewności i można było szybciej. Straszono mnie, że zawieszenie w F31 jest zestrojone do ROF i jeśli założę inne, miękkie opony, to auto będzie niestabilne, będzie pływać na jezdni i nawet zdarzały się też wypadki z tego powodu. Przejechałem trochę ponad 500 km i jestem zadowolony z tych opon. Jechałem w dużym deszczu, szybko i na łukach. W szybkich łukach auto lekko się ugina, ale na pewno nie kołysze. Przy silnym bocznym wietrze i 200 km/h wiatr lekko buja karoserią, ale samochód jest stabilny. Jeszcze uwaga o rozmiarze z tyłu. Jest jak najbardziej ok, ale koło ma o 1,22% mniejszą średnicę i kiedy na liczniku mam 100 km/h, to nawigacja pokazuje 96 km/h.

Dzięki! To tylko "pan Zdzisio" i końcówki fi100 Ulter. Mam nieduże doświadczenia z wydechem w motocyklach i sam zaprojektowałem ten tłumik, a w warsztacie mi to zrobili. Nie ma brzmienia. Nie miałem żadnych nadziei na sound z czterocylindrowego doładowanego diesla.

Wydaje mi się, że to zasługa Prickborta. Przed myciem były czarne, a niczego innego nie używałem. Żel do gumy K2 Sigma załatwił sprawę i uszczelki znów są czarne.

I ja wziąłem się za kosmetykę lakieru na mojej czarnej F31. Skorzystałem z porad randalla (dziękuję!) i na suchy lakier na dolną część karoserii, nadkola, progi, zderzaki, nałożyłem spray CarPro CQuartz IronX Iron-X, a następnie cały samochód spryskałem MAC Serien Prickbort 124. Odczekałem kilka minut i intensywnie spłukałem cały samochód czystą wodą na myjni bezdotykowej. Następnie użyłem standardowego programu do mycia z myjni i wyjątkowo starannie umyłem auto, a na koniec długo spłukiwałem wodą zdemineralizowaną wszystkie zakamarki. Pogoda była akurat, bo nie było słońca, ale było wietrznie i dość ciepło (około 18 stopni). Auto zaczęło dość szybko schnąć. No i tutaj ciekawska, bo schnący czarny lakier zaczął robić się szary. Dopiero po przetarciu mokrą szmatką okazało się, że to jest brud. Nie wiem czy to te środki chemiczne "wyciągnęły" na wierzch stare brudy z lakieru, ale do mycia bardzo się przyłożyłem, a jeszcze nigdy nie miałem tak brudnego samochodu po myciu ;) Cały samochód wyczyściłem mokrą ściereczką, wysuszyłem i gąbką nałożyłem SOFT99 Fusso Coat 12 Months Dark. Przy polerowaniu trochę się napracowałem. Z mojego doświadczenia wynika, że nakładać trzeba niezbyt dużą ilość wosku, a polerować najlepiej jak tylko wosk zrobi się szary, nie czekać zbyt długo. Do polerowania najlepiej sprawdziła się mikrofibra. Lekka flanela zabijała się i wcale nie polerowała. Próbowałem polerować elektryczną polerką mimośrodową wolnoobrotową z nakładką z runa owczego, ale to nie działało. Powierzchnia rozmazywała się i kleiła. Po wszystkich zabiegach okazało się, że wszystkie gumy w okół szyb zszarzały. Użyłem "czernidła" do gumy w żelu K2 SIGMA. Środek ma postać żelu i dołączoną gąbką cierpliwie nałożyłem żel na wszystkie szare elementy. Na koniec suchą szmatką przetarłem zbierając nadmiar żelu. Koszty nie były przerażające. SOFT99 Fusso Coat 12 Months Dark 106 zł, MAC Serien 124 Prickbort 1L 34 zł, CarPro CQuartz IronX Iron-X 0,5L i K2 Sigma 24 zł. Po zużyciu wszystkich substancji myślę, że wystarczy na około 10 operacji. Z efektu jestem bardzo zadowolony. Lakier lśni i jest bardzo śliski. Czuć to przy otwieraniu i zamykaniu drzwi :) Poniżej zdjęcia choć pewnie nie pokazują pełnego efektu. Na zdjęciach opony nie były jeszcze "czernione".

sineczek, jest to zwykły uchwyt, a mój telefon nie ładuje się indukcyjnie, więc nie ma problemu :) Randall, dziękuję. Na pierwszych zdjęciach jest na starych oponach. Na zdjęciach poniżej są założone już nowe opony "przyczernione" sprajem. Mam też żel do nakładania gąbką, ale to użyłem do "czernienia" gum w okół szyb. Po bardzo starannym myciu i użyciu polecanego przez Ciebie Prickbord gumowe uszczelki zrobiły się szare.

.

Dziękuję :) W tym tygodniu pewnie zmienię końców na czarny mat. Nowe leżą już na półce. Pochwalę się po zmianie.

Zastanawiałem się czy połysk czy mat i jestem zadowolony, że wybrałem połysk. Wygląda fajnie i lepiej niż na zdjęciach. Kilometrów dużo, ale z zachodnich autostrad. Sam go kupiłem od Niemca. Jak później czyściłem nawigację, to były cele w Oslo, Madrycie, Rzymie... Trochę jeździł. Mam nadzieję, że i ja jeszcze trochę też pojeżdżę. Nie podnosiłem mocy.

To bardzo dobre Strony :) Niestety u mnie coraz więcej CBY niż FNW...

Felgi oryginalne M-power 18'. Końcówki mają średnicę 100 mm, ale chcę zmienić na czarny mat 90 mm ścięte. Przejechane ma trochę ponad 180 tys. km