Witam Jest to moj pierwszy post na tym forum, wiec pasowalo by sie przywitac. Mieszkam w anglii i do tej pory jezdzilem Oplem Astra H 3d z silnikiem 1.6. W ostatnia niedziele kupilem BMW e90 z drugiej polowy 2010 roku z silnikiem 2.0 170bhp, przebieg auta wynosi 48k mil. Przy ogledzinach auta jak i jezdzie testowej wszystko bylo okej. Tak samo podczas drogi powrotnej do domu ok 2gdz nic sie nie dzialo. W poniedzialek pojezdzilem chwile autem i tez nic. We wtorek rano po 15 minutowej jezdzie ukazal sie komunikat o niskim cisnieniu oleju i zeby zatrzymac auto i skontaktowac sie z serwisem bmw.Zatrzymalem auto i zadzwonilem po pomoc. Po ok 1gdz przyjechal gosc i podpial kompa, blad jaki mu sie pokazal to 30C1 - static engine oil pressure control emergency op. due to low oil press. Blad zostal skasowany i auto ponownie odpalone i nic sie pokazalo wszystko bylo ok. Gosc z pomocy jechal za mna az do domu w razie czego jak by znowu komunikat wyskoczyl , ale nic sie pokazalo. Tego samego dnia zadzwonilem do komisu a oni do warsztatu. Wczoraj auto zostalo zabrane do nich i teraz czekam. Mial ktos z was z tym do czynienia kiedys ? Wedlug mnie wydaje sie to dziwne. Stan oleju jest niby ok, silnik pracuje rowno. Powrot z komisu do domu bez zadnych problemow a tu takie cos Dodam ze jak gasilem auto po wyswietleniu komunikatu to wyskoczyla jeszcze kontrolka od aku ze jest slaby. Moze cos na elektryce siedzi ? Podobno w tych silnikach pompu oleju lubily sie psuc. Dodatkowo byly jeszcze 2 inne bledy w kompie 1 to 30EA 2 to 2D06 Prosze o pomoc Z gory dzieki