Skocz do zawartości

gogollo

Zarejestrowani
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gogollo

  1. Witam Mam ten sam problem. Udalo mi sie ustalic (metoda obserwacji stanu oleju) ze jest to jednak olej ze skrzyni a nie z silnika. Również konsystencja i barwa oleju bardziej przypomina ten ze skrzyni. Ale tak czy siak trzeba wyciagac skrzynie i ja mam zamiar wymienic oba uszczelniacze w skrzyni oraz ten na walku zdawczym w silniku. Uszczelniacze nie sa drogie tylko wazny jest rozmiar musisz go dobrac (www.realoem.com) albo wymontowac oryginalne i pomierzyc. Jak pojdziesz do sklepu i poprosisz o uszczelniacz do silnika czy skrzyni na bank dadza Ci nie taki:-)
  2. gogollo

    Olej do skrzyni i mostu

    A czy moze mi ktos powiedziec jaki olej zalac do mnie?? Tez ten ATF D2?? Mam e36 m43b16 94r. oczywiscie brak naklejki na skrzyni. Mam wyciek i chce go zlikwidowac no i przy okazji zalac swiezy olej. Tylko jaki?? Prosze o pomoc
  3. No wlasnym oczom nie wierze, zobaczcie na instalke gazowa, nic dziwnego ze nieeksploatowana: http://moto.allegro.pl/item337418986_bmw_850_benzyna_gaz_navi_skora_sprowadzony.html Ciekawe co sie dzieje w taki motorku przy strzale. Pewnie zrywa maske :-))) Ale takie cos to tylko chyba u nas.
  4. Najprościej to tak. Kup sobie w slepie elektrycznym listwe zaciskowa 2,5 kwadrat (dokladnie tak powiedz), i koszulke termokurczliwa o srednicy 10mm ok 40 cm (sprzedaja przewaznie po 1m dlugosci). Jak bedziesz mial listwe to wykrecajac srubke z jednej strony zlaczki (calkowicie) powinna Ci ona wypasc z plastikowej obudowy listwy. Wykrec tak 4 zlaczki (zalezy ilu przewodowa masz sonde) i za ich pomoca polącz przewody sondy. Przewodow sondy nie da sie zlutowac poniewaz sa STALOWE. Wyzej opisany sposob jest najprostszy, bo mozna jeszcze kupic tulejki aluminiowe zaciskowe o srednicy 2,5 mm2 i dlugosci ok 5 mm i za ich pomoca polaczyc. W kazdym bedz razie w obu przypadkach nalezy pozniej nalozyc koszulke termokurczliwa i podgrzac tak aby sie zacisnela. Pozdrawiam
  5. O ile kable WN i swiece masz OK to przy poprawnym wyregulowaniu i pozadnym montazu mozesz miec 100 % pewności ze pozbedziesz sie przykrych skutkow LPG (tak jak ja u siebie). Pzdr
  6. gogollo

    Wybór i porada HID xenon

    Co do pierwszej wypowiedzi to korekcja o ktorej mowisz jest normalna. Po prostu podczas załączenia układ regulacji koryguje odchylki które mogly powstac gdy silnik byl zgaszony, ale koryguje do konkretnej nastawy króra Ty zadasz poprzez pokrętło, natomiast w automatycznej regulacji układ koryguje ale w stosunku do czujnika położenia. Można by to porównać do regulacji temperatury np w żelazku a w piecu CO gdzie w pierwszym przypadku nastawiasz konkretna temperature a w drugim ustawiasz temperature jaka ma byc w pomieszczeniu a nie interesuje cie temperatura jaka bedzie w kotle i podobnie ze swiatlami, sa ustawione na jakis kąt fabrycznie i za pomocą czujnika sprawdza sie jakie jest aktualne położenie samochodu i układ automatycznej regulacji eliminuje odchyłkę podnosząc lub opuszczając światła. Ale powtarzam raz jeszcze (do drugiego cytatu) nigdy w życiu silniczek krokowy nie nadązy za tak szybkimi zmianami jakie maja miejsce podczas jazdy na nierownej drodze, zwlaszcza ze kat padania w autach z automatyczna regulacja jest wiekszy takze przy minimalnym "łypnieciu" autem dajemy strzał światłami po oczach jadacemu znad przeciwka (zwlaszcza jezdzac po naszych drogach:-(). UAR zdaje egzamin podczas gdy mamy zmienne obciążenie auta (więcej-mniej osob lub dodatkowy bagaz) ale to samo mozna wyregulowac recznie i nalezy o tym PAMIETAC!!!).
  7. gogollo

    Wybór i porada HID xenon

    Witam Moze i ja dorzuce swoje 3 grosze w zwiazku z ksenonami (pseudo za 400PLN). Na początek bi-xenony oznacza iz maja podwojny zarnik (odpowiednik zarowki h4), jest kilka sposobow na zaemulowanie tego typu swiecenia (jedna zarowka - krotkie - dlugie): moze to byc ruchoma przeslona i wtedy mamy jeden zarnik ktory podczas pracy na swiatlach mijania jest przyslaniany, moze byc przeslona stala natomiast sa dwa zarniki wewnatrz banki szklanej itp. generalnie bi - znaczy podwojny. Co do samych ksenonow montowanych w autach fabrycznie nie przystosowanych do takiego oswietlenia to zdania jak widzimy po w/w postach sa bardzo podzielone. Teoretycznie te zestawy(chodzi o banke szklana z zarnikiem) roznia sie tylko tym ze taka "zarowka nie daje 1200 lm tylko 3200 lm), przy lampach soczewkowych jak i odblaskowych najwazniejsza rzecza w takiej zarowce jest to aby ogniskowa zrodla swiatla znajdowala sie dokladnie w tym samym miejscu co w oryginalnej zarowce przewidzianej do takiej lampy, co nie we wszystkich zestawach jest spelnione. Njaprosciej jest to sprawdzic przykladajac zarowke np h-1 to zarnika zastepujacego ja i jezeli drucik wolframowy znajduje sie na tej samej wysokosci co zarnik w "zarowce" xenonowej to jest OK. jezeli natomiast nie jest to faktycznie jest problem bo swiatlo jest nie wlasciwie rozpraszane lub skupiane i wtedy nie dosc ze my nie widzimy tak jak powinnismy to jescze dajemy po galach tym znad przeciwka. Co do układu samooziomowania to moim zdaniem uklad taki w aucie to juz totalna pomylka z bardzo prostej przyczyny: elektronika (dzialanie silniczka krokowego) nigdy nie bedzie na tyle szybkie zeby np przy jzdzie z v=90 km/h i wjechaniu na nierownosc, uklad zdazyl w ulamku sekundy obnizyc swiatla co daje efekt taki ze mijajac sie z autem na oryginalnych ksenonach i jadac droga zaluzmy 2 klasy napewno przynajmniej raz dostaniemy po oczach strumieniem glownym swiatla wyemitowanym przez jego lampy a to naprawde jest MOCNY STRUMIEN !! :shock: Powidzialnym nawet iz uklad samopoziomaowania jest gorszy od standartowego "sztywnego ustawienia, ze wzgledu na to iz sztywne ustawienie daje zawsze jakis margines czyli jezeli auto zostanie poczylone o zalozmy 1st to nic sie nie dzieje, jeszcze nie oslepiamy tych znad przeciwka natomiast w aucie z autpoziomowaniem ten margines jest mniejszy przez co wystarczy naprawde maly dolek aby swiatla podskoczyly w gore i oslepily:-( Dlaczego uwydatnilem w poprzedniej wypowiedzi iz dostaniemy strumieniem glownym? otoz jak wiadomo kazda jedna lampa emituje swiatlo to ptrzebne (strumien glowny padajacy na jezdnie i oswietlajacy to co trzeba) oraz strumienie rozproszenia czyli pozostalosc ktora nie jest skierowana i swieci "wszedzie". Oczywiscie strumien glowny jest znacznie wiekszy od tego rozproszenia i jezeli mamy zrowke np h1 ktora daje 1200 lm swiatla to strumien rozproszenia wynosi zalozmy 50 lm jezeli natomiast mamy ksenon to mamy zrodlo o 3200 lm czyli stromien rozproszenia wyniesie ok 135 lm. Czyli widzimy ze nawet przy dobrze ustawionych xenonach one i tak daja bardziej po galach tym znad przeciwka (wlasnie tym strumieniem) ale cos za cos. I jezeli naewt xenony sa fabrycznie montowane to sprobujcie sie przejechac przed takim autem kilka kilometrow i gwarantuje ze na pewno jezeli nie "Łypanie" po oczach na dolkach (w zwiazku z samopoziomawaniem sie lamp) to wlasnie ten strumien rozproszenia bedzie meczacy. Byc moze w jakis autch sa lampy ktore stosunek strumienia glownego do rozproszonego maj jakis bardzo maly jednak na wlasnym przykladzie (sprawzone w volve xc 90, s40 oraz toyota avensis) wszystkie z fabrycznymi xenonami, moge stwierdzic iz daj po galach tak samo tym strumieniem rozproszenia jak te pseudo ksenony :( Jedyna rzecz z ktora sie zgodze i wg mnie powinna byc wymagana to spryskiwacze, ze wzgledu na to ze przy brudnych lampach strumien rozproszenia rosnie, wiecej swiatla jest pochlaniane przez brudny reflektor oraz wiecej swiatla jest rozproszone przez co bardziej oslepiamy no i my oczywiscie gorzej widzimy. generalnie wg moich spostrzezen moge powiedziec iz jezeli mamy zestaw ktory bedzie wiernie dopasowany do oryginalu (chodzi o ognoskowa), bedziemy mieli dobrze wyregulowane swiatla (oczywiscie na stacji a nie na plocie:-() i bedziemy dbac o czystosc reflektorow lub pokusimy sie o uklad spryskiwczy ktory bedzie sprzezony ze spryskiwaczami szyb to nie mam nic przeciwko. Sorry ze tak dlugo i za przeskoki myslowe>
  8. gogollo

    Klekot z rana? W M43?

    Panowie co Wy piszecie:-( Nie chcecie miec klekotu przez kilka sekund z rana napchajcie sobie towotu w szklanki popychaczy !!!!!!!!! Zasada dzialania hydraulicznych popychaczy jest jasna: cisnienie oleju w szklankach pelni pewnego rodzaju amortyzacje popychaczy, dzieki czemu luz na zaworach jest minimalny, natomiast w momencie zapalenia silnika nim pompa oleju da to cisnienie to uplynie chwilka i w tym momencie zawory klekocza. Mozna zalac i jakims super olejem i byc moze ten czas skroci sie z 1 sek do zauzmy 0,7 sek ale zawsze bedzie. W lecie gdzie olej jest rzadszy zjawisko to niemalze nie wystepuje natomiast w zimie sie nasila. Malo tego nie pamietam w ktorym modelu bodajze Audi zawory klekocza do momentu uzyskania odpowiedniej temperatury silnika. Pozdrawiam
  9. Obadaj sobie elementy, miernikiem mozesz sprawdzic wszystkie rezystory oraz diody, co kondensatorow no to jak nie masz miernika pojemnosci to pozostaja Ci jedynie ogledziny wzrokowe, lub wymiana wszystkich po kolei. na Twoim miejscu skupilbym sie glownie na przedwzmacniaczu czyli ukladzie od wejscia do koncowki, posprawdzaj napiecia na przetwornicy napiecia czy koncowka zasilana jest symetrycznie oraz czy zasilanie przedwzmacniacza jest stale. Albo drugie wyjscie zanies do jakiegos dobrego elektronika i Ci przejrzy. Pzdr
  10. z przodu masz glosniki 13 cm srednicy i takie powinny pasowac, zawsze mozesz zapytac sprzedawcy czy beda pasowac w 100 %. Ja niedlugo bede zmienial u siebie na nowe bo jeden mi troche chrapi to polece Ci jakie:-)
  11. Najprawdopodobniej jest cos nie tak ze wzmacniaczem, czesto nawet lekkie zalanie (zwlaszcza wzmacniacza wstepnego) powoduje takie wzbudzenia, sprobuj wyjac wzmacniacz z obudowy tak abys mial cala plytke na wierzchu i przetrzyj spirytusem dokladnie cala plytke, jak nie pomoze to coz tylko do elektronika:-( gdyz przyczyny moga byc rozne
  12. Zassaj stad, nie bedziesz mial problemow z instalacja: http://rapidshare.com/files/61623391/Soft.zip haselko: www.bmw-klub.pl
  13. Oczywiscie, sorry ze zapomnialem ale mozna bylo sprobowac wpasc ze haslo to: www.bmw-klub.pl
  14. Jak w tytule. Moze sie komus przyda :D http://rapidshare.com/files/61623391/Soft.zip
  15. gogollo

    problem z hamulcami

    Otóż kolego sie mylisz jezeli uwazasz iz reczny nie jest powiazny. W bebnie jest urzadzenie ktore sie nazywa rozpierak jub potocznie samoregulacja. Ma ona na celu to aby w miare scierania sie okladzin zachowywac stala szczeline, jezeli natomiast ona nie dziala (moze sie zapiec lub zapchac sie kurzem i pylem ze startych okladzin) to dzieje sie taki efekt iz jak nadusisz hamulec to szczelina pomiedzy okladzina a bebnem jest duza i pedal za pierwszym razem idzie dosc gleboko a pozniej rosnie (efekt podobny jak przy zapowietrzeniu) jednak odpowietrzanie tu nic nie pomoze. Mialem podobny problem i chcialem juz wymienic pompe hamulcowa, jednak jeden madry mechanik powiedzial abym zaciagnal reczny i wtedy przydusil hamulec i zobaczyl co sie dzieje. I wlasnie pedal wtedy przestal rosnac i oakazalo sie ze "samoregulacja stoi". http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA71&mospid=47435&btnr=34_0478&hg=34&fg=10 Na tym rysunku to pozycja nr 6 I jezeli okaze sie iz jest to wina samoregulacji to po rozruszaniu polecam "zapsiukac" woskiem do profili zamknietych, u mnie sprawdzone i jest spokoj.
  16. gogollo

    problem z hamulcami

    Witam A jak zaciagniesz reczny to pedal nadal spada do podlogi?? I rosnie?
  17. Witam Czy nikt nie zamontowanego blosa w podobnym silniku????
  18. Witam Chcialem zapytac o sposób montażu blosa w 316i m43, konkretnie chodzi mi o to czy ma on byc zainstalowany przed przepływomierzem (miedzy filtrem a przepływomierzem) czy za przeplywomierzem (miedzy przepustnica a przeplywomierzem). Wiem ze instrukcji jest napisane ze nalezy go montowac za przeplywomierzem jak najblizej przpustnicy, jedna patrzylem na roznych forach i tam ludzie pisza ze jezeli sie ma przeplywomierz klapkowy (nie "gorący drut") to blosa nalezy zamontowac przed przeplywomierzem bo jezeli sie zamontuje za to nie dziala prawidlowo LPG czy na benzynie sa problemy cos takiego. Jezeli ktos montowal blosa w tym lub podobnym silniku (z przeplywomierzem klapkowym) to prosze o opinie. Z gory dzieki za odpowiedzi.
  19. Witam Kwestia jest tylko kasa, na przod ida glosniki 13 cm wiec wybor masz ogromny (na allegro od 5,5 PLN do 500 PLN za kpl). Nie wiem czy pod oryginalne maskownice wejda glosniki 2 lub 3 drożne (ze wzgledu na wystajacy grzybek po środku glosnika. Moge Ci polecic te: http://allegro.pl/item226940547_najtaniej_pioneer_ts_g1309_gwarancja_paragon_fa.html Montowalm je oststnio w megance i graja naprawde niezle (w nich nie ma problemu z wystajacym "grzybkiem" poniewaz maja stozek ktory pelni role tak jabkby glosnika wysokotonowego)
  20. gogollo

    strzela

    Witam moze i ja dodam swe 3 grosze aporpos strzałów. BMW kupilem jakies 2 miechy temu jak jezdzilem spokojnie to wsio ok. gorzej jest jak zaczyna sie troche "wariowac" tzn redukcja na 3 bieg przy 100 km/h szybkie przerzucanie biegu i wciskanie do dechy itp. Gdzie bym nie pojechal to wszedzie mi mowili swiece, przewody itd Czy przewody sa padlina mozna sprawdzic bardzo latwo: nalezy po ciemku otworzyc maske ( wczesniej trzeba zdjac obudowe przy cewce WN od spodu tam gdzie wychodza przewody) i zobaczyc co sie dzieje jak jest "dyskoteka" (przeskakujacy luk elektryczny miedzy przewodami lub do korpusu) to przewody maja przebicie jezeli nie ma nic to nalezy je jeszcze sprawdzic byle jakim miernikiem czy nie maja przerwy (np omomierzem lub zwyklym kawalkiem przewodu z bateria i zarowka) jezeli nie maja przerwy to sa ok. Świece mozna profilaktycznie wymienic ale radzilbym zrobic najpierw konkretna regulacje gazu tzn ja mam instalacje drugiej generacji lecz nie posiadam silnika krokowego ( jest wiazka aby go podlaczyc jednak jak go kupilem nie bylo silniczka tylko sruba) regulacje zrobilem sam: Przy parowniku (np lovato) so 2 sruby regulacyjne: metalowa oraz plastikowa. Metalowa odpowiada za wolne obroty natomiast plastikowa odpowiada za naciag sprezynki dociskajacej zawor przepuszczajacy gaz (ktorym reguluje mambrana gazowa) czyli mozna powiedziec ze tym pokretlem w niewielkim stopniu mozna regulowac sklad mieszanki w danym zakresie obrotow. Moja regulacja przedstawia sie nastepujaco: skrecamy plastikowa srubke na max i metalowa regulujemy niskie obroty tak aby samocgod mial okolo 600 - 700 (najlepiej tez skrecic na maksa i odkrecac stopniowo) jak to uzyskamy to odkrecamy plastikowa srubke do momentu az obroty zaczna delikatnie rosnac (tak do ok 900) i zostawiamy. I teraz najwazniejsza rzecz musimy wyregulowac sklad mieszanki na zaworze doplywowym gazu (tym od parownika do miksera), otoz ja ustawilem tak ze dodalem delikatnie gazu tak aby silnik mial ok 2000 - 2500 obr i przykrecalem az obroty zaczna spadac (lub nalezy odkrecic gdy obroty po odkreceniu rosna) i gdy dojdziemy juz do takiego momentu ze przy zakrecaniu obroty zaczynaja spadac a przy odkrecaniu przestaja rosnac nalezy odkrecic o jakies 1,5 obrotu i juz, jezli po tym zabiegu szlak trafi niskie obroty lub beda one za wysokie to nalezy powtorzyc zabawe z dwiema srubkami przy parowniku. A i jezeli po tym strzaly nie ustapia to mozna odkrecic gaz na pzewodzie doplywowym (co np 0,5 obrotu) jednak jezeli po odkrecaniu kilkukrotnym nie pomaga tzn ze przyczyna tkwi gdzie indziej. Mi po takiej regulacji pali ok 10 l/100 (silnik 1,6 przy roznej jezdzie :-) ) Uwaga sposob ten dziala tylko wtedy jesli masz na 100 % dobre membrany gazowe i nie masz silniczka krokowego. U mnie to pomoglo a walilo ze hoho. A co do samozaplonu to poparl bym przedmowce, trzeba obejrzec swiece ewentualnie wymienic (NGK ok 60 - 70 PLN za kpl) Pozdrawiam
  21. Wczoraj rozebralem praktycznie caly uklad dlotowy i dokladnie sprawdzilem - nieszczelnosci brak. Jezeli chodzi przeplywomierz to byl on chyba juz wymieniany ale czy jest dobry?? Silnik reaguje na odpiecie przeplywomierza, poza tym jak jest odpiety przeplywomierz to nie dziala prawidlowo ekonomizer (ma sztywne nastawy I - bieg 22l; II bieg - 17l; III bieg - 13l; IVbieg - 10l; V bieg 9l i chodziaz wdepne do oporu nic sie niedzieje), natomiast po podlaczeniu przeplwomierza ekonomizer dziala poprawnie (plynnie wskazuje zuzycie). A czy da sie jakos spradzic czy jest wporzadku przeplywomierz?? np za pomoca miernika, bo jak mialem go wymontowanego to sprawdzilem mechanicznie i sie nie zacinal, dziala plynnie. Aha i wracajac do tych strzalow to pojawiaja sie i w wylocie.
  22. Strzela w dolot, czasami slychac cos jakby strzal w wydech (bardzo delikatny) ale to moze byc wina tego iz mam strumiennice. Jednakze jak strzelal mi na gazie to strzal byl bardzo wyrazny (potezny huk i spadnieta guma z "antybumu") natomiast na benzynie slychac to bardzo delikatnie takie gluche pykniecie ale jest. U mnie winę za strzaly na gazie ponosila zla regulacja gazu (zbyt uboga mieszanka) po regulacji praktycznie strzaly ustaly (strzeli jedynie jak rozkrece go do czerwonych obrotow na jedynce i szybko wrzuce dwojke i dodam raptownie gazu) no ale to jest do zaakceptowania. Dodam, iz strzal na benzynie ma miejsce gdy po tych kilku minutach pracy zaczyna "wariowac" i gdy nacisne gaz tak prawie do oporu (bo praktycznie tylko na to reaguje to jak ma z 2000 obr to obroty spadaja tak do 700 - 1000 slychac ten cichy strzal i szybko wzrastaja (prawie tak jak normalnie), dzieje sie tak tylko gdy wcisne gaz prawie do dechy. Aha zauwazylem jeszcze jedna rzecz, nie wiem czy ma to jakis wplyw ale od gumy co laczy przeplywomierz z kolektorem ssacym odchodzi przewod ktory idzie gdzies pod spod kolektora, tam laczy sie z jakims jeszcze przewodem i na laczeniu jest jakis zawor do ktorego dochodza przewody elektryczne, u mnie bylo to odlaczone, ale po podlaczeniu nie ma zmiany, dzieje sie tak samo, mimo iz ten chyba zawor dziala bo jak go podepne to slychac pykniecie.
  23. Normalnie jezdze na gazie i spalanie waha sie w granicach 9,5 - 10,5 takze mysle ze normalnie, natomiast jezeli chodzi o benzyne to faktycznie sporo bo na samym odpalaniu i przejechaniu moze z 30 km (zeby sprawdzic czy mu sie nie poprawi) spalil mi jakies 6-7 l. takze spalnie benzyny moze byc wieksze niz normalne. l musze dodac ze z paleniem nie ma absolutnie problemow, pali i na zimnym i na cieplym z tym ze jak jest zimny to przez chwile da sie nim jechac a pozniej wariuje, natomist na ciplym trzeba dosc szybko przelaczyc na gaz bo zaraz zgasnie:-(
  24. Witam Podepne sie do wątku. Posiadam BMW316i e36 m43 + instalacja gazowa (chyba II gen). Na gazie nie mam wiekszych problemow, nie da sie za to jezdzic na benzynie. Objaw jest taki: jak zapale samochod rano na zupelnie zimnym silniku to przez jakies 3-5 min pracy jest ok tzn reaguje na pedal przyspieszenia i da sie w miare jechac, natomiast pozniej po 3-5min pracy silnik wariuje tzn nie reaguje na pedal przyspieszenia, wciskajac go mniej wiecej do polowy obroty spadaja, slychac tak jakby maly strzal i wzrastaja, lecz zeby moc jechac to musze pedal przyspieszenia wcisnac do "dechy" wtedy ladnie przyspiesza lecz w innym polozeniu pedalu przyspieszenia jechac sie nie da (szarpie) jak puszcze pedal to calkiem zgasnie. Silnik reaguje na odpiecie przeplywomierza tym iz nie zgasnie jak puszcze pedal przyspieszenia. Uklad dolotowy powietrza jest ok bo go rozebralem i dokladnie sprawdzilem. Dodam iz jezeli przelacze wtedy na gaz to jest zupelnie normalnie, obroty wporzadku i przyspieszanie jest normalne. Jesli ktos ma jakis pomysl to bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.