Witam, Podczas wizyty w ASO w Olsztynie związanej z akcją serwisową chłodnicy EGR poprosiłem również o weryfikację zawieszenia silnika i skrzyni bo coś delikatnie drży na postoju (oczywiście odpłatnie). Poinformowałem Pana, że wymieniłem już prawą poduszkę bo bardzo trzęsło budą ale po wymianie nie do końca drgania ustąpiły chociaż jest dużo lepiej. Po weryfikacji poinformowano mnie, że faktycznie widać, że poduszka prawa jest wymieniona ale pracuje miękko podobnie jak nie wymieniona strona lewa więc zasugerowano ponowną wymianę obydwu. Ta prawa strona została zakupiona na moją prośbę przez mojego mechanika firmy Febi. Wg Pana z serwisu BMW mogła ona zostać błędnie/niepoprawnie zamontowana co podobno im też się zdarzało. Moje pytanie czy możliwe jest faktycznie niepoprawne zamontowanie poduszki silnika? Wiem, że z mojej winy poduszka Febi została zakupiona z przyłączem pod wężyk podciśnieniowy a ja w aucie faktycznie podłączenia nie mam więc kazałem mechaniorowi jakoś to zaślepić. Czy to może być powód, że pracuje miękko jakby była uszkodzona? pozdrawiam, Iwciu