Witam Was forumowicze. Kilka dni temu kupiłem moje pierwsze BMW, model e46 320d 150 KM po chipie na 180. Niestety tak przyjemnym autem nie da się spokojnie jeździć i tu powstał problem. Przy szybkim starcie, zaraz po wrzuceniu dwójki i strzale że sprzęgła coś strzeliło, auto utraciło moc i zostawia chmurę czarnego dymu przy każdym naciśnięciu gazu. Dojechałem kilometr do domu, jednak po drodze silnik zaczął pracować jak stary traktor. Widziałem już podobny wątek, w komentarzach informacje o turbinie lub katalizatorze. Turbina regenerowana rok temu, więc raczej nie, katalizatora brak, auto na pełnym przelocie. Poradźcie co to może być i jakie koszty mnie czekają. Z góry dziękuję. Szczególnie proszę o wypowiedź osoby które tego doświadczyły i wiedzą co się stało.