AnnaAleksandra

Gazownik powiedział, że zamontuje tak butlę w kole, że da się ją odkręcić w warsztacie gdy będzie potrzeba (zamocowana jest na 4 śruby) ... proponuje jeden parownik, instalację stag'a . Czy to dobry pomysł?

Odświeżam temat! Planuję gaz w mojej ukochanej niuńce .. gazownik uppiera się na jeden parownik a tutaj widzę, że ktoś bardzo polecał zrobić 2. Czy jest znaczna różnica między stagiem a prinsem? macie jakieś ciekawe sposoby na to, by nie zabudowywać akumulatora i nie przenosić go pod maskę? Da się tak w ogóle? Będę wdzięczna za sugestie :)