Szukałem na forum podobnych problemów, lecz nie mogłem znaleźć. Proszę moderatorów o pozostawienie mojego wątku. Spróbuję napisać jak najwięcej, może są już osoby z taką usterką. Jadąc w korku i upale zaświeciła mi się żółta kontrolka temperatury oleju, więc wyłączyłem klimę, ustawiłem max temperaturę nawiewu i dmuchawę - przestała się świecić. Jadąc dalej z grzaniem w środku włączyłem jeszcze raz klimatyzacje i zimne powietrze, pojawiła się znów żółta kontrolka, uruchomiłem to co wcześniej, tak jadąc zaświeciła się czerwona kontrolka od temperatura oleju. Po chwili wyłączyła się i już nie było żadnych takich kontrolek. Okazało się, że silnik mógł się przegrzać, ponieważ nie zadziałał wentylator - przerdzewiałe kable przy sterowniku wentylatora :x Po tym przypadku auto normalnie jeździło, jak przed przegrzaniem. Któregoś dnia pojawiło się szarpanie przy ok 2000 obr, okazało się że jest padnięta cewka na 4 cylindrze, Wymieniłem wszystkie świece i cewkę i problem minął. Zbliżała się wymiana oleju i udałem się do mechanika, wymienił olej i od tamtego czasu zaczęła dymić na niebiesko :cry:. Zauważyłem, że oleje w jednym szczególe różnią się od siebie: Po lewej olej przed wymianą - po prawej ten który został zalany i jest w silniku. Ten po lewej ma napis FULLY SYNTHETIC a ten nowy HC SYNTHESE :shock: Poniżej zdjęcia błędów INPA: Poniżej filmik jaki nagrałem (samochód na rozgrzanym silniku)
Proszę o jakieś pomysły co to może być, z tego co czytałem mogą to być uszczelniacze zaworowe albo pierścienie. Dodam,że nie ma problemów z odpalaniem, moc jest taka jak wcześniej, ogólnie mówiąc auto zachowuje się tak samo jak wcześniej, tylko od poziomu max do min (1litr) zrobiłem ok 700km i musiałem dolać. Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam PiT