Cześć ! Przekopałem się przez tematy pośwęcone problemom z dwumasą i sprzęgłem i....dalej jestem w lesie ;) Mam do wymiany łożysko oporowe(szumi) i....sam nie wiem -czy tylko sprzęgło czy też dwumasa.X 3 nie szarpie,startuje bez problemów nawet "bez gazu" .Niestety-oprócz szumu z łozyska mam dziwny klekot w momencie gdy pedeał sprzęgła jest wciśnięty do połowy.Po wdepnięciu do oporu lub puszczeniu słychać tylko szum łożyska. Sam nie wiem co z tym fantem zrobić-w innym autku podobne objawy dawało zajechane sprzęgło-ale te objawy raz były a raz nie. BMW X3(e83) ,2,0 d,150 tysi nalatane. Z góry dzięki za sugestie. PS.Jeździć z tym aż objawy się "wzmocnią" ? Nie chciałbym dojechać reszty podzespołów......Z drugiej strony-jeżeli to łozysko i sprzęgło to "szkoda " ruszać dwumasę-raczej szkoda ruszać kasę :D na dwumasę .