Witam, Mianowicie mój problem wygląda następująco że odkąd kupiłem compacta z automatyczną klimatyzacją która pracowała na falowanych obrotach tylko na niskim ustawieniu nawiewu a w maksymalnych ustawieniu działała bez szwanku.A przy wyłączeniu zapłonu było słychać cykanie cały czas ciche jak by się nie mogła wyłączyć całkiem. Ostatnio jak jeździłem to nagle zaczęła nagle sama z siebie głośno pracować i nie schodzi z obrotów na niskie przy próbie regulacji. Próbowałem wyłączyć i włączyć kilka razy i nadal to samo się dzieje.A przy próbie włączenia słychać dziwny dźwięk zassania czy coś i zaczyna wylatywać cały czas zimne powietrze i na maksymalnych obrotach dmucha. Jeżdżę teraz bez klimatyzacji bo ją wyłączyłem żeby się nic gorszego nie stało. Mam kilka pytań mianowicie: 1. Dlaczego Klimatyzacja chodzi nie równo do pewnego punktu ustawienia nadmuchu? 2. Dlaczego nie mogę regulować nadmuchu klimatyzacji tylko jest na maksymalnych obrotach cały czas? 3. Dlaczego po wyłączeniu zapłonu słychać cykanie jak by pracowało coś w klimatyzacji jeszcze? Czekam na Odpowiedzi co poradzicie na to i Pozdrawiam Forumowiczów Może wy coś pomożecie,