Cześć E90 320i N46B20 + gaz, 2005r. Od jakiegoś czasu wyskakuje mi żółty check (gaśnie lub pali się do zgaszenia samochodu). Błędy: 29CF CDKMD01 – Aussetzererkennung Zylinder 3 in 2. ZuendreihenFolge (Przerywanie zapłonu cyl. 3) 29CD CDKMD00 - Aussetzererkennung Zylinder 1 in 1. ZuendreihenFolge (Przerywanie zapłonu cyl. 1) P0301 – Cylinder 1 Misfire Detected 29CC CDKMD – Aussetzererkennung Summenfehler (Przerywanie zapłonu wielu cylindrów) P0300 – Random/Multiple Cylinder Misfire Detected 29EE CDKFRAU2 – LR-Adaption multiplikativ Bereich 1 (Bank 2) 2D12 CDKMSLAM2 – Plausibilisierung, Massenstrom Lambdasonde Bank2 2C6A CDKLSHV – Vertaushte Lamdasonden hinter Kat 2C24 CDKLSVV – Vertauschte Lamdasonden P0040 – O2 Sensor SIgnals Swapped Bank 1 Sensor 1 / Bank 2 Sensor 1 Wyskakuje głównie przy rozpędzaniu się, jedzie normalnie do 2tys. obrotów, dalej samochód strasznie muli i przerywa 2-3 sekudny, po czym zapala się check, i powyżej 3 tys. samochód zbiera się normalnie. Ponadto samochód telepie i skaczą obroty. Od niedawna cały czas czuć smród spalin w aucie. Spalanie też jest podwyższone. Dzieje się tak głównie na zimnym silniku, na ciepłym rzadziej. Uszczelniacze zaworowe – nowe, świece – nowe, odma – nowa, oleju nie ubywa, valvetronic zaadoptowany, pompa vacuum uszczelniona. Ostatnio też były podmienione sondy lambda, ale błędy powróciły. Gdzie szukać przyczyny? Jak mogę sprawdzić żywotność sond (nie chcę wydawać pieniędzy na ślepo)? Czy czeka mnie wymiana wszystkich? Czy podmieniać cewki czy kupić nowe na 1 i 3 cylinder? Skąd może aż tak nawiewać spalin do kabiny? Z góry dzięki za pomoc!