Witam wszystkich Mój pierwszy post na tym forum więc chciałem się przywitać ze wszystkimi :) W kwietniu wymieniałem rozrząd w F11 525d 218km 2011r. przy przebiegu 160 tys km i górny łańcuch był tak mocno wyciągnięty, że ledwo trzymał się na zębatce. Mechanik mówił, że łańcuch mógł przeskoczyć w każdej chwili więc jeździłem na tzw farcie :) Łańcucha nie było praktycznie słychać - ja nie słyszałem. Dopiero po wymianie słychać dużą różnicę na plus w pracy silnika, przy okazji wymieniona poduszka silnika bo była zerwana. Myślę, że w tym silniku można spokojnie założyć, że przy 150 tys km trzeba rozrząd wymienić, nawet jak go nie słychać.