Witam, Jestem nowy na forum i to mój pierwszy temat więc proszę o wyrozumiałość :-) Zakupiłem kilka dni temu sprowadzone auto E91 320d 2006r 150KM - auto z Belgii. Przeglądałem na komputerze inspekcje serwisowe i np. Olej według kompa jest do wymiany za 30000km, klocki i tarcze za 60000 km, filtry również 60000. I tutaj moje pytanie czy te wskazania są wiarygodne? Jeżeli chodzi o filtr powietrza, tarcze i klocki to gołym okiem widać że faktycznie są całkiem nowe :-) gorzej z olejem bo tego za bardzo nie umiem ocenić... Można ufać komputerowi czy wymienić ten olej? Auto ma faktycznie wszystkie dokumenty, jeden właściciel przegląd w Belgii ważny do 07/2017 itp. Z tego co wiem to był zostawiony w rozliczeniu pod salonem Bmw a słyszałem że oni w takich sytuacjach faktycznie wymieniają wszystko co trzeba zanim wystawia na sprzedaż. Jeszcze jedna ważna rzecz, auto stało kilka dni bez akumulatora i czy to mogło wyresetować te inspekcje?