Witam, mój problem polega na tym że po odpaleniu faluja obroty 900-500, tak jakby nie pracował na wszystkie cylindry, podczas jazdy wygląda to w ten sposób że czasami jest wszystko ok, ale przeważnie po rozgrzaniu (choć różnie to bywa, czasami zimny też tak ma) brakuje mu mocy, jedzie się powiedzmy 80km/h 4 czy 5 biegu, wciska gaz w podłogę, auto stoi w miejscu, po kilku sekundach zaczyna szarpać bardzo wyraźnie, nowe świece, kable, inna cewka, inna przepływka, inna sonda, tps też podmieniony i nowy czujnik walka rozrządu, na kompie czasem wywali błąd sondy i czujnika walka... Już nie wiem co to może być :mad2: