Witam, Miałem ostatnio nieprzyjemną sytuację, mianowicie niewielką kolizję, niestety z mojej winy. Efekt zdarzenia widać dobrze na zdjęciu: https://ibb.co/n9tT1Q Zderzak przedni jest przetarty - w miejscu najmocniejszego przetarcia jest dziura ok. 3 cm x 0.5 cm. Maska jest lekko wgnieciona między nerkami (nerki mimo, że z tworzywa odziwo są całe). Byłem dziś u jednego blacharza i powiedział, że maska i zderzak do wymiany, nic nie da się zrobić. Powiedział też, że mogę sobie kupić używaną maskę oraz zderzak, a on mi je pomaluje za 450 zł błotnik i 650 zł maskę, a potem zazbroi i zamontuje (też koło 500 zł). Chciałbym się dowiedzieć co o tym sądzicie, bo to pierwsza moja wizyta u blacharza i zastanawiam się czy po prostu nie chce ze mnie wyciągnąć ile się da. Czy to fakt, że trzeba wszystko wymienić, czy może jednak da się coś zrobić? Z góry dzięki za odpowiedź