Yo, byłem u mechanika i na diagnostyce... średnio mi się to widzi. Mechanik najpierw stwierdził że czuć pod maską płynem chłodniczym i gdzieś pewnie cieknie. Co do samego płynu to pewnie nie długo sprawdzę jak tam jego stan ale kurde kupuje już 3 butle litrową i mnie to powoli wkurza... dodam że jak dolałem wczorja do pełna zbiornika to ciecz była zielona mimo że wlałem 2litry różowej ale ponoć i tak są mieszalne. Mechanik powiedział, że musze spróbować odpowietrzyć wlewając do pełna płynu, ale jeśli to nic nie da to możliwe że to uszczelka pod głowicą... :cry2: jeśli tak to nie wiem co mam robić, raczej sporo to kosztuje, może zadzwonie do kolesia co mi sprzedał żeby dał kase na to bo nie mowil nic o tym lub odwołać całość w ogóle. Co mogę ewentualnie zrobić, zlecić jakąś diagnozę profesjonalną żeby zobaczyli czy to to? Kontrolka raz świeci raz nie, pare razy sie wylacza podczas jazdy albo sie wlacza. A co do CHECK ENGINE to wylaczyl to, ale chodzi o sonde lambda , tak mówił. 3 razy ten sam błąd. Myslicie zeby to wymienić już teraz? Czy niegroźne?