Skocz do zawartości

gosciu82

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e46 1.8

Osiągnięcia gosciu82

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. No nic, autkami się zamieniłem bo przy tamtym ponoć jest masa roboty ( dyfer sprzęgło wachacze tył słupki ta chłodnica może sonda może regulacja gazu ) więc wydatków pewnie i z 5k by było... zamieniłem na e36 2.0 w którym sporo jest wymieniane ale gaz mi gaśnie bo jest przełożony z silnika 2.8 i na sprzegle mi obroty maleją do 0... w sensie jak jade np. na 3jce i zwalniam do swiatel. Gaziarz mówił że to wtryski , więc trochę to może być kłopotliwe ale ide zapytać u innych( to stara instalacja z 2006r. ag siricco chyba ) JEszcze jedno pytanie... jak nie odprowadziłem podatku 2% do skarbówki za tamten samochód , za ten zamierzam , mam umowę kupna , tamtą ma koleś z tego e46 , to czy ja zapłace jakiś większy podatek czy nie? KOleś od auta mówił że nie i on miał już kilka razy tak że sprzedawał w krótkim czasie i kupował następne, a matka mi powiedziała , że mogę mieć 19%...
  2. Pod autem nie sprawdze bo mam oslone. wiec kapie na nią ale to nie widac zbytnio. Chyba ze jest jakis sposob zeby to zobaczyc. jaki kanał?
  3. Yo, byłem u mechanika i na diagnostyce... średnio mi się to widzi. Mechanik najpierw stwierdził że czuć pod maską płynem chłodniczym i gdzieś pewnie cieknie. Co do samego płynu to pewnie nie długo sprawdzę jak tam jego stan ale kurde kupuje już 3 butle litrową i mnie to powoli wkurza... dodam że jak dolałem wczorja do pełna zbiornika to ciecz była zielona mimo że wlałem 2litry różowej ale ponoć i tak są mieszalne. Mechanik powiedział, że musze spróbować odpowietrzyć wlewając do pełna płynu, ale jeśli to nic nie da to możliwe że to uszczelka pod głowicą... :cry2: jeśli tak to nie wiem co mam robić, raczej sporo to kosztuje, może zadzwonie do kolesia co mi sprzedał żeby dał kase na to bo nie mowil nic o tym lub odwołać całość w ogóle. Co mogę ewentualnie zrobić, zlecić jakąś diagnozę profesjonalną żeby zobaczyli czy to to? Kontrolka raz świeci raz nie, pare razy sie wylacza podczas jazdy albo sie wlacza. A co do CHECK ENGINE to wylaczyl to, ale chodzi o sonde lambda , tak mówił. 3 razy ten sam błąd. Myslicie zeby to wymienić już teraz? Czy niegroźne?
  4. Nie wiem jaki poziom. Jak patrzyłem do środka to nie widać nic a nic jakby było pusto, ale on wlewa chyba gdzieś głębiej go po prostu. jak wlewałem litr to dopiero przy koncu plywak zaczal plywac w cieczy , zatkalem wlew, pojechałem chwile, patrze nie ma nic znowu. W sensie, może tam się wlało znowu na dół do zbiornika, bo nie widziałem żeby mi coś kapało ( ale tez nie przykładałem uwagi na to ). Lepiej z tym iść do mechanika czy spróbować samemu wlać większą ilość płynu i odpowietrzyć? EDIT: Teraz byłem zajrzeć pod maske. troszkę silnik ciepły jeszcze był, tak nie za bardzo bo chyba z godzine temu jezdzilem krotki dystans. Lekko ciepły. odkrecilem zakretke i pływak sobie pływał w cieczy. i było widać że trochę jest. Nie mam za to pojęcia ile tam wchodzi litrów i nie za bardzo widzę nawet caly pojemnik bo jest jakby schowany wszystkimi innymi. Czyli to trochę głupie... spróbuje popatrzeć jak się calkiem ostudzi może. Bo może faktycznie kontrolka coś nie gra to bym dał do jakiegoś Miecia z garażu żeby mi zrobił to...
  5. Witam, kupilem używane e46 1.8 z 2000r 2 dni temu, od razu w oczy rzucała się zapalona kontrolka od chłodniczego płynu a raczej niskiego jego stanu, oraz po jeździe jakieś 150km check engine. Zmartwiło mnie to trochę ale tak, zeby nie smigac nie wiadomo z czym do mechanika chciałbym chłodnice sam ogarnac jesli sie da. Otóż dolałem litr płynu chłodniczego rozowego ( pisalo ze do kazdego pasuje ) do otworu, przy czym nie wiedzialem jeszcze wtedy nic o zadnym odpowietrzaniu, dopiero potem już nie mając płynu na zimnym silniku odpowietrzyłem tym plastikowym korkiem na włączonej klimie na maxa (cieple powietrze dalem zeby grzało). No i dalej kontrolke oczywisice pokazuje, po przejechaniu paru metrow. I teraz moje pytanie co mogę zrobić? Nie chce jechąc do mechanika bo ja zielony jestem póki co w sprawach auta, a mi koleś zobaczy ze mlody naiwny to policzy nie wiadomo ile a moge sobie sam zrobić być może. Wiem że pojemność tego płynu tam to jest jakies minimum 6L. Wiec może po prostu wlać więcej, te 5Litrów? i zobaczyć czy kapie? Temperatura w środku autka jak jechalem spory dystans była miodzio nawet klima całkiem chodziła. Jak to zrobić? Druga sprawa to kontrolka check engine. Normalnie jechąc ztym do jakiegos mechanika zeby podpial i zobaczyl? Ile mnie to wyniesie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.